.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, mam taki problem w mojej 100, gdy jadę na LPG auto nie chcę osiągnąc więcej niz 120km/h zaczyna śmierdzieć gazem i auto jak by się dusi/zalewa.
Na pb samochód jedzie normalnie ciągnie dobrze na PB.
Co może być powodem, rozjechane mapy z LPG?
Filtr wymieniłem i dalej tak samo

Coś tam zapchane...może parownik zagwożdżony , może sitko w baku się opiłkami zabiło, może rurkę zagniotłeś gdzieś pod podłogą, a kto to może wiedzieć. Jedź do gazownika, niech po kolei przegląda.

mały v8, możesz jakoś dokładniej powiedzieć coś o tym parowniku i sitku?

To takie czyste gdybanie, jak instalacja ma parę lat, tak czy tak wypadało by zajrzeć do parownika filtr fazy ciekłej wszystkiego nie zatrzyma. Poza tym może już membrany puściły. Nie wiem jaki masz model parownika np w zawolkach zapychają się odstojniki sprężyny tak jak na tym zdjęciu widać te czarne od syfu

W zbiorniku w pływaku tez jest sitko, może gdzieś bierze lewe powietrze, może się zwyczajnie mapy rozjechały , lambda szwankuje, kto to może wiedzieć? Jedź do gazownika, podłącz pod kompa wszystko mu wyjdzie, ciśnienie czasy itd.

sprawdz jeszcze czy nie zamarza parownik.

Masz zainstalowany silnik krokowy między parownikiem, a dolotem?
Jeżeli tak - wywal go na próbę i zastąp zwykłym zaworkiem (pot. "kurkiem") i sprawdź...

Sekwencja cy zwykły jak sekwencja to może wtryski lpg zafajdane, rozbierz je i szoruj w pb albo nafcie potem kalibracja. Ale raczej stawiam na reduktor, jak do 5 lat spróbuj rozebrać i umyć w nitro bo pb nie da rady jak starszy to wymieniaj a jak nie posiadasz interfejsu to jedz do gazownika bo na słuch to mogłeś poloneza ustawić

Moj dobry kolega mial wlasnie rozwalony reduktor tylko ze w hondzie Civic Vl 1.6 v-tech 160 koni u niego auto od 4 tys przerywalo i dalej sie nie krecilo

U mnie ostatnio był spadek mocy w samochodzie ale pomogła wymiana filtra powietrza, w sumie co jakiś czas powinno się go wymieniać, tutaj można przeczytać o tym szczegółowo http://www.iparts.pl/artykuly/filtry-w- ... c,116.html Koszt niewielki, roboty przy tym nie ma dużo

no to sporo czasu musiales go nie ruszac jak tak albo jezdzisz w wiekszosci po zakurzonych drogach