.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zbliża się zima a więc czas na dobre oczyszczenie i zakonserwowanie podwozia w mojej Setni czy zna ktoś szpeca co robi to dobrze i w dobrej rozsądnej cenie … ewentualnie czy wskazówki jak zrobić to samemu …

Szczerze mówiąc to nie wiem czy warto , to auto jest tak zabezpieczone fabrycznie że jeśli na jakimś kamieniu nie zetrzesz konserwacji to ja nie widzę potrzeby dodatkowgo zabezpieczania !

Dokladnie, ja konserwowac musialem tylko forda (bleh) a audi dalej ma fabryczną konserwę i trzyma sie bez rdzy ...

A jeżeli juz musisz czyms konserwować to polecam tak:
1. czyszczenie, DOKLADNIE, zeby piachu, blota, oleju i innych syfow nie bylo
2. czerwona tlenkowa - minia. Malujesz ta farba, a raczej podkladem, potrafi trzymac sie nawet na rdzy
3. jeżeli masz pistolet do baranka, to nim nakladasz baranek, a jezeli nie, to otwierasz puche baranka i nakladasz go pedzlem...

a przyznaj Pi-Jay ze chciales byc pierwszy z tym tematem w tym sezonie grzewczym?

Przez 11 lat uzytkowania B2-ki nie robilem NIC przed zimą, natomiast po roztopach jechałem umyć dokladnie i spryskać czymkolwiek tłustym od spodu. Samochód w chwili sprzedaży (22 lata) miał kilka jedynie korodujących miejsc na trawersie i wahaczach - w miejscach zarysowanych o podłoże.

idz na forum poloneza , tam Ci odpowiedza ... Audi ma natrysk plastiku na podwoziu ... to co ? chcesz plastik konserwowac ? zajzyj pod auto zanim bedziesz chcial "naprawiac dobre"

W tym problem, że kiedyś była buba w próg kierowcy i po długim czasie (415 tys. km) wyszły „złoża rudy” (samochód zyskał na wartości ) - reszta podwozia jest w pytkę ale jak już robić no to zrobić wszystko ….

Mam taki żarcik : „Co mówi rdza do rdzy na studniówce Poloneza czas zacząć ”