Witam
Panowie mam mega problem. Jestem szczęśliwym posiadaczem A4 B6 2001 rok 2.5 TDI quattro (w przybliżeniu 210KM 430Nm).
Obajwy usterki w kolejności nasilania się:
- samoczynne zamykanie sie zamka centralnego w trakcie jazdy (żadnej reguły)
- migające oświetlenie wnętrza pojazdu
- brak reakcji na pilota
- zamykanie sie w trakcie jazdy centralnego łącznie z ryglowaniem drzwi (wysiadanie po 3 godzinach czekania aż osoba trzecia wypuści mnie owtierając zamek z zewnątrz - katastrofa)
- mnóstwo błędu modułu odpowiedzialnego za zamek centralny
Próba naprawy:
- skasowanie wszystkich błędów - pomogło na dwie godziny
- w chwili obecnej moduł od centralnego wogóle nie odpowiada i nie działa oświetlenie wnętrza, szyby itp.
- moduł w podłodze nie jest zalany ani nie widać wilgoci
- brakuje na jednym kablu dochodzącym do modułu w podłodze plusa i mimo podaniu plusa w to miejsce dalej jest lipa
- moduł w drzwiach dostaje prąd
- nigdzie nie widać zimnych lutów, miernik pokazuje że jest ok
Panowie (Piotruś, Carlnova i cała loża fachowców) proszę o pomoc bo jestem bliski wjechania moją kochaną furą do Odry - tak mi ten niemiecki sznycel podnosi ciśnienie.
Kwintesencją była kicha na stacji benzynowej kiedy zalepiony zamek od bagażnika nie chciał się otworzyć, w baku ostatnie 2 litry paliwa i brak możliwości otworzenia wlewu do baku....
Pozdrawiam
ps. poprosiłbym konkretnie i na temat, dywagacje i rozsterki nad idealnością elektryki w Audi A4 itp proszę przelać na inne wątki
ps2. wałki made by świątek mają już 100tyś km i nie ma śladu zużycia, regularnie co 15tyś km leje valvoline syn power 5w-40
|