.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://www.audiklub.org/forum/

a8 d2 zamosc...
https://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=32&t=108246
Strona 1 z 3

Autor:  asior [ 03.lut.2011 12:11:37 ]
Tytuł:  a8 d2 zamosc...

Szukam a8... ktos widzial moze ta?

cena dosyc atrakcyjna chyba, auto ma pekniety zderzak i lekko odstajace listwy drzwi... Podobno nie uderzone... (trudno stwierdzic po tych zdjeciach) moze jest ktos z okolicy by rzucic okiem?

http://moto.allegro.pl/zadbane-audi-a8-i1423924838.html

Autor:  qww [ 03.lut.2011 13:31:24 ]
Tytuł: 

A8 za 11 tys zł ? Z tym samochodem na pewno będzie coś nie tak.

Autor:  Dymian [ 03.lut.2011 14:30:49 ]
Tytuł: 

a6 c4 za ta kase ciezko dorwac w stanie typu kupic + pakiet startowy + max 2 rzeczy do zrobienia jako dodatek a potem lac i jezdzic przez jakis czas... a a8 w tej kasie... az ciary przechodza co za tornado przez portfel by przeszlo po kupnie w trakcie napraw...

Autor:  123mielony [ 03.lut.2011 14:40:51 ]
Tytuł: 

Asiorjeżeli właściciel tej ósemki oszczędza na oponach to ciekawe jaki jest faktyczny stan tego samochodu.Kolego już dalej nie mogłeś znaleźć ogłoszenia jedyne 600km albo ciut lepiej.

Autor:  Dymian [ 03.lut.2011 14:54:32 ]
Tytuł: 

123mielony za to Ty masz 45 min jazdy dlatego wal obejrzeć i napisz koledze ze sto pkt dlaczego ma go nie kupować :peace:

Autor:  123mielony [ 03.lut.2011 15:17:19 ]
Tytuł: 

Faktycznie ze 45 minut drogi nie licząc omijania dziur i dziurek.Dlaczego zaraz ma go nie kupować może faktycznie jest dopieszczone tylko tego nie widać bo właściciel nawet zapomniał zrobić zdjęć środka,no chyba że nie ma czym się tam chwalić i celowo tych fotek nie zrobił.

Autor:  Dymian [ 03.lut.2011 15:53:04 ]
Tytuł: 

przy okazji przejechałbyś się nowym rondkiem w zwierzyńcu bo chyba już je zrobili w końcu :): a tak serio to poprostu nie wierze, że ktoś oddaje autko w tej cenie i nie ma przy tym haczyka w postaci dodatkowego worka $$ aby auto jeżdziło tak jak byc powinno.. bo dlaczego na forum a8 ich sztuki np z '98 szacują na ~25k zł i to dodają, że coś trzeba zrobić... także odgórnie auto ma u mnie -, chociaż nie wyklucza to faktu, że podjechać i obejrzeć zawsze można :):

Autor:  asior [ 04.lut.2011 01:41:50 ]
Tytuł: 

Panowie... zapytalem wprost...czy ktos jest w stanie obejrzec auto i mi cos powiedziec... jesli nikt tego nie zrobi, po prostu pojade i tyle... odleglosc dla mnie nie jest jakims problemem...szukam jedynie pomocy tutaj... wrozenie ze zdjec mnie malo interesuje...

to, ze cena nie jest wysoka, dla mnie nic nie znaczy... a przynajmniej to, ze sa pewne ubytki, ktore nie sa dla mnie zadnym problemem, bo moge je we wlasnym zakresie robic...

kupilem juz wiele rodzynkow z rodziny audi za niewielkie pieniadze czesto i byly w naprawde niezlym stanie...dla mnie auto ma byc jakas baza... malo interesuje mnie pekniety lekko zderzak, czy ryski itp male gowienka...

wiem tez, ze tanio jest tutaj zle, drogo tez, bo za drogo... mnie interesujee konkretnie, czy ktos cos slyszal, widzial...

poza tym... to auto jest z 95 roku, wiec cena bedzie inna niz 98 rok.

Autor:  emge [ 04.lut.2011 09:55:12 ]
Tytuł: 

Trzeba powiedzieć, że jak na auto za 11 koła wygląda całkiem całkiem.
I się tak nie denerwuj, skąd mają wiedzieć, że z Ciebie bob budowniczy
:):

Autor:  sebos17 [ 04.lut.2011 10:11:51 ]
Tytuł: 

Do tych zderzaków doliczmy padniętą skrzynię + całe zawieszenie przednie oraz tył, jakieś elementy elektryczne a włożysz w auto drugie tyle jak nie więcej...

Wiem co piszę, nie kupiłem trupa a w rok czasu dołożyłem do auta spokojnie 10 tys zł....

Oczywiście dużo zależy od podejścia przyszłego właściciela, jednemu stan bardzo dobry to innemu zaledwie przyzwoity. Moje kryteria może nie były jakieś wysublimowane, jednak uważam że jak na ten wiek auta doprowadziłem swój egzemplarz do niezłego stanu, a to kosztuje...

p.s. nie twierdzę że sprzedawane auto to taczka na 4 kółkach ponieważ auta nie widziałem, swoją wypowiedzią chciałem trochę Ci uświadomić jakie mogą być koszty przy odbudowie D2

Autor:  Bilo [ 04.lut.2011 10:40:53 ]
Tytuł: 

No i co z tego ze wyda na to auto 10 tys na naprawy? lepiej kupic podobne za 17 i tez wydac dyche?. Ile mozna dac za 16 letnie auto klasy premium z duzymi kosztami napraw i czesci? Rynek panowie.

Autor:  sebos17 [ 04.lut.2011 10:47:18 ]
Tytuł: 

Bilo napisał(a):
No i co z tego ze wyda na to auto 10 tys na naprawy? lepiej kupic podobne za 17 i tez wydac dyche?. Ile mozna dac za 16 letnie auto klasy premium z duzymi kosztami napraw i czesci? Rynek panowie.


Nasze gdybanie nic nie da bo nikt nie widział auta, ale ale ! Sądzisz, że jak kupisz auto wizualnie zadbane to wydasz tyle samo co do trupa?

Są takie D2 w naszym kraju gdzie połowa wyposażenia wyróżniająca te egzemplarze na tle np C4 już nie działa... (piszę o C4 bo niektórzy porównują do tego egzemplarza z uwagi na zbliżone ceny zakupu najtańszych D2 i najdroższych C4) Jeżeli ktoś chce jeździć D2 i mieć takie same wrażenia z jazdy jak C4 to jego sprawa. "Działające" i dające przyjemność z jazdy D2 nawet 16 letnie musi swoje kosztować i ja zdania nie zmienię!

Autor:  Bilo [ 04.lut.2011 10:59:30 ]
Tytuł: 

Teraz rynek jest nasycony. auta nie sprzedaje sie na pniu. Istotna jest cena. w zeszlym roku sprzedawalem idalnie utrzymane bezwypadkowe 5 letnie A4 w dolnym rejestrze cenowym. trwalo to 3 miesiace i sprzedalem je dopiero po kolejnej obnizce ceny. Teraz juz malo jest amoatorow na A8 D1. te auta maja po 15-16 lat i tam jest co wymieniac. Jak chce je sprzedac to cena 11 tys jest ok a jeli wystawi 9 to na 100% auto sie sprzeda. Ludziom tez zalezy na czasie a nie na czekuniu na 1 tys zloty wiecej przez pol roku.

Autor:  qww [ 04.lut.2011 11:59:59 ]
Tytuł: 

To, że trudno jest sprzedać ponad 10-letnią limuzynę, dodatkowo z V8 pod maską to nic nowego. Zwykły, normalny, przeciętny Kowalski nie kupi takiego samochodu. Miałem dwie A8 D2 (PF i FL) i obie poszły. Owszem długo czekałem ze sprzedażą tej starszej, ale poszła, prawie za tyle ile chciałem, ale nie kupił jej Polak, bo takich oglądaczy miałem mnóstwo u siebie i narzekali w stylu "Paaanie, dyć to można już za 15 koła kupić" - odpowiedź zawsze była jedna - "idź i kup".
Ten samochód nie jest tani w utrzymaniu, a to co przeważnie pojawia się w ogłoszeniach to zwykle trupy i założe się, że w/w egzemplarz do nich należy.

Autor:  hubos21 [ 04.lut.2011 12:06:29 ]
Tytuł: 

pierwsze to bym poprosł Pana żeby umył auto i przysłał lepsze fotki

Autor:  zioolko [ 04.lut.2011 12:24:53 ]
Tytuł: 

Bilo napisał(a):
Teraz rynek jest nasycony. auta nie sprzedaje sie na pniu. Istotna jest cena. w zeszlym roku sprzedawalem idalnie utrzymane bezwypadkowe 5 letnie A4 w dolnym rejestrze cenowym. trwalo to 3 miesiace i sprzedalem je dopiero po kolejnej obnizce ceny. Teraz juz malo jest amoatorow na A8 D1. te auta maja po 15-16 lat i tam jest co wymieniac. Jak chce je sprzedac to cena 11 tys jest ok a jeli wystawi 9 to na 100% auto sie sprzeda. Ludziom tez zalezy na czasie a nie na czekuniu na 1 tys zloty wiecej przez pol roku.


koszt paliwa na przestrzeni ostatnich latach masakrycznie wzrósł i nawet zapaleniec zastanowi się 3 razy zanim kupi paliwożerne V8. Cena może być wabikiem dla niezdecydowanego. Z utratą wartości starego paścia trzeba się pogodzić. Za rok dwa A8 D2 prelift za 5 tyś będą w necie, albo i mniej.

Za 45-50 można kupić JEŻDŻACE A8 D3. A ja widzę ciągle w necie A8 D2 / S8 D2 FL za 35-45 tyś - kto to kupi? A8 D3 ma takie osiągi jak S8 D2 FL.

Autor:  sebolec [ 04.lut.2011 12:31:51 ]
Tytuł: 

To jest po prostu bardzo stare auto, do którego trzeba najpierw założyć istalację gazową, żeby w ogóle zacząć się nim poruszać po drogach.

W Niemczech za 2-4 tys. Euro jest w czym przebierać jeśli chodzi o ten model i rok.

Sumując powyższe wychodzi na to, że 11 tys. zł to normalna cena za takie auto.

Autor:  zgredek27 [ 04.lut.2011 12:54:45 ]
Tytuł: 

Może ktoś pojedzie to w końcu oglądnąć jesli jest zainteresowany? :peace: :): :peace:

Autor:  Jay [ 04.lut.2011 13:41:09 ]
Tytuł: 

sebolec napisał(a):
To jest po prostu bardzo stare auto, do którego trzeba najpierw założyć istalację gazową, żeby w ogóle zacząć się nim poruszać po drogach.

W Niemczech za 2-4 tys. Euro jest w czym przebierać jeśli chodzi o ten model i rok.

Sumując powyższe wychodzi na to, że 11 tys. zł to normalna cena za takie auto.


kup za 2 euro czyli 8tyś zł, dodaj do tego koszty transportu ubezpieczenia itp niech będzie 1000zł a potem postaraj się to zarejsetrować i opłacić hmmm 4000zł? no to masz jakieś 13tyś zł i to jest najniższa cena jaką podałeś...

Autor:  ADAM 12 [ 04.lut.2011 13:45:47 ]
Tytuł: 

Jay napisał(a):
sebolec napisał(a):
To jest po prostu bardzo stare auto, do którego trzeba najpierw założyć istalację gazową, żeby w ogóle zacząć się nim poruszać po drogach.

W Niemczech za 2-4 tys. Euro jest w czym przebierać jeśli chodzi o ten model i rok.

Sumując powyższe wychodzi na to, że 11 tys. zł to normalna cena za takie auto.


kup za 2 euro czyli 8tyś zł, dodaj do tego koszty transportu ubezpieczenia itp niech będzie 1000zł a potem postaraj się to zarejsetrować i opłacić hmmm 4000zł? no to masz jakieś 13tyś zł i to jest najniższa cena jaką podałeś...


Zapomniałeś jeszcze że są Niemcy kochający Polaków i takie nie latane z przebiegiem 50tyś oddają za 500 E :):


Moje zdanie jest takie jak Bilo. Kupić paścia za 9 900 i dołożyć dyche. Lepsze to niż paść za 20 + dycha.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/