.: AUDI KLUB POLSKA :.

czy ktoś wymieniał poduszkę amortyzatora przedniego, jaka jest cena takiej poduszki?
aby ją wymienić trzeba ściągać sprężynę i amorek? czy tylko sprężynę?

C4, 91r, 2.0

Musisz zdemontowac Mcphersona,inaczej nie wymienisz,koszt ok.150zł

az tyle?
do b4 lozysko 35-55 pln + wymiana 40 pln

Bilu, C4 to nie są tanie rzeczy

zeby wymienic ta poduche nie trzeba demontowac kolumny .... kolumne trzeba demontowac tylko do wymiany lozyska kolumny i sprezyny ...a jak ktos ma specjany klucz to i amorki mozna wymieniac bez podnoszena auta

a po za tym lozysko to co innegfo a poducha kolumny przedniego zawiesznie to tez co innego (guma zakladana po miedzy sprezyne a oslone lozyska amoryzatora)


zeby wymienic nie sciagajac mcpersownow musisz odkrecic gorne mocowanie amorka , poznij odkrecic amorka wyciągnąc, sprezyny sciągnac sciągaczami , wlozyc poduszke no i pozniej zlozyc

hans zeby wymienic lozysko takze nie trzeba wyjmowac mcpersona

jest to mozliwe ale , najlepiej sciagnac mcpersona odrazu zobaczyc stan lozyska i wogle wszystkcih guma do okola
bedzie wiecej pracy ale mnie sie nerwow na psuje

A no wlasnie to co wkoncu poduszka czy łozysko?
do lozyska lepiej wyjac,szkoda sie meczyc ze sciagaczem w nadkolu

chodzi prawdopodobnie o 4A0 412 377 C , w etce nazywane jako lozysko oporowe kolumny mcphersopna ... tylko ze faktycznei pelni ono jeszcze role poduszki i amortyzuje od zrgania kolumny pomiedzy karoseria

mi głównie chodzi o poduszkę, bo jak bujam prawą stroną auta to słychać stuki (jest to wyczuwalne jak przyłożę palce do górnej części amortyzatora) więc to chyba poduszka , czy łożysko też może tak stukać?
i jeszcze jedno jak zdejme cały mcperson to nie będzie problemu z założeniem, nie trzeba będzie ściskać sprężyny żaby to założyć?

po 1 to sprawdz czy amortyzator jest dobrze przykręcony do mcperson-a
wlasnie takie objawy towarzysza stukaniu na postoju gdy kolyszesz autkiem

po 2
jak bedziesz zdejmowal mcpersona no to najpierw odkrec gorno mocowanie amorka pozniej bierz sie za rozkrecanie mcpersona

jak juz go bedziesz mial na zew i wszystko zrobisz wkladasz go montojesz wachacz, drazek kier, wtedy przykrecasz kolo opuszczasz delikatnie samochod do momentu w ktorym amorek (naciągniety do gory ) wyjdzie ponad kielich wtedy zakreczasz amorek

wyzej opisany sposob jest w przyadku gdy nie mamy sciagaczy
ale z praktyki wiem ze duzo problemow jest z takim montazem


pozdrawiam

no trzeba spręzyny ścisnąć. najlepiej jakbys miał te szczęki do ściskania(kup u ruskich na rynku. fakt,ze troche niebezpieczne,ale tanie ) lub mozesz pobawic sie z drutami

Sprawdz amorek ,czy jest dobrze dokrecony i czy nie ma luzow (autko nie podniesione).
Lozysko to raczej slychac przy skrecaniu kolami

Wsadz reke w nadkole i zlap za tloczysko amorka,w tym czasie druga osoba niech rusza kiera,ja tak doszlem ze amorek nie dokrecony