.: AUDI KLUB POLSKA :.

juz mnie szlak czasem trafia
objaw jest taki ze pale autko na benzynie chodzi lala 850 obrotów
stoi jak drut przełaczam na gaz...jest ok tak samo 850
zaczynam jechac zwalniam za jakiś czas juz silnik ma 1600 lub 1800 obrotów
stabilne
po przełaczeniu na benzynę obroty lataja 1000-1600 w kółko
zgaszę i zapalę auto znowu trzyma obroty ok
wygląda to jakby komp od gazu łapał jakis bład i jeszcze zarażał nim kompa
wtrysku
najgorsze ze na kodach błyskowych nic nie pokazuje zadnej usterki
wystarczy zgasic autko odpalic na benzynce i chodzi elegancko...
tako to sie dzieje
instalkę mam landi renzo z kompem telgas 5000 moze ktoś ma coś takiego
przejechałem naniej jakies 800 km dopiero
wszystko nówka
nie wiem moze tu potrzebny jakiś emulator jeszcze albo coś w tym stylu ...
szlak mnie juz trafia
czekam na sugestie

A masz zwezke powietrza??? tak jak opisales dzieje sie na gazie gdy nie masz zwezki i ladujesz zbyt duzo powietrza do silnika wtedy obroty skacza. Dziwne tylko ze na benie tez tak sie dzieje. Mysle ze tak niewielki przebieg na gazie 800 km ma jeszcze wplyw i swiadczy o tym ze auto nie jest dobrze wyregulowane. Nie pociesze cie mowiac ze u mnie w a4 jest to samo, mam zwezke i czasem potrafia mi skakac obroty wtedy gdu hamuje i wrzucam na luz. Dziwny objaw choc jest juz przejechane ok 90 tkm na gazie nie da sie tego usunac. Cóż mysle ze bedziesz sie musial do tych "niespodzianek przyzwyczaic w koncu PB95=4zł a LPG=1,52 - Cos za cos

nie wiem o jaka zwęzkę ci chodzi??
pozdr

W dolocie masz tak zwanę klapę anty wybuchową.. która skutecznie hamuje powietrze, które tak chętnie by się dostało do kolektora

w dolocie mam tylko klapę spietrzającą rozdzielacza wtrysku a potem mixer gaziu:)
żadnej klapy....

To wlasnie ten mikser tak hamuje powietrze, bo ma w sobie zwężkę.

Ale u ciebie jest dziwnie bo kiedyś samochod jezdzil normalnie, a ostatnio coś się popsuło.

Napisze tylko coś takiego. Sama instalacja gazowa nie jest w stanie podbijać obrotów, szczegolnie do 1600obr/min , poniewaz nie steruje ilością mieszanki ktora przeplywa przez przepustnice do silnika U ciebie wariuje stabilizacja wolnych obrotow w samym samochodzie.

A czy jezdząc teraz na samej benzynie, tez zdarzają sie takie wariacje? Sprawdzić do rozgrzania silnika tylko na benz.

jeżdziłem prze ostatnie 4 dni na benzolu i obroty stały jak drut na 850
nie wahnie sie nawet
dzieje sie to tylko po przełaczeniu na ten zajeb....gaz
nasiliło sie to jak załozyłem instalację z kompem ...
wcześniej na zwykłej tego nie mialem ale spadały mi obroty ponizej 800 czasem na gazowni nie był stabilny

To są uroki instalki gazowej a przy tym zmiany konstrukcyjne w dolocie zarówno na gazie jak i benzynie.Jeżeli wszystkie elementy silnika i osprzętu są sprawne można to zlikwidować metodą prób i błędów tak jak zrobiłem u kolegi w A80 silnik 3A. Dałem zwężkę w wężyk odpowietrzenia skrzyni korbowej i problem znikł już dobre kilka miesięcy a tylu gazowników i mechaniorów się męczyło przez prawie rok i nic. Gorzej jakby ci gasł na wolnych bo to bardziej denerwuje. Zakładałem instalkę do MB126 dwa tygodnie temu w silniku 3,0 z KJetronikiem i zdarza się że gaśnie przy dojeżdżaniu do skrzyżowania jak hamuje silnikiem a problem w tym że to automat i trzeba stanąć i pokręcić.

Na moje oko to coś źle z instalką gazową.
Mam podejrzenie, że jakiś element układu sterowania silnikiem (jakiś czujnik, sonda lambda itp.) jest wykorzystywany także przez instalkę gazową. Najwyraźnej po przełączeniu na gaz następuje całkowite "zawłaszczenie" sygnału przez sterowanie gazowe, zarejestrowanie tego faktu jako błędu w kompie benzynki i po przełączeniu na benzynę komp traktuje go dalej jako uszkodzony (aż do wyłączenia silnika).

wez odpal auto, doprowadź do stanu zeby te obroty wariowały i na odpalonym odczytaj usterki.

P.S. na podstawie jakich czujników, sterownik koryguje wolne obroty za pomocą "silniczka krokowego"? na pewno czujnik temperatury, czujnik predkości obrotowej silnika, no i mikroswitch ktory podaje sygnal przy odpuszczonym pedale gazu, tak ze sterownik wchodzi w faze stabilizacji obrotów.

Co moze powodować głupienie ukladu? Ja bym obejzal czy ten mikroswitch podaje sygnal, u mojego kolegi i kiedys w moim samochodzie nie podawal i byly komedie z obrotami, bo sterownik nie wiedzial ze ma odpuszczony pedal gazu i powinien ustabilizowac obroty na 750-850.

Coś mi się przypomniało - ten mikroprzełącznik masz raczej dobry.
Kiedyś miałem taki sam objaw (B3 monowtrysk) falowania a przyczyną była nie domykająca się przepustnica (silnik krokowy wariował). A obroty falowały ponieważ po puszczeniu pedału gazu mikroprzełącznik dawał sygnał do kompa silnika, ale że przepustnica była uchylona (więcej powietrza i paliwa bo potencjometr przepustnicy otwarty) to silnik wchodził na obroty i niemal natychmiast stwierdzał, że następuje hamowanie silnikem (miroprzełącznik działał) i odcinał dopływ paliwa i zapłon. Ale tylko do chwili gdy spadł poniżej granicy odcięcia i ponownie podał paliwo i zapłon i tak w kółko.

sczytywałem juz kody ale własnie nic nie pokazuje...a po zakonczeniu sesji sczytywania silnik sie stabilizuje
wszystkie czujniki raczej ok bo na benzolu chodzi miodowo
te od przepustnic też działaja bo obroty zrtzuca ładnie do 1100 a potem stabilizuje na 850

Ja bym stawiał na błąd, lub złe ustawienia kompa od gazu. To nie jest normalne zachowanie na instalacji gazowej, chyba, że takiej z przed 10 lat. Jedź do gazowni i niech Ci podłączą laptopa do kompa gazowego i sprawdzą. Jeśli to nowa instalka to masz przecież gwarancję i łachy Ci nie robią.

na tym mechanicznym wtrysku gaz to temat rzeka. moge ci powiedziec jedno::) beda klopoty ja odmawiam zalozenia gazu w tych wynalazkach.
w krasniku mie wiem kto sie na tym zna:) obawiam sie ze nikt.
akurat pracuje w krasniku w firmie gazowniczej ale nie przy montazu tylko przy dystrybucji gazu. dodam, ze nie znam jednego czlowieka, który posiada audi lub mercedesa na wtrysku k-jetronik i nie miał, lub nie ma z tym problemu.
pozdrawiam.

udało mi sie zaobserwować 3 rzeczy....
1 to ze wszystkie składy mieszanek mam ok na benzynie i na gazie
lambda pracuje w zakresie na beznynie od ok 0,1-0,8 tak mniejwiecej pokazuje wskazówka woltomierza...ale ma czasem dziwne przestoje jakby zwalniała w okolicy 0,6 i czasem machnie tylko do 0,4 w dół
2. to ze całe zamieszanie jakie sie wywołuje sopwodowane mam na gazie ale ustawię skład mieszanki na tip top ( lambda na gazie chodzi mi torche w innym zakresie bo od 0,3-0,6 tak mi sie ja najlepeij udało wyregulować i chodzi duzo szybciej niz na benzynie)
3. to ze ustawię obroty jałowe na benz i gazie i wszystko jest ok...moge gazować przełaczać na postoju nic sie nie dzieje cału czas jak drut 850 nawet sie nie wahnie w dół
ale wystarczy tylko ze zacznę jechać ale tylko na gazie i do 1 zakrętu zaczyna sie obroty wskakuja na 1600 ale skład mieszanki dalej pokazjue ze jest ok:( ...czy to moze myć coś spowodowane odchyłami membrany w parowniku??
mam parownik landi renzo maggirato

ja powiem tak > wydaje sie mi ze ten cały mechanizm jest bardzo czuły itd. wymaga naprawdę dobrej regulacji

parowniki mają często 2 pokrętła z któych jeden służy własnie do ustawienia stałej dawki gazu, ta dawka ma pomagać włąsnei przy wchodzeniu w zakręt itd.; to że na membrane działają siły bezwładnościowe ma znaczenie bo ona własnie dlatego potrafi sie odchylać i "fałszować dawkę.." ( jest to dość istotna sprawa jak by na to nie patrzeć > bo np. nigdy nie montuje sie parownika poziomo, skosem czy w inny sposób >wiadomo...

możliwe zatem ze to moze mieć własnie znaczenie >powoduje bład odczytu i wpłylwa na sterowanie

ja dodam, ze u mojego kolegi w TICO na gazowni przy wchodzeniu na luzie w lewy zakręt "samochód" gaśnie

Właśnie ta mosiężna śrubka z góry jest do obiegu jałowego gazu niezależnie od wychylenia membrany. Im bardziej wykręcona tym bogatsza mieszanka ale tylko na wolnych obrotach.

Pół roku temu kupiłem B3 1,8PM+G - monowtrysk. Na początku miałem trochę klopotów z obrotami które utrzymywały się na poziomie 1800-2000obr/min. Przyczyną był silniczek krokowy, wystarczyło go wykąpać w benzynie.
Stabilizacę obrotów poprawiłem zmniejszając iliść gazu na przewodzie dolotowym z parownika do miksera. Po regulacii trzeba się przejechać powiedzmy na 3 biegu aby sprawdzić do jakich obrotów silnik dociągnie aby się nie dusił przy większych obrotach. Ja ustawiłem na 5200obr/min na więcej nie wchodzi bo się dusi, mi to wystarcza.
Następnie regulujemy wolne obroty na parowniku najlepie 950-100obr/min
Wolne obroty moą się zmieniać w zalerzności od proporcii składu gazu który jest dobierany w stosunku do panujących temperatur, a niekiedy zasobów magazynowych. W tych przypadkach delikatnie korygujemy ilość gazu pokrętłem wolnych obrotów na parowniku, powodzenia /nepek59/

nie wiem jak w TICO wyglada dolot powietrza ale twój TIKOLEGA powinien skierowac go w strone odwrotna do kierunku jazdy, albo przesłone w odległości 10 cm przed dolotem zamontowac to bedzie miał ok.