Cytuj:
Ja bym jednak zaczął ratowanie silnika nie od pracy nad objawami a poszukałbym przyczyny takiego a nie innego stanu rzeczy. Innymi słowy zacznij jeździć na tym, do czego ten silnik został zaprojektowany tj. na benzynie bo gazem to mu nie pomagasz. Tak, wiem, że te silniki są stare i przez to wytrzymałe ale dla chcącego zniszczyć nie ma nic trudnego.
Co to ma wspólnego z tematem?
Chcąc zawsze można silnik zniszczyć a dobra i dobrze wyregulowana instalacja gazowa nie jest bardzo szkodliwa dla silnika. Sam mam 130tys zrobione na gazie a silniczek chodzi jak żyleta.
Nie przejmuj sie tym doktorem, nic sie nie stanie.