Warto dodać parę informacji bo wielu nawet całkiem niezłych mechaników wykłada się na tej jednostce napędowej. Zapytajcie mechanika co to jest "suction jet pump" (058 133 753B) i gdzie jest w tym silniku
Gwarantuję Wam, że niewielu będzie wiedziało o co chodzi a ten kawałek plastiku (zapchany lub z uszkodzonymi zaworkami grzybkowymi) jest często odpowiedzialny (razem zresztą z pękającym łącznikiem odmy 058 103 213 czy ogólnie nieszczelnym dolotem) za wredne i wkurzające wahania obrotów silnika aż do zgaśnięcia przy hamowaniu, wciśnięciu sprzęgła, szczególnie przy załączonej klimatyzacji na przykład, rozruch silnika niemożliwy bez wciśnięcia pedału gazu itp
Całą niżej opisaną procedurę wykonałem w lutym 2014 roku z powodu zużycia paliwa rosnącego stopniowo od 14/16l do 20-25l /100km, nie czekałem aż wzrośnie jeszcze bardziej.
Zrobiłem też logi dynamiczne - masa zasysanego powietrza, praca przepustnicy, temperatury, obroty, praca sondy (nie musiałem ale z początku jeszcze nie wiedziałem co jest grane więc dla spokoju zrobiłem kilka przejazdów testowych, również z wyłączoną sondą lambda (można to zrobić bez odpinania wtyczki - przez tester VAG, 04-ustawienia podstawowe kanał 099, sonda wyłącza się - 02 REG OFF, potem po powrocie do 08-bloki pomiarowe kanał 099 znów włącza się - 02 REG ON) ale niewiele się zmieniło. Owszem, było czuć spadek mocy ale spalanie nadal było nienormalnie wysokie.
Zestawy grup:
003 / 014 / 033
002 / 003 / 033
001 / 002 / 010
Jakie podzespoły trzeba sprawdzić? (włącznie z podłączeniem komputera lub testera VAG), wg procedur jest tak:
1. filtr powietrza
2. zawór EVAP - test elementów wykonawczych czy otwiera i zamyka, szczelność.
3. czujnik temperatury cieczy (ECT) - silnik grupa 004 k. 4
4. czujnik położenia przepustnicy (TP) - ostrożnie z rozbieraniem, nie jest konieczne, był sprawny ale w późniejszym czasie zrobiłem adaptację (wersja sterowana elektrycznie), należy ją wykonać na dobrze rozgrzanym silniku, ja jechałem z trasy 600km i wykorzystałem to do zrobienia adaptacji-ok do dzisiaj (3 lata). Jeśli zrobimy to na niby rozgrzanym ale nie aż tak dobrze to później po odpuszczeniu gazu silnik zbyt wolno schodzi z obrotów (tak anemicznie, nie od razu) - u mnie był taki efekt, po powtórnej adaptacji na dobrze rozgrzanym silniku problem ustąpił.
5. regulator ciśnienia paliwa (jeśli dysponujemy manometrem do pomiaru ciśnienia paliwa to możemy zmierzyć ciśnienie za regulatorem-ja nie miałem)
tu sprawdzałem grupy związane z dawkowaniem paliwa i sondą lambda, wartości jakie występowały u mnie:
silnik grupa 032, -8,4% 0,0% - po wymianie 0,0% 0,0%,
silnik grupa 031 0.265-0.760V
silnik grupa 033 -25% (czyli maksymalnie na minus), po wymianie (po pewnym czasie) 0,0-1,0% , napięcia 0.395-0.770V,
silnik grupa 041 2,4k ohma,
silnik grupa 107 lambda test - system OK.
6. przewody sterownika (ciężko sprawdzić wszystko ale rzucić okiem można czy nie spękane i czy wtyczka zabezpieczona, podszybie od strony kierowcy-pod osłoną)
7. przepływomierz (MAF) - u mnie 4.8-5.8 g/s przy 840 obr/min, przy wyższych obrotach nie zapisałem wartości ale musiały być ok, inaczej bym zapisał. Po wymianie w późniejszym czasie przepływomierza (oryginał, używany) wartości spadły w okolice 3 g/s.
8. czujnik ciśnienia bezwzględnego w kolektorze dolotowym (MAP) - silnik grupa 113 k. 4 - przy niepracującym silniku ciśnienie zewnętrzne, jak mamy dobrze skalibrowany barometr w domu, możemy porównać.
9. wtryskiwacze (jest na to procedura z naczynkiem miarowym-nie robiłem tego sprawdzenia)
10. sterownik silnika (jak można się z nim połączyć, odczytać dane to znaczy, że sprawny)
11. czujnik temperatury powietrza zasysanego w kolektorze dolotowym (IAT) - przy niepracującym silniku zbliżona do temperatury zewnętrznej, przy pracującym może być wyższa ze względu na ciepło od silnika.
W moim ARG za takie zużycie paliwa odpowiedzialny był uszkodzony regulator ciśnienia paliwa (0 280 160 575) na listwie wtryskowej, wymieniłem na nowy, oryginał Bosch. Co na to wskazywało? Ano współczynniki korekcji długoterminowej - wtrysk paliwa. Były maksymalnie na minus (-25) a nie powinny takie być. Sterownik wykrywał zbyt dużo paliwa i próbował skorygować ale bez regulatora ciśnienia nie dał rady stąd współczynniki na minusie. Po wymianie wszystko wróciło do normy.
Zużycie paliwa w moim egzemplarzu ARG 12.1999r bez turbiny, manual, to w mieście okolice 11,7-12,5l/100km (tylko krótkie trasy od 2-3 km typu zakupy, praca), w długiej trasie 7,2-7,5/100km, ma dobre przyspieszenie, nie muli, nie faluje, silnik naprawdę bardzo ładnie pracuje.
Ten silnik nie jest taki prosty jakby się wydawało (sam blok jest klasycznie stary jak kiedyś gdzieś czytałem ale cała reszta już nie). Przy niektórych problemach trzeba spędzić naprawdę sporo czasu na identyfikacji usterki ale za to unikniemy niepotrzebnej wymiany elementów osprzętu na chybił-trafił i związanych z tym kosztów.
10.12.2017 - dodałem kilka szczegółów08.11.2019 - dodałem procedurę do wyłączenia sondy lambda i poprawiłem błędy