.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://www.audiklub.org/forum/

kupno A6 2.4 (165ps)
https://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=32&t=106220
Strona 1 z 2

Autor:  naitsabes [ 09.lis.2010 00:05:43 ]
Tytuł:  kupno A6 2.4 (165ps)

jeśli ktoś jeździ podobnym modelem, byłbym wdzięczny za jakieś informacje, jak z eksploatacją, czy jest coś co należy szczególnie sprawdzić w takim aucie itp.
rok mojego upatrzonego egzemplarza 1998, manual
auto będę oglądać w tym tygodniu, więc Wasza pomoc może mi się bardzo przydać :)

Autor:  designer [ 09.lis.2010 00:26:49 ]
Tytuł: 

Moje pierwsze Audi to było A6 2.4 V6 tyle tylko że automat. Silnik trwały, właściwie bez jakichś specjalnych wad, ale wiadomo dla chcącego nie ma nic trudnego i popsuć można wszystko. Tradycyjnie polecałbym:

1) Sprawdzenie samochodu przed zakupem w ASO.
lub
2) VAG, czujnik lakieru, kanał + ktoś oblatany w temacie i standardowo procedura prześwietlania auta.

Zwróć szczególną uwagę na pracę zawieszenia ( wielowahacz ), to jeden z droższych elementów eksploatacyjnych tego auta. Zużycie paliwa w mieście ok 14-15l, w trasie ok 10. Lubi też trochę oleju wypić pomiędzy zmianami.

Ogólnie bardzo przyjemnie i komfortowo mi się tym jeździło, nie miałem większych problemów z tym autem. V-ka przyjemnie mruczy, w manualu będzie to dość fajnie śmigało.

Autor:  naitsabes [ 09.lis.2010 01:00:27 ]
Tytuł: 

dzięki za odpowiedź !

Autor:  krisker [ 09.lis.2010 15:30:34 ]
Tytuł: 

Zwróć uwagę na olej, jakim zalany jest silnik. Powinien być syntetyk. Posłuchaj, czy nie hałasują zmienne fazy (klekot) na wolnych obrotach i gorącym silniku, bo to może być spory wydatek.

W tym roczniku możesz napotkać ślady korozji, ale tylko powierzchownej - jeśli to kombi, to w rynienkach, a także na dole drzwi. Objawia się to odpadającym lakierem blisko krawędzi i pęcherzami.

Zerknij na FIS (jeśli posiada) - jeśli jest słaby wyświetlacz, to nie daj się zwieść - naprawa to ponad 300zł (do prawie 600 w zależności od wady). Również radio Concert ma wadę w postaci problemów z głośnością przy zimnym odbiorniku. Nie są to poważne sprawy, ale zawsze można cenę zbić na poczet ich naprawy.

Te auta mają jeszcze parę "standardowych" wad, ale w sumie nie ma tragedii.

Ośka, czy quattro? Będzie LPG?

Autor:  naitsabes [ 09.lis.2010 21:08:04 ]
Tytuł: 

dzięki za kolejne wskazówki
będzie "ośka" z LPG jeszcze nie wiem ???

Autor:  yooo25 [ 09.lis.2010 23:34:52 ]
Tytuł: 

śmigam pół roku takim autkiem z silnikiem 2,4 i jestem bardzo zadowolony.
Ważna sprawa silnik ma chodzić bezszelestnie, bez żadnych stuków itd Jak masz jakieś pytania pisz na priv lub GG

Autor:  naitsabes [ 14.lis.2010 14:33:22 ]
Tytuł: 

już po "oględzinach"
i pewnie już byłaby moja ale ...
na zdjęciach nie było widać że prawa strona jest po przejściach...
ponoć poprzedni (pierwszy)właściciel-starszy dziadek, zawadził o betonik;)
uszkodzone zostały obydwa drzwi i reszta troszkę też :(
drzwi są po naprawie, pozostałe rysy nie
ogólnie to tragedii nie ma ale auto musi zostać gruntowniej sprawdzone na warsztacie (na co zgadza się właściciel), co dzisiaj było niewykonalne ze względów oczywistych-niedziela ...
pozostaje uzbroić się w cierpliwość

Autor:  Janek512 [ 14.lis.2010 14:39:12 ]
Tytuł: 

no auto używane i już dość leciwe więc nie ma co się dziwić że coś tam było robione. Dobrze, że nie zniechęcasz się od razu ;)

Autor:  sedeka [ 14.lis.2010 15:39:51 ]
Tytuł: 

Też się rozglądam z tym modelem... Nieststy narazie nie udało mi się nic ciekawego wyczesać.

Autor:  naitsabes [ 14.lis.2010 17:31:03 ]
Tytuł: 

Janek512 napisał(a):
no auto używane i już dość leciwe więc nie ma co się dziwić że coś tam było robione. Dobrze, że nie zniechęcasz się od razu ;)

jest to dopiero 2-gi właściciel, dodatkowo dość solidna dokumentacja, więc to jest duuuży plus, jak reszta będzie ok. to to jest powiedzmy "kosmetyka" ;)

Autor:  designer [ 14.lis.2010 23:03:53 ]
Tytuł: 

No kuźwa jak wy się zniechęcacie malowanym drzwiami to życzę powodzenia w kupnie używanego auta....

Autor:  naitsabes [ 16.lis.2010 00:55:00 ]
Tytuł: 

designer napisał(a):
No kuźwa jak wy się zniechęcacie malowanym drzwiami to życzę powodzenia w kupnie używanego auta....

no właśnie się nie zniechęcamy, tylko trzeba zmienić nastawienie do auta, które "troszkę' w innym stanie miało być sądząc po opisie w ogłoszeniu-to chyba nic dziwnego???
poza tym mam czym jeździć i nie jestem "pod ścianą" z kupnem więc jeśli autko nie spełni reszty moich oczekiwań co do stanu techn. to nie ma po co się na siłę pchać...
po prostu: "zawsze chciałem mieć takie coś" ;)
napotkałem tą "okazję" i ogłoszeniach i potrzebuję tylko zweryfikować na ile okazją jest...
i jak nie to to na pewno inne :)

Autor:  naitsabes [ 16.lis.2010 00:59:32 ]
Tytuł: 

designer napisał(a):
No kuźwa jak wy się zniechęcacie malowanym drzwiami to życzę powodzenia w kupnie używanego auta....

jeszcze jak można spytać :
po co doradzasz mi żebym sprawdzał miernikiem lakier, nie kumam ...

Autor:  zgredek27 [ 16.lis.2010 10:58:51 ]
Tytuł: 

Po to zaby caly nie byl w tonie szpachli...

Autor:  naitsabes [ 16.lis.2010 23:13:39 ]
Tytuł: 

zgredek27 napisał(a):
Po to zaby caly nie byl w tonie szpachli...

chyba nie doczytałeś wszystkiego...
bo po mojemu to kolega daje rady coś typu "masło maślane" - raz proponuje sprawdzać auto miernikami , a drugi raz pisze że używane i nie bite (tak to odbieram) to dwa rozbieżne słowa ???

Autor:  emge [ 16.lis.2010 23:26:33 ]
Tytuł: 

Jest mała różnica między "nie bite" a "dziewica orleańska".
Jeżeli drzwi malowane, ale bez szpachli, zrobione zgodnie ze sztuką to w czym problem?
Czasem ludzie w salonie takie dostają i nawet o tym nie wiedzą.

Autor:  naitsabes [ 21.lis.2010 00:05:54 ]
Tytuł: 

moja Audi odpadła prawie na "finiszu" :(
dzięki za wszystkie porady !

Autor:  marcino8 [ 21.lis.2010 00:43:05 ]
Tytuł: 

Jeżeli łyknąć c5 z v6 to nie lepiej 2,8 niż 2,4
-spalanie podobne
-koszt części raczej też
i zawsze to o 30 ps więcej,niech mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę :!:

Autor:  yooo25 [ 21.lis.2010 11:58:39 ]
Tytuł: 

marcino8 napisał(a):
Jeżeli łyknąć c5 z v6 to nie lepiej 2,8 niż 2,4
-spalanie podobne
-koszt części raczej też
i zawsze to o 30 ps więcej,niech mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę :!:
masz racje ale kupując 10 letni samochód to już się patrzy na więcej rzeczy niż tylko silnik :)
ja wiem jak sam kupowałem chciałem 2.8 ale że znalazłem cukierka 2,4 to się nie zastanawiałem :)

Autor:  emge [ 21.lis.2010 12:32:45 ]
Tytuł: 

Dokładnie, przynajmniej ja tak mam, że bardzo liczy się stan auta.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/