.: AUDI KLUB POLSKA :.

Na poczatek szczegolna uwage moglbys zwrociic na zasady panujace na forum audi czyli przedstawic sie.

Odnosnie samochodu mysle ze niedlugo pojawia sie odpowiedzi od uzytkownikow tego modelu i pokrewnego mu czyli 100.

jak ktos ci za normalne pinadze sprzeda takie auto w polsce w dobrym stanie powedzmy nadajacym sie do urzycia i nie rozbijania skarbonk po kupnii to masz brahu fart nad farty jezlei zalatwisz sobie euro 2 na takie auto ?????? (ale podobno da rade) to wyjezdzasz do zahodnih sasadow i 1,500 euro do 2,500 za te z 90 z ful opcja , nie wiesz w niskie przebiegi puznej jedzesz do np pana koszarweskiego na na grunowny przeglad i jezlei zgrubsza wszysto bylo okej (czyli cos jednak bylo) to jestes posadaczem Pieknej bryki ktura z raci wieku ma jaies nie domagania (zart bardzo zadko sie psuja zeczy jedynie pompa byle byla sprawan to co 2 letnia regeneracja 150-300 zl + wadomo koszty filtrow itp a moja rada w takiej furze polecam otworzenie baku i doklade wyczyszczenie przez lata ekspatacji napewno zebral sie brud i osad Pozdrawiam

Postów na ten temat było już bardzo wiele i proponuję użyć wyszukiwarki

Hmm...ja polecam sprawdzić czy pełne wyposażenie dodatkowe jest nadal pełne, czy ABS nadal działa w pełnym zakresie prędkości, czy poprzedni właściciel jeździł na odpowiednich świecach i przewodach WN, czy lał zielony olej do wspomagania kierownicy, czy nie cieknie układ kierowniczy (maglownica)jeżeli to silnik z turbo, to czy za głośno go nie słychać i czy nie jest z wierzchu zaolejone, czy nie stukają przeguby przy maksymalnym skręcie...
Jeżeli auto nie szlifowało drzew i karoseria trzyma się kupy, to bierz to auto...Nie zrażaj asię cieknącą pompą wspomagania, bo to się da zrobić. Sprawdź czy silnik ciągnie do czerwonego pola (po nagrzaniu silnika ), jeżeli ciągnie i nie wyje w ni pompa paliwa, to może masz jeden wydatek mniej...

Ale co najważniejsze zobacz czy poprzedni właściciel zainwestował w orginalne przewody i świece (w silnikach 20V szczególnie) i zielony olej do wspomagania. Jeżeli tak, to masz duże szanse, że auto będzi dostarczało Ci więcej uciechy niż brudu pod paznokciami...Jeżeli ktoś oszczędza na podstawowych materiałach eksploatacyjnych, to źle wróży.

Jeszcze jedno...niech poprzedni właściciel ostro pociśnie auto (jeżeli to turbo) i jak skończy przejażdżkę i wyłączy silnik od razu i nie pozwoli wystudzić się turbosprężarce...to raczej kat nie kierowca Audi.
Powodzenia!

Dobre rady ale wierz mi że i tak wszystkiego nie sprawdzisz i musisz zdać się na własną intuicję. Jeżeli auto jest we w miarę dobrym stanie to sprzeda się naprawdę szybko więc nie ma czasu na wybrzydzanie.
PS
Nie ma audi 200 bez silnika z turbo, jeżeli takie trafisz wyprodukowane po 84 roku to napewno jakiś wynalazek

no i niestety licz się z kosztami.... szczególnie przy 3B.....

nie jest to tanie auto w utrzymaniu.... ale poza tym: REWELACJA!!!
resztę napisali koledzy...

popatrz na podpis piotra i... rozbijaj skarbonki

Albo popatrz na podpis Bila. Ja ciągle patrzę i nie mogę oderwać wzroku.....