właśnie wcześniej miałem e60 teraz myślałem o czymś 4x4

A BMW e60 nie bierzesz pod uwagę tam nie ma tak dużych bubli jak w audi.

Ogólnie C6 to kupa.
Jakbym miał coś brać z C6 to po 2010r.
A BMW e60 nie bierzesz pod uwagę tam nie ma tak dużych bubli jak w audi.

jasne, w E60 3.0d skrzynie sypią się jak we wszystkim, kolega ma takie cudo z Polskiego salonu, 170tyś padło sprzęgło, później zaworki i 6tysi mniej, w marcu będzie na sprzedaż z roczną gwarancją skrzyni na piśmie, skrzynie robił w Teo Motors, właściciel mówi, że po 4 takie mają w tygodniu, do tego 1200zł naprawa wspomagania, poszło zabezpieczenie od węża przy Intercoolerze, cały wąż w serwisie 800zł, wcześniej multi w B6 pozbawił go łącznie 7k, tak więc jak ktoś weźmie C6 a manualu to na naprawę rozrządu wyda tyle samo, jak ktoś siedział i jechał E60 w M-Pakiecie to wiec, że do C6 sporo mu braknie, jazda po dziurawym mieście porażka, jedyny fakt, że nawet w automacie po mieście pali mniej niż 1.9PD multi

tak różnica, że miałeś i jeździłeś, ja mogę jeździć nadal, niestety widać, że w Polsce tylko Ty masz monopol na igiełki a wszystko to parchy, a pisać, że się miało to każdy może, jak komuś odpowiada ciosane siekierką wnętrze i połowa auta z plastiku zamiast blachy i kupuje tylko dla silnika to jego sprawa, w końcu inżynierowie z Bawarii będą musieli pisać specjalne warunki gwarancji na Polski rynek bo co to za auto, które wytrzymuje tylko równe autostrady a na każdej studzience skacze jak Golf II, nie wspomnę już jak upierdliwa jest regulacja nawiewów w tym idiotycznym komputerze ale faktycznie 3.0D pancerny tylko trzeba klapki wyjąć z kolektora bo będzie bigos, jak już piszesz to pisz o wszystkim