.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

Jak w temacie proszę o pomoc przy rozkodowaniu VINu auta.
Planuje zakup A8 D3 ale wolę się upewnić po numerze VIN że wszystko gra nim pojadę po auto.
Niestety mój lokalny dealer Audi nie chce dla mnie tego zrobić i zasłania się klauzulą tajności.
Już raz się naciąłem przy zakupie ostatniej A6 C6 i wolałbym uniknąć wtopy tym razem.

Numer VIN: WAUZZZ4E57N021413

Z góry dziękuję za pomoc.

Jak liczysz na to że ci ktos tu poda historie serwisową to czekaj wieczność :]

Mówisz to sarkastycznie czy ironicznie ?
Dodałem ten post ze względu na to że przejrzałem parę postów podobnych i się forumowicze trochę zaangażowali, coś pomogli, coś podpowiedzieli.
Na wnikliwą historię to nie liczę ale choć na trochę informacji by je móc porównać z tymi w ofercie.

Kilka osób może rozkodowac wyposażenie ale nie widze żadnego auta tylko sam VIN...dziwne

Nie mam linku, mam zdjęcia, VIN i podstawowe info oraz skany faktur napraw itp.
Nie bardzo wiem jak tu wrzucić foty stąd brak tych elementów.
Auto to Audi A8 D3 4.2TDi 326KM 2007/2008 rok, mam małą niedomówienie odnośnie przebiegu gdyż wcześniej była mowa o 280.000 km ale po zdjęciach z wyświetlacza okazało się iż ma 380.000 km i właśnie chciałem po VINie ustalić ten oraz parę innych faktów.

Technik na alledrogo ogłasza się gość u którego za około 60zł dostajesz pełną dostępna historię.
Jak korzystałem już kilka razy z jego usług i mogę polecić.

Dzięki, a jakoś konkretnie go odszukać ? Jakaś frazę wpisać ? Bo szukam i nie widzę

Panowie, jakieś takie rady od użytkowników A8, na co uważać ? Bo jeśli okaże się że przebieg jest faktycznie 380.000 a nie jest to błąd w zdjęciach źle wysłanych to jest to już zacny przebieg. Niby sprzedawca twierdzi że auto zadbane, regularne naprawy, część nawet w Audi, ma na to faktury, ale wiadomo jak to bywa z pewnymi naprawami.
Dodatkowo zauważyłem na zdjęciach że auto ma dwa ślady rdzy, jeden na słupku przednim a drugi na tym trójkącie przy szybie w tylnych drzwiach. Niby nic a...

Ja korzystałem z usług tego człowieka http://allegro.pl/pakiet-informacji-o-p ... 78169.html i brałem pakiet rozszerzony
W dieslu przy tym przebiegu już mogą się zacząć wydatki choć nie koniecznie.
Co do śladów korozji to nie możliwe bo przecież to amelinium ,jedynie może się utleniać aluminium i tak to potrafi wyglądać a te trójkąty przy tylnych szybach są niestety tego przykładem bardzo często.

Co do przebiegu.
Mam 10000 więcej i generalnie silnik jest bez zarzutu.
Tyle, że trzeba go było w końcu po paru latach dolewania oliwy uszczelnić.
Teraz nie bierze - wymieniłem wszystko co gumowe.
Głowic nie ruszałem.

Temat jest o 4.2 TDI a Ty piszesz o benzynie.

Niby fakt (nie zauważyłem), ale czy to tak wiele zmienia - 4.2 diesel przy 380 kkm będzie mniej czy bardziej wyjechany? Ja obstawiam podobnie....
BTW: nigdzie nie pisałem o benzynie, ale oczywiście masz rację, bo piszę o swoim.

Diesel 4,2 z racji na swoją budowę i osprzęt może być bardziej kłopotliwy i bardziej kosztowny od silnika 4,2 w benzynie.

Okazało się że auto faktycznie ma 381.000 km przebiegu. Dodatkowo gość liczy sobie za nie całkiem sporo jak na ten przebieg i rocznik.
Niby można coś negocjować ale nie wiem czy jest sens się tłuc 600 km w jedną stronę by ostatecznie wrócić z niczym.
Chyba pomyślę o czymś z Polski.

A co możecie powiedzieć o 3.0 TDI w tych A8 po roku 2006 ? To jest to samo 3.0 które pakowali w A6? Czy są jakieś różnice ?
Znalazłem taką ładną w Holandii i drugą bliżej w Hamburgu tylko że jedna ma 360.000 a druga 410.000 km. Wiem że w Polsce to wszystkie mają 190.000, 240.000 ale ile na prawdę to Bóg raczy wiedzieć.

Musi mieć kod silnika 4 literowy w tedy jest silnik jak w a6 po lifcie 3 literowe to jak wiadomo...

Najwazniejsze w tym przypadku to jakie miał robione interwały wymian oleju. jak miał od nowości LL to taki pancerny diesel bedzie już skrzypiał gorzej niz morgiego ABZ po przebiegu miliona...