.: AUDI KLUB POLSKA :.

tempereature 95-96 stp. osiąga dość szybko i utrzymuje po mieście trudno zejś poniżej 92 stp na trasie 85 stp . To jest mój drugi silnik rok temu robiłem przekładke i jak pamiętam tamten też trzymał temperature wysoko . Po zmianie nowy motorek pracował może głośniej [ale to był TEN warkot V6 ]. No a teraz nic nie mruczy a powinno być głośniej bo miesiąc temu zastąpiłem katy rurkami dzwonią tylko popyhacze nowe popyhacze, ,a przekroczyć 90 stp.po mieście żadko mu się zdażało w trasie przy 110 -130 km/h poniżej 80 stp.no a teraz robi się coraz cieplej mnie też już pot oblewa . Czyżby był to kolejny początek końca kolejnej V6

pozdrawiam Marek

Nic sie nie bój. V6 trzyma nieco ponad 90st. Przy około 97t st załącza sie wentylator.

Oj,sie włancza i to bardzo często

pozdrawiam Marek

A jaki miał przebieg tamten silniczek i czemu ci padł?Ciekaw jestem bo piszą o milionowych przebiegach 2.8 V6.A jak one padają to z winy właściciela najczęściej.Znajomy np.zakopał sie na działce i tak mielił ,że usiadł silnikiem w piasku.Wyłączył silnik ,a było gorąco i poszedł po sąsiada żeby pomógł mu wyjechać.Jak przyszedł to już nie odpalił .Zagrzał się i spuchnął silnik- 5000 pln dał w remont.A wracając do tematu to u mnie po mieście nie spada poniżej 90 stopni a jak wyjeżdżam na rozgrzanym z miasta to po 20 minutach spada temperatura.Najważniejsze żeby regularnie załączał się wentylator.

No właśnie dołączam się do pytania : jak zajechałeś poprzedni motor?

Domniemam, że tak ma być tzn lekko ponad 90 stopni w mieście i niżej w trasie ok. 80-85 stopni. Ja też na początku drżałem że coś nie jest ok. Pozdr.

Niedawno wymieniałem termostat i jeśli się nie mylę, to we wszystkich warunkach (miasto/za miastem) trzyma ok. 92 (wg wskaźnika, bo nominał na termostatcie jest bodaj 87) i chyba tak powinno być. Przy intensywniejszej jeździe oczywiście zadziałają wentylatory, ale przy przeciętnej (oczywiście po pierwotnym nagrzaniu silnika) powinno trzymać i nie spadać. Dla informacji (w związku z innymi kłopotami) robiłem ostatnio rozgrzewanie na postoju zimnego silnika bez dodawania gazu. Na zewnątrz było +10. Nagrzanie do nominalnej temperatury trwało 10 min. Pozdrowienia.

Poprzedni motor na dnie miski olejowej miał około 0,5 kg granulek podobnych do piasku

pozdrawiam Marek

A jak one się tam dostały dokładnie te granulki?Pół kilo!?

Też chciałbym to wiedzieć
-może już tam były
-może ktos mi czegoś dosypał
-może coś się zmieliło w silniku

pozdrawiam Marek

witam, mam podobnej tresci pytania.
Niedawno stalem sie posiadaczem B4 2,8 AAH, ostatnio zauwazylem niepokojacy jak dla mnie objaw: silnik mi sie nie dogrzewa, zeby nie powiedziec ze czujnik wrecz warjuje.
Osiaga 90 stopni na postoju, went. sie wlaczaja przy ok 92-95, ale za chwile temp na wskazniku spada do 80? (nieopisana kreska przed 90 stopni) a czasem nawet ponizej a went. zalaczaja sie na chwilke. Wg mnie to czujnik temp, jesli tak to gdzie on jest i jak sie go wymienia?
pozdrawaim
martti

O ile sie nie myle to na boku chlodnicy po prawej (str.pasazera) w 1/3 wysokosci od kom. silnika (taka duza sruba z kabelkami)

na chlodnicy jest wlacznik wentylatorow. czujnik temperatury jest za prawa glowica na rurze wodnej 4 stykowy

Nawet jesli miałes w misce piasek, to powinien on zostac na filtrze.

Tam też ,ale to przy drugiej wymianie oleju filtr był strasznie ciężki a olej tak za pierwszy jak i za drugim razem bardzo mułowaty , ale to już historia - tera se nie boje ale mam straha że w ciągu roku temperatura wzrasta o kilka stopni czyżby ot tak sobie czy może coś ale co to powoduje

pozdrawiam Marek