.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć mam problem z blokującym się hamulcem w przednim kole od strony kierowcy. Po kilkukrotnym napompowaniu hamulca na uruchomionym silniku koło bardzo mocno trzyma do tego stopnia że po przejechaniu 2 km felga była bardzo gorąca. Mechanik stwierdził mocno skorodowany zacisk, który wymienił wraz z płynem hamulcowym.Po naprawie koło po napompowaniu hamulca trzyma o wiele mnie bo auto swobodnie się toczy ale po podniesieniu samochodu czuć nadal że zacisk trochę trzyma no i po trasie jest róznica w temperaturze między jednym a drugim kole na tej samej osi. Osobiście skłaniałbym sie do uszkodzonej pompy hamulcowej, ponieważ z tyłu na kole od strony pasażera widziałem że klocek hamulcowy był bardziej zużyty niż po stronie przeciwnej oraz też można jest wyczuć róznicę w temperaturze między kołami na tylnej osi. Z tego co wyczytałem sekcje na pompie rozdzielają się na krzyż tzn 1 sekcja lewy przód i prawy tył 2 sekcja prawy przód i lewy tył. Ktoś spotkał sie z podobną usterką? Będę wdzięczny za pomoc.

Może być za długi popychacz pompy między serwem a pompą , zwykle jego długość jest regulowana . Należy ustawić tak aby przy puszczonym pedale hamulca był minimalny luz na tym popychaczu . Gdy pompa jest minimalnie wciśnięta płyn hamulcowy nie może się cofnąć do zbiorniczka .

A w takim wypadku nie blokowały by się wszystkie koła, dodam że jak auto postoi to wszystko wraca do normy.

Są w pompie dwie sekcje tłoczące i nie zawsze równo załapują . Któraś wcześniej a któraś później i ta wcześniejsza może ci blokować spływ do zbiorniczka , a jak się płyn hamulcowy od ciepła rozszerza to coraz mocniej blokują koła tej sekcji.

Dziś po podniesieniu samochodu po cało nocnym postoju i ręcznym zakręceniu koła nadal było czuć opór, wziąłem kawałek pręta i poruszałem całym zaciskiem i koło zaczęło się kręcić swobodnie. Zacisk jest cały nowy, wszystko zostało nasmarowane i teraz pytanie czy może być to przewód elastyczny?

dokładnie tak, tu masz to pokazane:
https://www.youtube.com/watch?v=jRNJXelyvtM

Prawdopodobnie jutro uda mi się wymienić ten przewód, dam znać co wyszło.
EDIT
niestety wymiana przewodu nic nie dała, i teraz pytanie pompa hamulcowa czy ABS

Popuść przewód ciśnieniowy przy zacisku koła i sprawdź opór obrotu. Lekko używaj hamulca w trakcie hamowania aby klocki się dotarły jeśli są nowo założone. Można też sfazować biaksem krawędź uszczelki prostokątnej uszczelniającej przy tłoczku od strony zewnętrznej ( 1,5 milimetra 45 stopni ) . Spowoduje to większą chęć cofania się tłoczka. Fazy takie mam zrobione w obydwu kołach przednich , koła u mnie chodzą lekko.

Klocki nie są nowe więc to opada, a może być taka sytuacja że to uszczelnienie prostokątne na tłoczku zawinęło się albo przemieściło i to przez nie tłoczek nie do końca się cofa?

Przy wkładaniu tłoczka miejscami na sucho , czasami następuje częściowe nadcięcie wewnętrznej krawędzi przy tłoczku i zaklinowanie tej nadciętej części pomiędzy tłoczkiem a cylinderkiem , to może powodować za małe cofanie się tłoczka przy puszczeniu hamulca. Tłoczek cofa się w cylinderku dlatego że uszczelnienie prostokątne tłoczka chce wrócić do swojego prostokątnego kształtu gdy nie ma ciśnienia. Gdy hamujemy uszczelnienie prostokątne jest raczej bardziej trapezowe bo wychodzący tłoczek je jak gdyby przechyla , tarciem gumy o tłoczek.

Dzisiaj byłem na stacji kontroli pojazdów no i opór toczenia tego koła to 0.25 kn przeciwnego 0.16 ogólnie różnica około 30 procent przy hamowaniu koło blokujące się miało mniejsza siłę hamowania o okolo 20 procent tylna os idealnie, więc problem z naciskaniem serwa na pompę hamulcowa bym raczej wykluczył. Diagnosta stawia na błąd montażu nowego zacisku, może rzeczywiście to uszczelnienie prostokątne zostało przycięte. I jeszcze jedno pytanie po zdjęciu zacisku, złapaniu za tarcze i zakręceniu tarcza robi max pół obroty czy to nie za mało? Może dostało i łożysko

Może jest samochód na biegu ? Jak chcesz sprawdzić opór łożyska koła to zdejmij tarczę hamulcową i kręć samą piastę w której jest gwint do śrub koła .

Samochód nie był na biegu, był na luzie skrzynia manualna, tarczy nie dotykało nic. Jutro rozbiorę drugie koło gdzie jest dobrze to będę mial porównanie.

ciekawa historia, tak rozwalone łożysko że aż się zacierało,
w sumie łożyska w b8 i podobnych lubią paść

Dziś zdjąłem zacisk ale tym razem założyłem koło i wykonuje ono z 1 no moze 1.5 obrotu mniej więcej jak z drugie strony więc może sama tarcza to za mało zeby się kręciło? Zresztą po ponownym założeniu zacisku i napompowania hamulcem koło wyraźniej mocniej trzymało po drugie stronie choćbym nie wiem ile pompował hamulec kręci się swobodnie. Zastanawia mnie bo podłączeniu vcds i sprawdzenia ciśnienia w układzie hamulcowym pokazywało od 0.3 bara do 0.6 nie powinno być tam 0? Po wciśnieciu hamulca do oporu pokazuje ponad 100 bar. Zastanawia mnie to że nawet jak dotknę minimalnie hamulec to auto już zaczyna delikatnie hamować, czy tak powinno być?