.: AUDI KLUB POLSKA :.

Od paru dni zauważyłem, że w czasie gdy samochód (B3 1.8 PM) stoi z pracującym silnikiem i kiedy cofam, w kabinie czuć wyraźny zapach spalin. W czasie jazdy wszystko jest normalnie, nie śmierdzi. Silnik też pracuje normalnie i nic nie wskazuje na nieszczelność układu wydechowego. Tuż przed Świętami byłem na przeglądzie rejestracyjnym i wszystkie wyniki były prawidłowe.
Any suggestions?
M

To chyba normalne, że jak cofamy to wjeżdzamy w obłoczek naszych spalin i jakaś ich część dostaje sie do kabiny.

Może faktycznie od paru dni ustawiam się zawsze d... do wiatru. A może to przez mróz i wilgotność powietrza? Albo, że dmuchawa chodzi minimum na 2 biegu bo szyby parują? Licho wie.

A np. w Fabii po wrzuceniu wstecznego biegu włącza się automatycznie obieg zamkniety. Tak mi się wydaje. I jest to w sumie ciekawe rozwiązanie.

Aj tam jakieś delikatne nosy macie. Ja tam lubię zapach paliwa, zwłaszcza na stacji benzynowej.

a oni lubia zapach twojej kasy z portfela, hahahha

Ja w swoim B4 też to mam. Jak na przykład otworzę szyby albo dach podczas jazdy (jazdy do przodu) to zaczyna mi śierdzieć spalinami. Też nie wiem czemu bo wydech jest szczelny a z 2,8 to jednak trochę tych spalin idzie. Na szczęście mam klimę to zamykam wszystko i jest ok ale denerwujące to jest - czyżby jedna z niedoróbek modelu B4

Ja spotkałem sie z tym problemem w b3, ale to nie była niedoróbka Audi tylko raczej nieszczelność kufra, bo np. szyber wytwarzał ciąg (obieg) powietrza, i jak sądze spaliny ciągneło przez kufer...

też tak myślałem ale nieszczelności nie znalazłem - chyba ze odpływ wody z najniższego punktu pod kołem zapasowym ale to jest za mała dziurka żeby w tak szybkim tempie do kierowcy doleciało tyle spalin żeby je było tak intensywnie czuć. Napewno wytwarza się w kabinie jakieś podciśnienie po otwarciu okien czy dachu ale skąd zaciąga to nie mam pojęcia

Moge tylko powiedzieć, wydaje mi sie że dużo nie trzeba..., dodatkowo aerodynamika samochodu sprzyja temu; jak przejadę sie po piaskowej dordze to tył fury jest cały w kurzu.... spaliny w takim razie muszą mieć też tam podciśnienie...
A "luft" raczej masz inny niż w dieslu...

Mnie tam nic nie smierdzi...no chyba, ze jak cofam. Ale to mily zapaszeq Natomiast jechalo mi kiedys niedopalonym gaziorem jak jechalem z otwartymi szybami i mialem stara syfiasta instalke gazu....

Jest w kazdym samochodzie cos co przez fachowcow nazywa sie kratką wyciągu powietrza. W przypadku Audi elemnt taki znajduje sie w tylnych blotnikach po lewej i prawej stronie, ukryty pod zderzakiem. Niesprawnosc tego malego plastikowego okienka moze powodowac zasysanie do srodka spalin