.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Chciałbym się Was coś poradzić Mianowicie chodzi mi o klimę w moim A6. Sprawa wygląda tak. Włączając klimatyzację bez uruchamiania chłodzenia (nie przyciskając "gwiazdki") wszystko jest ok lecz po włączeniu chłodzenia silnik dostaje delikatne obciążenie i zaczyna delikatnie falować. Jest to wyczuwalne podczas jazdy jak i na postoju. Nie miałem takich objawów wcześniej. Dodam jeszcze że np. przy 2tyś obrotów włączając chłodzenie spadek obrotów jest już znacznie wyczuwalny. Proszę o jakieś porady i podpowiedzi Z góry dzięki Pzdr Bartek

Wg. mnie do sprawdzenia kompresor, który zbytnio obciąża silnik po zapięciu elektromagnesu...

A jakiś serwis klimy kiedyś robiłeś? Może kompresor klimy ma mało oleju i ciężko mu pracować. Trzeba by to sprawdzić bo jeśli tak to zatrzesz sprężarkę.

Szczerze to w tej klimie jeszcze nic nie było robione... Te objawy pojawiły się niedawno dlatego się trochę zaniepokoiłem tym. A znacie jakiś dobry serwis na Podkarpaciu który zajmuje się klimą? Wole jechać nawet 100km w jedną stronę,lub więcej ale do sprawdzonego serwisu niż 10 i oddać auto jakiemuś chałturnikowi który zrobi jeszcze gorzej niż było. Polecacie coś?