.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://www.audiklub.org/forum/

Audi b2 coupe GL - warto kupić czy nie?
https://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=32&t=70681
Strona 1 z 3

Autor:  Bazuz [ 27.gru.2007 17:31:30 ]
Tytuł:  Audi b2 coupe GL - warto kupić czy nie?

Drodzy koledzy, napiszcie proszę co sądzicie o tym autku: http://moto.allegro.pl/item284939143_audi_b2_coupe.html
na moje oko zderzaki są nie wiem od czego bo się naszukałem w necie i nigdzie takich nie znalazłem w tym roczniku. Reszta wydaje się być ok. Pomijam przebieg który powinien być minimum 150tys większy ale na temat przebiegu poczytałem sobie jeden z wątków na niniejszym forum i nie mam złudzeń :) Generalnie kupić czy nie kupić? czy lepiej to pięciocylindrowe?: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4032493 - w dodatku to jest pod nosem a po tamto muszę dymać ok 500km w jedną stronę. Doradźcie proszę.

Autor:  AMIGO [ 27.gru.2007 19:19:41 ]
Tytuł: 

ja bym wybral to krakowskie bordowe, ale i tak trzeba je obejrzec z bliska a nie tylko na nocnych zdjeciach

Autor:  Bazuz [ 27.gru.2007 19:34:52 ]
Tytuł: 

Dziękuję za opinię i proszę innych o jeszcze, pozdrawiam.

Autor:  emge [ 27.gru.2007 22:13:44 ]
Tytuł: 

Jako były właściciel takowego powiem tak. W krakowskim brak halogenów i kratek w zderzaku choć nie musi to o niczym świadczyć, a jest 5-cio cylindrowy silnik (niezastąpione). Ten drugi chyba już długo na Allegro. Zaczął bym od Kraka.

Autor:  Bazuz [ 27.gru.2007 22:56:32 ]
Tytuł: 

A jak silnik pięciocylindrowy (zapewne 2.3 na mechanicznym wtrysku) znosi gaz?

Autor:  papaj [ 27.gru.2007 23:14:04 ]
Tytuł: 

znosi i to całkiem nieźle

Autor:  Bazuz [ 27.gru.2007 23:24:56 ]
Tytuł: 

Hmm widzę że generalnie dotychczasowe opinie przemawiają za b2 z Krakowa, dziękuję kolegom i proszę o jeszcze. Jak widać w moim podpisie mam b4 ABT z gazem właśnie i złego słowa na niego nie mogę powiedzieć. W tym czerwonym jest 1.8 na gaźniku - nie ma się co zepsuć, szczerze powiem że trochę się boję tego pięciocylindrowego silnika... Ale spokojnie poczekam na więcej opinii. Pozdrawiam wszystkich audiholików.

Autor:  Kliku [ 28.gru.2007 00:21:25 ]
Tytuł: 

5 cylindrowka zapewni Ci lepsze odczucia w czasie jazdy, ale troche wiecej spali. Patrzylbym bardzie ktore autko jest w lepszym stanie, nie przepadam za czerwonymi, a ten borodowy to metalic juz lepszy. Jezeli wymienisz wszystko co potrzebne to napewno pojezdzisz nim jeszcze dlugo. Niech ktos podleci i oblloka te autka to bedzie wszystko jasne, osobiscie bralbym 2 :peace:
i te swiatelka z przodu miodzio :d

Autor:  Bazuz [ 28.gru.2007 02:13:08 ]
Tytuł: 

mhmm, jutro tzn w sumie dzis juz, mam zamiar umówić się z właścicielem tego z Krakowa, jak spotkanie dojdzie do skutku do napisze coś więcej o tym autku.

Autor:  Tbarth [ 28.gru.2007 07:09:55 ]
Tytuł: 

sam jezdzilem gl coupe i bedzie Ci brakowalo mocy a poza tym R5 (piec cylindrów w rzedzie ) nic nie zastapi

ale a propos pierwszego to faktycznie zderzak z przodu z jakiegos wiejskiego golfa ale reszta wyglada ok, w tych autach wazne jest zeby btly blacharsko ok i czesci orginal wew i zew (zderzak, swiatla itd) jak to bedzie ok to mechanika jest w nich za grosze proste i niezawodne


ten z krakowa tez nie orginal bo szerokie zderzaki po 85 roku ale za to piec cylindrów i to plus

PS jak chcesz niedrogie auto to szukaj takiej coupe bo to ostatnia szansa... jak masz wiecej pytan to smialo na gg pomoge tyle co wiem

Pozdrawiam

Autor:  Tbarth [ 28.gru.2007 07:13:17 ]
Tytuł: 

pieciocylindrówki nie ma co sie bac troche wieksze koszta takich gratów jak kable i swiece poza tym K-jet dostepny w uzywkach i tyla


czekam na wyniki ogledzin

Autor:  kuba411vm [ 28.gru.2007 09:47:31 ]
Tytuł: 

Zdecydowanie ta pięciocylindrówka :D W tym 1.8 będziesz musiał kupić jakieś radio, a w pięciocylindrówce nawet jeśli je będziesz miał to sprzedasz, bo nawet go nie będziesz chciał włączać :peace:
A jeśli chodzi o gaz, to nie byłbym taki pewien czy pięciocylindrówki go znoszą. Ponoć jedynie z BLOS'em o czym pełno jest w szukaczce :) Z doświadczenia wiem, że z gazem w takim silniku jest masę problemów - nie ma mocy, kłopot z wolnymi obrotami itp itd. Jeśli to ma być samochód tylko do przejażdżek to nie pakuj LPG

Autor:  Bazuz [ 28.gru.2007 10:01:48 ]
Tytuł: 

ot właśnie i tu chyba dotykamy sedna sprawy - to nie ma być niestety niedzielny samochód do zabawy tylko auto do codziennej jazdy - proste i niezawodne (ale z duszą). Wiem wiem - powiecie to kup sobie starego fiata z gazem a nie wymyslaj; problem w tym ze jak sie tak dokladnie poszuka to za wartosciowego fiata z gazem ludzie wołają tyle co za te Audi więc dla mnie wybór jest prosty - Audi :) tylko które? na oglądanie czerwonego GL jestem wstępnie umówiony na pierwszy weekend po nowym roku, chyba że gość go wcześniej sprzeda, bordowe może uda mi się zobaczyć dziś to spróbuje zrobić jakieś zdjęcia przy świetle dziennym chyba że się okaże że gość pracuje do 16 to d...a. Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za opinie i oczywiście czekam na następne.

Autor:  kuba411vm [ 28.gru.2007 10:13:25 ]
Tytuł: 

Więc jeśli jednak LPG to mus to zapakuj BLOS'a (ja sam tego nie mam bo zdjąłem całkowicie instalacje LPG z nerwów) ale koledzy z forum bardzo sobie chwalą, osiągi ponoć prawie jak na serii i równa praca silnika, zresztą poczytaj :)
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... light=blos
W szukajce jest jeszcze kilka wątków o tym więc można poczytać :)
Poprostu na gazie I generacji bez tego BLOS'a to nie jeździ...

Autor:  Bazuz [ 28.gru.2007 10:37:19 ]
Tytuł: 

Po telefonie do właściciela bordowego wiem co następuje: jest to auto które chce sprzedać bo ma ich już za dużo, gaz nie jest wyregulowany i nie jest wbity w dowód :( do zrobienia tuleje w wahaczach i być może gałki na końcówkach listwy, generalnie jeździ ale akumulator trzeba mieć swój żeby odpalić bo podobno ten który jest z powodu niskiej temperatury i starości już nie chce gadać :( no nic, pojadę, obejrzę, wrócę to zdam relację. A apropo's blosa - wiem czytałem bo sam chciałem kiedyś założyć to do B4 ABT ale dałem spokój ze względu na mnogość rezania związanego z okrągłą obudową filtra powietrza... Poza tym gdyby nawet przerabiać na blosa to gdzie można dostać podstawowe części żeby to poskładać? bo jak czytałem w normalnej sprzedaży już tego nie ma :( ok, jadę zobaczyć chociaż marne to będzie oglądanie skoro nie będzie można sie nim karnąć.

Autor:  Tbarth [ 28.gru.2007 10:53:59 ]
Tytuł: 

te rzeczy ktore wymieniles do roboty to pikuś i male koszta, czesci do Blosa na allegro dostaniesz i jest to cos co wrzucasz zamiast miksera reszta instalacji standard

potwierdzam ze blos to switny wynalazek i dziala

poza wszystkim nie masz co tłumaczyc dlaczego chcesz wrzucic gaz

jak chcesz miec go na codzien walniesz gaz i juz i bedzie jezdzil bez problemu

gaz to nie wstyd i tyla

ja wole jezdzic na codzien samochodem bo po to jest niz caly tydzien zbierac na benzyne na ktora mnie nie stac

Autor:  scob [ 28.gru.2007 11:39:11 ]
Tytuł: 

Oba sa dość ładne. Czerwony ma zderzak z golfa najwidoczniej - chociaz jest prawie identyczny ze standardowym "wąskim" zderzakiem b2c - tyle ze ukłąd migaczy inny - no i ma "dorezane" światła zespolone z 90-ki / nowszych kupe..

Oba wyglądają ładnie, ale ja nie kupiłbym żadnego z nich - oba sa przednionapędowe.

Autor:  Tbarth [ 28.gru.2007 12:51:24 ]
Tytuł: 

kolego scob rozmawiamy z cala pewnoscia o kwocie jaka ktos ma do wydania

za ACQ B2 trza polozyc w tej chwili jakies 10-12 tysi wiec o czym rozmowa

jak juz pisalem mialem taki i mimo archaicznego zawieszenia prowadzi sie spoko


PS sam tez jednak nie zamierzam wyskakiwac z Q

Autor:  Bazuz [ 28.gru.2007 13:45:17 ]
Tytuł: 

po pierwsze primo :) dziękuję Tbarth'owi za wsparcie - jasne że Q jest dużo fajniejsze ale ja nie mam złudzeń; trzeba za niego dać tyle co za B4 ABT w bardzo dobrym stanie a ja nie mam zamieru wydać na autko do jeżdżenia w cholernych krakowskich korkach więcej niż 4000 - co z tego że będę miał 5 garów i niezłe osiągi jak i tak tego nie wykorzystam, więc taki moim zdaniem ekonomiczny silnik jak 1.8 na gazie (prosty do bólu, jak się coś spier....li na drodze to biorę dwa kable na krzyż, spinam i jadę dalej, jak mój brat w nieśmiertelnym golfie II 1.3 Rabbit:))

a teraz kilka słów (zdjęć nie chce zamieszczać, jeśli ktoś chce to ewentualnie na prv bo nie chcę żeby mnie gość później ścigał po sądach za prawa autorskie) o b2 w Krakowie: Stoi sobie biedula pod blokiem i za dnia wygląda niestety gorzej niż nocą, blacharka wcale nie jest w takim super stanie zważywszy że autko było całe malowane (więc i blachę można było zrobić do porządku), ma dziursko w dachu będące pozostałością po CB zapewne, maska przednia ma purchle nad lewą lampą, podszybie jest dziurawe od strony kierowcy i zalepione czymś co mi wyglądało na żywicę epoksydową, atrapka wokół lamp z prawej strony popękana (to akurat pikuś - można posklejać bo nie brakuje kawałków), w nakładce na progi od strony pasażera też jest dziursko jakby było przywalone gdzieś bokiem, czarny pas który biegnie na środku wzdłuż auta to nie listwa odbojowa jakby się mogło wydawać tylko czarna matowa farba a srebrny pasek na górze tej "listwy" pochodzi jak na moje oko z firmy pt.: OBI, w środku mogłem zobaczyć tylko przez szybę (jeszcze musiałem je sobie odskrobać bojąc się żeby mnie ktoś z góry nie opier...ł że się cudzego auta tykam :)) bo właściciel mieszka poza Krakowem i umówiliśmy się że jeśli po wstępnych oględzinach będę zdecydowany to przyjedzie z kluczykami itd. Nawiasem mówiąc lipa to oglądanie bo co to za oglądanie jak nie można sobie usiąść w środku, posłuchać jak motor warczy, przejechać się itd. Ale nic to, aż tak zdesperowany nie jestem, nie muszę mieć akurat tego egzemplarza, tak jak pisał scob nowszych kupe. Chociaż moim zdaniem w przypadku tego auta fakt czy ono jest z '80 czy z '85 nie w ogóle znaczenia - dla mnie bardziej liczy się stan techniczny autka i przyjemny dla oka wygląd. Zobaczymy w takim razie co się okaże jak zobaczę w realu to czerwone 1.8 jeśli blacha będzie ok, przeguby nie będą chrustać na samym początku i generalnie z przodu nic nie będzie walić to jestem w stanie przeżyć te lampy zespolone od 90 (notabene gdzieś wyczytałem że Audi przeszło z dzielonych na zespolone bo zespolone dawały lepszą widoczność) a zderzaki to myślę że jak ładnie poproszę klubowiczów to po rozsądnej cenie zdobędę takie jak mają być :) na koniec dodam tylko mały szczegół który przemówił ostatecznie na nie dla b2 z Krakowa: wyszedł gość z bloku, nawiasem mówiąc też właściciel A4 całkiem ładnej :) i uśmiechając się znacząco pyta: i co bierze pan? ja do niego że raczej nie, gość z grymasem na twarzy pokiwał że mam racje po czym dodał - wie pan, to młodzi ludzie są (miał na myśli nie koniecznie właściciela ale dotychczasowych użytkowników auta) widziałem jak pare dni temu katowali go tu dość ostro pod blokiem...
ja też się za starego jeszcze nie uważam ale dobrze wiem jak się jeździ autem tatusia a jak swoim, kupionym za własne pieniążki...

pozdrawiam wszystkich kibicujących moim dylematom i proszę o dalsze opinie.

Autor:  Klax [ 28.gru.2007 14:55:05 ]
Tytuł: 

A wiec tak, piszesz ze chcesz auto do jeżdżenia po mieście w korkach.
Zatem po co ci coupeta ? Nie możesz kupic czegoś mniejszego, tańszego w eksploatacji, młodszego ? W tych pieniądzach nawet ośki sensownej nie dostaniesz. No chyba że lubisz dłubać przy aucie, bo niewątpliwe sporo będzie do zrobienia za taka cenę. I nie mówię tego ze złością, absolutnie, po prostu wiem jakie są realia.

btw.
jak coupe ?, to tylko R5 :)
te silniki to kwintesencja tego auta,
Grzechem jednak byłoby nie wspomnieć o sylwetce nadwozia.
Piękna ....:)

Mimo wszystko powodzenia w poszukiwaniach !

Prawie codziennie obserwuje allegro, pod kątem coupe.
Ostatnio sprzedała się jakaś za 8 tyś chyba (taka cena wyjściowa i był jeden licytujący), chociaż nie wiem dokładnie, bo nie zobaczyłem końca aukcji. Podobnoż miała książki serwisowe, instrukcje, i na fotach wyglądała jak igła. Ale minus jej to to że silnik 1,8.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/