.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jak w temacie bo pokazuje mi czsami na minusie i mi klimę jeb... wyłącza. Czujnik wymieniony na nowy i dalej to samo.

Sprawdz kable. Czujnik to po prostu termistor - taki rezystor, ktorego rezystancja zalezy od temperatury. Pewnie gdzies kabel nie laczy albo robi zwarcie, i przez to te przeklamania

Tak jak pisałem, czujnik nowy i sprawa się powtarza tak samo jak ze starym, czyli to można wykluczyć. Od wtyczki do wnetrza samochdu przewody lecą w wiązce w oplocie z miliardem innych i w dodatku cieżko zlokalizować którędy są poprowadzone. Uwierz mi ,że pod maską S4 jest niezły Sajgon tak jest ciasno. Dodam,że po odłaczeniu czujnika temp. klima sie nie załącza, ale to noralne bo jest za duża opornośc.
Jakieś sugestie? Dodam,że po wejściu do aftka temp. z reguły jest ok, a potem niezależnie od czynników zew. oscyluje w granicach -3.5....+5 stopni.

Nie mowie ze to wina czujnika. Sprawdz kabelki ktore do niego ida. Moga byc przelamane wewnatrz izolacji. Ewentualne uszkodzenie bedzie przy samym czujniku lub przy wtyczce sterownika klimy. Ale raczej przy czujniku. Pociagnij mocno za kalbelki i sprawdz czy nie wyjda z izolacji. Najlepiej bylo by zmierzyc ich opornosc. Tak jak piszesz uklad mierzy rezystancje czujnika. Mimo ze czujnik jest sprawny i daje prawidlowa rezystancje, to do tego doklada sie jakas druga rtezystancja (zapewne gdzies na kablu albo zlaczu) i przez to sterownik widzi inna temperature niz jest w rzeczywistosci. Moze tez byc jakis zimny lut albo inne uszkodzenie samego sterownika. ALe najpierw sprawdz sam kabel. Nie musisz rozwalac wiazki - w srodku na pewno nic sie nie stalo

Przewody już ciągnąłem i nie widać uszkodzeń, wtyczka i styki w niej wyglądają jak nowe i dlatego jestem w kopce . Spróbuje jeszcze raz zastosować Twoje rady, ale....

W takim razie zostaje juz tylko sam sterownik. Moze tam sie zrobil zimny lut. Najprawdopodobniej na nozce gniazda. Jesli masz lutownice to sprobuj poprawic tam luty

W którym miejscu jest ten sterownik, za zegarami?

Ja ostatecznie zamiast oszukiwac czujnik to bym pociągnąl nową instalacje do niego od zegarów. lepiej zeby ten czujnik banglał bo ci przy mrozie bałaganu narobi.
Takie moje zdanie.

Gdzie jest ten czujnik? bo dzisiaj mi zafundował temperaturę -45 stopni co oczywiście spowodowało wyłączenie klimy i włączenie grzania

Święta racja. nie pomyślałem

Przed chłodnicami, pod zdeżakiem.