.: AUDI KLUB POLSKA :.

Radio mam takie jak widać na fotce. Nie chce się czasem włączyć, jak się już włączy po mniej więcej 10 minutach to się wyłącza jak chce, czasem raz po raz, czasem po 5 minutach czasem po 10 czasem sie wyłączy na dłużej a czasem na sekunde. Co to może być?

<img src="http://republika.pl/kwiatoaudi/radio.jpg">

Trudno ci doradzić bo przyczyn może być wiele ,a i dokładnie nie opisałeś co to znaczy nie włącza się , brak zasilania czy nie gra radio . Jak niegra to jak nieznasz się na elekrtonice to i tak nic nie poradzsz musisz dać do elektronika bo pewnie siad jakś układ .

Poprostu gaśnie podświetlenie i przestaje grać music czyli zwyczajnie się wyłącza

ale potem samo zaczyna dzialac........... czy musisz recznie wlaczyc..... ???

Mam to samo w swojej GAMMIE ale z mniejsza czestotliwoscia.
Czasem jak radio pogra dluzej (tak mysle ok godziny) to po prostu samo sie wylacza.Gasnie podswietlenie i przestaje grac.
Wystarczy je wtedy wylaczyc i wlaczyc i jest OK na nastepny dluzszy okres czasu

Pzdrw
Neme

U mnie jest tak ze sie samo wylacza i za chwile samo wlacza. Ale jak np. dzis gra bardzo ladnie i tylko raz sie wylaczylo. I reczne pstrykanie nic nie daje.

Ja mam bete 5 i mam to samo co u NemeretH tylko że umnie po równej godzinie grania się wyłącza i trzeba znowu włączyć i gra równiutko godzinę, wcześniej miałem bete troszkę starszą od VW i też było dokładnie to samo.
Pozdrawiam

Moze to jest tak ze to jakas zaprogramowana funkcja wylaczajaca radio jezeli zapomnisz go wylaczyc wychodzac z auta.
Tzn jezeli przez godzine nie dotykasz go (glosnosc i stacje nonstop to samo) to radio sie wylacza. Jezeli tak to dali dupy bo powinno sie tak dziac jezeli silnik nie chodzi co znaczy ze w samochodzie moze nikogo nie byc

Neme

Ostawiam na jakis luzny kabel albo zimny lut
Ale generalnie jak go nie wyciagniesz to mozna tylko z fusow jechac i kabaly stawiac w poszukiwaniu odpowiedzi.

Wyjął bym go całkowicie ale boję się że się zakoduje a nie mam kodu do tego radia. Mam dylemat

Miałem do niedawna Blaupunkta SC202 i też wyłączało się dokładnie co 55 minut. Tak miało od nowości i wiem, że tak miało być, żeby nie zapomnieć wyłączyć. Zmienianie stacji czy głośności nic nie dawało, mijało 55minut od włączenia i się wyłączało, trzeba włączyć i następne 55 minut grało.

ja mam troche inne radyjko z zestawu BOSE i czesem na RADIOSTACJI zaczyna sie dziwne pikanie, najpierw cicho, pozniej glosno. Wydaje mi sie ze jak jest slaby sygnal i gubi stacje to taki jest objaw ale nie jestem. Jak myslicie?

do Kwi@to:
u Ciebie na 90% jest jakis luźny pezwód w kostce - wyjmij radyjko i posprawdzaj.

A w przypadkach gdy radyjko wyłącza sie równo co godzinę - to jest właśnie tak jak juz ktoś napisał - wyłącza się aby nie rozładowac baterii, tyle tylko że tak powinno sie dziac przy wyłączonym silniku. Jeśli wyłącza się wam podczas jazdy to znaczy że nie maczie jednego połączenia do kostki radyjka - a mianowicie +12V "po zapłonie"
Podłączcie to i bedzie hulało tak dlugo jak bedzie włączony silnik
Napiszcie jak wam sie uda;)

miałem to samo w moim audi gamma ,masz potencjometr do wymiany koszt 15zł +wymiana, teraz chodzi bez zarzutu,a objawy były takie ze radio chodziło jak chciało,nieraz nie mogłem włączyć ,podswietlenie gineło,jak juz sie rozchodziło i chciałem pogłosic lub przyciszyć to sie wyłączało



pawel 525
C4 2,5AAT 116PS

Ja miałem starą gamme (orginał w Audzie z 86) i też miałem takie objawy ze albo się wyłączało albo traciło głośność - rozkręciłem a to się rozszedł potencjometr na boki i nie kontaktowało - scisnąłem drucikiem i było ok

Szczerze to mi się nie chce rozbierać radyjka (jeśli będzie tak dłużej to zainwetsuje w jakieś nowsze oczywiście tęz Audi ) ale dzisiaj go wysunelem i owinąłem takim papierem i okleiłem taśmą i weszło na wciski więc troche powinno amortyzować wstrząsy, narazie jest ok. Jeśli znowu będzie tak szaloło to zainteresuję się tym potencjometrem lub nowszym radyjkiem, np. z wyjściem na zmieniarke.

jak do swojego kupie navi to moge sprzedac Ci moje radyjko (ma wyjscie na zmieniarke)

A jakie masz radyjko? Chętnie je obejrze (podobno przybywasz do Ciechanowa w październiku ), bo słyszałem że wstępnie się ugadałeś z kumplem (Rekin22). To ja dałem mu namiary do Ciebie w sprawie wózki na ślub. Dobrze zrobiłem?