.: AUDI KLUB POLSKA :.

Pytanko dziewczyna wylaczyla radio guziekiem wyrzuc panel, nie zgasila radia wczesniej.
W tej chwili po wlaczeniu radia graja tylko tylne glosniki napedzane radiem, subwoofer + przod byl napedzany wzmacniaczem. Czy przez takie wylaczenie mogl spalic sie wzmacniacz lub cos innego.
Sprawczalem w radiu wszystko ok, tzn. nie sa przestawione glosniki przod tyl itp. Sprawdze jeszcze czy kable nie rozlaczyly sie cincz i czy nie siadl bezpiecznik we wzmacniaczu.

Od takiego czegoś nic nie powinno się stać. Obadaj instalację bo pewnie jakiś bezpiecznik poleciał, albo coś nie łączy.

bezpieczniki we wzmacniaczu ok, obadam jeszcze te w aucie i zerkne czy radio ma bezpiecznik z tylu.

Kliku, jak by bylo cos z radiem to pewnie nic by nie gralo ( koncowka zazwyczaj pali sie cala a u ciebie tyl gra, raczej poszukaj usterki w polaczeniach radio-chinch-wzmacniacz lub w samym wzmacniaczu.
Jak by wysiadl bezp w radiu to raczej cale radio by zgaslo.
Odnosnie panela to ja w niejednym wypinalem i wpinalem panel "pod napieciem" i nic takiego mi sie nie przytrafilo wiec pewnie jakis zbieg okoloicznosci choc wyjatek zawsze moze sie zdarzyc na co raczej bym nie stawial.

Pozdrawiam.

problem rozwiazany, dziwnym trafem, pewnie zbieg okolicznosci, odlaczyl sie kabel przy aku. ktory idzie do bezpiecznika, moze byl slabo skrecony wypadl.
Wszystko zlozone, audio gra