.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, nie chce sie rozpisywac nad sensem lania czy nie lania opalu, kazdy wie, ze jest duzo tanszy w obecnej sytuacji jak normalny diesel ze stacji chocby Orlenu, nurtuje mnie czy moge go zalac dodajac np jakis uszlachetniaczy czy tez mixolu i jezdzic na nim na mojej niuni-rocznie robie na prawde duzo kilometrow cos kolo 50 tys takze roznica dla mnie bedzie znaczna zwlaszca ze mam opal ze sprawdzonego zrodla i w dodatku w dobrej cenie(staly klient). Chcialbym konkretnych odpowiedzi, czy ktos z uzytkownikow tego forum jezdzil juz na silniku Audi TDI na opale -czy moze bardziej oplaca sie mieszac np 50 % opal 50% orginal diesel? Prosze o konkretne odpowiedzi na moje pytania! Z gory dziekuje!

Znajomy jeździ na opale ale Astrą I w dislu i poza innym odgłosem silnika i lekkim grzaniem się chyba jest ok. Ja osobiście bym tego świnstwa nie lał chyba, że masz nuż na gardle i musisz jeździć taniej.

warto poczytać

http://www.forum.tdi-tuning.pl/viewtopi ... hlight=opa

jezdzilem chwile (3-4 baki) i różnicy na minus nie zauwazylem....

znajomy latał b3 td i 2.5 TDi bardzo długo i tez sie nic nie dzialo
tyle ze to byl zawsze opal z jednego zrodla i to nie ze stacji

Kurcze ja tez ciagle mysle o opale. Tez mam B4 TDI i mam okazje brac z pewnego zrodla opal Orlena, ale ciagle mysle.
Bardzo chetnie rowniez poslucham wszystkich konkretnych odpowiedzi.
Rodzice 1.9 TD jezdzili Toledo i bylo OK.
A wie ktos moze jakie kary mozna dostac??
I jeszcze pytanie czy z chipem i wtryskami AFn ( planuje w tym roku zalozyc) tez ktos lał opał?
POzdrawiam

zastanowcie sie ile kilometrow robicie rocznie, ile w tym czasie byscie zyskali $$$ stosujac "inne" paliwo i porownajcie to ewentualnie z kosztem wtryskow i pompy wtryskowej.
jesli ktos jezdzi tym autem od rana do wieczora to moze wyjdzie na swoje...

Nie no...zastrzeli mnie ktos na ochotnika ??? BLAAAGAAAAM
Ja leje do AAH olej z frytkownicy i w sumie nic sie nie dzieje buhhahahahahahaha

Ja Cie moge zastrzelic na ochotnika.

PO prostu chce miec furaka co w miare fajnie chodzi i przy tym tanio, czy to takie dziwne????
I wlasnie chodzi o to zeby dalo sie to polaczyc.

Ale chlopie ja Cie rozumiem...tez chce jezdzic jak najtaniej....

wlasnie po to audi wymyslilo TDI
ile rocznie kilometrow robisz?
oplacac sie moze to na taryfie...

Panowie, czysty opał jest lepszy od ropy z naszych stacji. Mowie to z pełnym przekonaniem. Pracuje w firmie transportowej, mamy trzy samochody ktore stygną jedynie w weekend, robią rocznie od 100 do 150 tysi. kazdy i rope widzą tylko od święta, jak zbraknie w trasie. I śmiem trwierdzić że opał z pewnego źródła jest o niebo lepszy!!!
Zadnych problemów z wtryskami czy pompą, a o oszczednosci nie bede pisał.
Jedynie służby celnej bym sie bał, a nie tego czy uszkodzi sie silnik.
A propos jak mnie niedawno je....neli dostałem 200 zeta mandatu i żadnych punktów. (puktów się za to nie dostaje )
A samochody może nie są najmłodsze ale na emeryture jeszcze sie nie wybierają.
Ale tak jak mówili pozostali: Helenka MUSI być z pewnego źródła, nie jakieś odbarwiane szczyny!!!!!!!

stare czy nowoczesne diesle?

a kolega sie tylko zapytal czy stosowac dodatki do opalu ... no nic ... jak zwykle zaczelo sie udowadnianie wyzszosci swiat wielkanoicnych nad swietami bozego narodzenia ... jak odpowiedzi nie beda sie tyczyly tematu to watek zostanie zamkniety

Witam ponowanie, prosilbym moderatora o usuniecie zbednych i zasmiecajacych wypowiedzi a dziekuje tym uzytkownikom ktorzy pokazali przyklady uzytkowania oleju opalowego i co do jego zalet to kilka sam doswiadczylem-jezdzilem ponad 6 lat b. starym vw passatem na silniku 1,6 D nie dodawalem nic -lalem czysty opal i jak do tej pory nic sie nie dzialo i nie dzieje-bo samochod nadal jest uzytkowany (pracuje jako wol roboaczy na budowie;) ) Takze nadal prosze o sugestie, porady, opinie-cokolwiek aby zwiazane bylo z opalem i silnikiem TDI w B4

Wy mowicie o B3 B4.. A u nas koles w miescie pocina juz ponad 1.5 roku w nowej A4 avancie. I zero problemow jak dotad - a koles robi sporo km rocznie.

CHEMIK z Płocka powiedział mi, że oprócz różnicy w kolorze OPAŁ nie różni się niczym innym (pod względem chemicznym) od ON. Spokojnie można na nim jeździć i NIC SIĘ SILNIKOWI NIE STANIE !!! Ale:
1. Musi to być OPAŁ od wiarygodnego dostawcy.
2. W zimie trzeba dodać coś. co zabezpieczy przed wytrąceniem się parafiny w niskiej temperaturze.
3. No i liczyć, że nikt nam nie zaglądnie do baku.

Niestety, osobiście nie próbowałem, mieszkam za blisko granicy (pkt.3) i mam cykora.

Mój znajomy jezdził na Helence Mazdą 323 1.9 przez 2 lub 3 lata i nie zauważyłem zadnych problemów u niego, jedynym obiawem było to ze troche bardziej kopcił.

Robie rocznie okolo 40, 50 tys.
A jesli chodzi o taksowki, to wczale nie sadze zeby one duzo kilometrow robily; te kilka kursow dziennie po miescie.
Obserwuje caly czas temat i chyba zaraz zamowie beczke Orlenu opalu i bede lał 50/50.

Moja 1.6 D od daaaaaawna śmiga na opale, czasem sie chluśnie kapke Mixolu i jest ok. Jak dla mnie żadnych zmian. Do A4 czasem się zdaża wlać pół na pół i też nie widze różnicy! A słuchajcie, myślicie, że jak wlejecie napędu na stacji to to jest dobre paliwo??? Na pewno dolewają coś opału (też chcą zarobić).

no to juz wiem od kogo z AKP nie kupowac dizla jakby co