Jak dla mnie to nie jest za tania. Ja swoją tez z 2000r, w pełnej opcji ze skórą i Quattro w podobnej cenie sprzedałem. A zaczynałem od znacznie wyższego progu, problem nie tkwił w tym, że ludki przyjeżdżali i im się nie podobał, tylko w tym, że nikt prawie nie dzwonił...dość powiedzieć, że autko kupiła pierwsza osoba która oglądała. Po prostu ludzie nie chcą płacić takich pieniędzy za 11-letnie auto.
Przebieg rzeczywiście niski, ale może tylko w mieście auto jeździło
Skoro jeden właściciel za granicą i książka serwisowa, to dzwoń do Reichu niech historie przedstawią
A nie jest to warsztat, który bierze kosmiczne kwoty. Mechanik stamtąd sugerował, że lepiej zrobić przeróbkę na manual (podobno robią takie operacje) za 5-6k zł i mieć święty spokój.
