.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wymieniałem ostatnio tylną prawą wewnętrzną lampę, tą w której mieści się zamek stara się rozsypała po strzale z linki holowniczej która zrywając się uderzyła metalową zapinką w moją ową lampę. Problem jest taki, że wymontowałem starą i nową zamontowwałem, żadna trudność5 śrubek ósemek. Przy okazji wysprzatałem sobie bagażnik, poukładałem wszystko do pudełek i zamkłem pokrywe bagażnika. Kilka godzin później chciałem wyjąć z bagażnika karnister ponieważ koledze zabrakło paliwa i chciał go pozyczyć - a tu psikus - NIE da się, nie otwiera się bagażnik, centralny działa (słychać w bagażniku) natomias przy wciśnięciu zamka już nie słychać tego charakterystycznego trzasku po którym podnosiło sie zawsze bez problemu klapę.
Myślę, że może coś z linką od otwierania, tylko...

JAK TAM SIE TERAZ DOSTAĆ ?

Teraz to kolego chyba tylko rozwiercenie zamka Cię ratuje.

Gdzieś tam ktoś kiedyś na forum kombinował przez otwór na narty o ile go masz, ale nie pamiętam szczegółów. Musiałbyś poszukać.

dokladnie, masz dizla to gazu nie powinienes miec ale pytanie czy masz rekaw na narty ?