.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam taki oto problem po odpaleniu rano silnika pracuje on normalnie ale potem po chwili gdy zamykam brame od garazu to zaczyna sie on poprostu dusic obroty mu spadaja i nim szarpie. Jak w tym momencie nacisne gaz do podlogi to normalnie auto wkreca sie na obroty. Potem znowu podczas jazdy na drugim i trzecim biegu tak sie dzieje. Po przejechaniu dalej objawy te ustepuja. Dzieje sie to tak jak auto tez jest rozgrzane do temperatury 90 stopni, czyli znowu po zgaszeniu go na ok. 10 minut objawy sie powtarzaja. Autem dosc nieprzyjemnie szarpie i nie chce przyspieszac jakby nagle braklo benzyny. Mam juz tego dosc. Bylem u 2 mechanikow no i kazdy z nich sprawdzil po kolei urzadzenia ktore moga byc podejrzane. Mam nowe kable zaplonowe i nowa kopulke rozdzielacza zaplonu. Po zalozeniu tych nowych czesci dalej to samo. Na starych swiecach tez tak sie dzieje. Pompa paliwa sprawdzona i daje prawidlowe cisnienie systemowe na wtrysk czyli 1,2 Bara. Wtrysk ten jest to Bosch Mono Motronic. Podpiecie na komputer nie pokazuje zadnych bledow. Sprawdzona byla tez rezystacja czujnikow. Plukanie baku zrobilem z bratem i syf usuniety i objawy nie ustapily. Kiedys odkrecilem pokrywe filtra powietrza i patrzylem na strumien wtryskiwanego paliwa na wolnych obrotach. No i byl taki sam nieprzerwany (lekka mgielka) a silnik zaczol sie dusic i gasnac tak jakby nie palil na 3 pozostale swiece. Swiece sprawdzone i sa ok. Dolot powietrza oryginalny taki jak byl i szczelny zadnych uszkodzen. Rozkrecilem uklad wtryskowy i ogladalem od spodu to jest on czysty ten wtryskiwacz. Jeden Mechanik radzil abym zalal plyn do czyszczenia wtryskiwaczy jakis dobry wiec tak zrobilem przed wyjazdem do Kronach. w Sumie to nic nie dalo.

Opisalem te objawy no bo wydalem kase na diagnostyke tych elementow a nic to nie przynioslo poprawy. Moze ktos ma jakies sugestie. trace juz cierpliwosc bo silnik potrafi nawet zgasnac podczas dojezdzania do skrzyzowania na wolnych obrotach. Potem po odpaleniu obroty sa normalne czyli rowne. Poradzcie cos nim sie wybiore do mechanika od znajomego, ktoremu nie zaplace dopoki mi nie znajdzie przyczyny. zmienialem tez stacje paliw i raz rodzaj paliwa. Jezdze tylko na benzynie Pb95 odkad kupilem te B4. Od zakupu zaplon byl ustawiony na 4 stopnie i nie byl zmieniany, a mechanicy ustawili go na 7 stopni i wymienili jeszcze palec rozdzielacza zaplonu. Gdy bylo ustawione na 4 stopnie to dopiero byl poczatek objawow tzn. byl taki moment ze auto nie przyspieszalo mimo wcisnietego pedalu gazu tak jakby sie zastanawialo i dopiero po chwili mozna bylo jechac, ale po zmianie na 3 bieg to samo tylko juz krocej.

Rozpisalem sie ale inaczej sie to mowi na zywo a inaczej tu na AKP Forum. Mechanicy mieli potrzebne narzedzia, ale nie znalezli przyczyny, no a w koncu skad wezme manometr do sprawdzenia cisnienia wtrysku itp. ??? Prosze o konkretne rady. Chce usunac ta usterke. Co za urzadzenie odpowiada za te objawy.. moze czujnik Halla albo cewka zaplonowa ?

Pozdrawiam KORU

a sonde sprawdzałeś ?

Sprawdz czyjnik temperatury - ten cztero pinowy.

Mialem w moim poprzednim samochodzie takie same objawy, i mechanicy z mojej miejscowosci tez lamali sobie na tym zeby. Okazalo sie ze chodzilo o lewe powietrze z peknietej uszczelki pod poduszka na aparacie wtryskowym. Wczesniej elektryk z ASO stawial nato ze w 90% bedzie to awaria czujnika temperatury.

Koru kolego, obstawiam sonde ale raczej odpada bo komputer by wykazal a jak nie to silnik krokowy --- niech ci na poczatek zmienia krokowy na jakas uzywke (100-150pln) jak nie bedzie poprawy to oddaj ten krokowy i kup nowa sonde lambde

marek sonda sprawdzana byla poprzez analize spalin no i spaliny mieszcza sie w wymaganej normie, wiec diagnosta powiedzial mi ze sonda lambda jest OK.

MariuszD ktory czujnik, ale gdzie on jest ?? Mam sprawdzic czujnik temperatury silnika, czy zasysanego powietrza. Silnik 2.0 ABT nie ma przepływomierza powietrza, tylko w srodku obudowy filtru powietrza jest taki czujnik zasysanego powietrza, ktory steruje klapka rozdzialu zimne/cieple. Klapka ta dziala prawidlowo tzn. gdy silnik jest zimny to bierze powietrze spod kolektora potem juz klapka sie zamyka i bierze powietrze z zewnatrz. ? ale gdzie on jest. Na tym krucu plastikowym gdzie sa dwa czujniki jeden jest od temperatury wody a drugi od wskaznika na deske rozdzielcza. Oba te czujniki sa dwu pinowe.

NPA tez to przedtem mialem ale juz dawno wymieniona zostala gumowa uszczelka, ktora nakladana jest na kolektor ssący a potem przychodzi na to caly wtrysk. To wyszlo juz wczesniej bo wiadomo guma po tylu latach peka, a tam jest zawsze wysoka temperatura. Brat wykryl to bo oparl sie o obudowe filtra powietrza i wtedy silnik od razu gasl. Niestety mimo zlikwidowania tej usterki brania lewego powietrza dzialo sie to co opisywalem wyzej.

UFOtm slyszalem o tym silniczku krokowym ale nie wiem gdzie on wogole jest i jak wyglada i do czego sluzy. Moze to on jest odpowiedzialny za to lub ten czujnik temperatury.

tak na tym krucu ale aluminnowym, ktory wkrecony jest w glowice, a z drugiej strony idzie przewodem gumowych do gornej czesci chlodnicy. Sprawdz ten duzy czyjnik. Moze to to.

silnik krokowy znajduje sie nad ta guma ktora wymieniales a talerzem od filtra powietrza. jak stoisz przed autem to po lewej stronie filtra...jego wyglad to taki prostokat z wpieta kostka podlozny ok. 7cm i naklejka czerwona


Zajrzyj pod filtr od strony alternatora tuz nad pokrywa zaworow

Cześć jestem nowy Audi mam od 3 miesięcy i mam problem z obrotami tak samo jak "koru"--- wymieniłem kable świece jeden z czujników temperatury i dale to samo pomocy

A byłem w servisie u Kaczmarczyka w Krakowie jeden z mechaników powiedział że to silniczek krokowy a drugi że czujnik w aparacie zapłonowym cena pierwszego to 380- 400 zł a drugiego to około 150zł najlepsze jest to że po podłączeni do komputera nic nie wykazało

UFO zlokalizowalem ten silnik krokowy. Rozumiem ze trzeba go wykrecic, a czy wogole da sie go jakos sprawdzic np miernikiem elektronicznym ? MariuszD w silniku 2.0 ABT nie ma takiego czegos jak aluminiowy kruciec tzn. jest waz gumowy ktory idzie od gory chlodnicy do plastikowego krucca na ktorym sa dwa czujniki. Jeden jest bialy a drugi niebieski ( 2 pinowe.) calosc jest przykrecona do bloku silnika. Na razie dziekuje wszystkim kolegom za porady, oby to bylo cos z tych dwoch czesci, bo dzisiaj znowu mi 2 razy silnik zgasl jak dojezdzalem do skrzyzowania. Wezme sie za to po wyplacie

chef dokladnie komputer nic nie pokazuje. Na to wyglada ze to 2.0 ABT tak maja. Z jednej strony rozumiem w koncu to 13 lat moje B4 ma.

wymieniłem wczoraj obydwa czujniki temperatury jeden jest dwu pinowy a drugi trzypinowy te które są w plastikowym króćcu i niestety to nic nie pomogło cena obydwu około 90 zł teraz to zostaje chyba tylko czujnik w aparacie bo z informacji które otrzymałem od kumpli raczej nie będzie to silniczek krokowy.

Koledzy ten silniczek krokowy to inaczej nastawnik przepustnicy. Patrze tutaj do takiej ksiazkowej wersji cos jak Etka Pisze ze nastawnik przepustnicy sluzy do stabilizacji biegu jalowego, a wiec obroty sa w porzadku bo po odpaleniu silnik pracuje prawidlowo i po dodaniu gazu obroty potem wracaja do 1000 obr/min. Jednak podczas jazdy na 2 i 3 biegu auto nie chce przyspieszac, spadaja obroty i jest szarpanie. Wyglada na to, ze czujnik w rozdzielczu zaplonu jest za to odpowiedzialny. Ten czujnik to tzw. czujnik halotronowy. Mam nadzieje ze mozna go wymienic bo rozdzielacz zaplonu mozna naprawiac tylko w okreslonym zakresie. Czujnik w tym rozdzielaczu jest przykrecony na takiej podkladce mam to rozrysowane na schemacie. Teraz to z tymi informacjami do dobrego mechanika, sam czujnik jest do wymiany a jak nie to caly rozdzielacz zaplonu.

tak samo przypuszczałem oglądałem ten czujnik w aparacie zaplonowym probowałem wykręcić te śróbki ale trochę bałem się bo nie mam ksiązki i nie wiem jak to wyciągnąć cena w servisie tego czujnika tak jak pisałem około 150 ale sprawdzę w sklepie w którym często kupiję - tam i cena mniej więcej jest o połowę niższa. Jak tam pogrzebałem to przez moment wydawało mi się że jest dobrze. Są tam styki lutowane które widać do nich są podłączone styki do kabli i tam grzebałem może się okazać że coś się odlutowalo. Tylko trzba się do tego dostać

Zeskanuje zdjecie rozdzielacza zaplonu rozlozonego na czyniki pierwsze i wysle ci na maila. Walek rozdzielacza zaplonu sciaga sie za pomoca specjalnego sciagacza.

cześć dawno się ie odzywałem założyłem gaz niedawno i myślałem że obroty nie będą spadać ale niestety dzieje się tak cały czas nie ważne czy na gazie czy na Pb z małą różnicą czasami jest dobrze a czasami przerywa czy ma ktoś jakąś teorię na ten temat

Bardzo fajnie, że ciągniesz wątek, ale napisz nam jaki gaz, jakie autko (silnik) a napewno będzie łatwiej

A tak z góry Ci napiszę - lewe powietrze!! musisz dolot mieć baaardzo szczelny, inaczej nigdy sobie z tym nie poradzisz!!

Ja juz mam dosyc tego gasnacego silnika i lekkiego szarpania. Bylem u mechanikow i komputer pokazal (diagnostyka odbywala sie przy przekreconym zaplonie i wyszly dwa bledy). Pierwszy czujnik Halla drugi czujnik temperatury silnika. Okazalo sie ze na czujniku Halla mial zwarcie do plusa i teraz podczas jazdy na 2 czy trzecim biegu juz nie szarpie autem. Pozostaje jeszcze tylko problem gdy odpalam zimny czy rozgrzany silnik po dluzszym postoju, to po chwili dusi sie on, a potem gdy dojezdzam do skrzyzowania na wcisnietym sprzegle i wbitym biegu to potrafi zgasnac. Auto stoi znowu u mechanika bo mowil mi ze to moze jeszcze byc zestyk biegu jalowego, ze nalezy go przeczyscic i powinno byc OK. Zrobia mi to juz za darmo. Sonda lambda jest w porzadku. Dolot jest szczelny a i juz drugi raz wymienilem gumowa uszczelke pod wtryskiem ktora przychodzi na kolektor ssacy, poprzednia nowa po jakims czasie sie przerwala...

Czujnik Halla cena 262 zl
Czujnik temp silnika 93 zl oryginal
Diagnostyka komputerowa 60 zl

Miałem podobny problem w swoim B4

Wymieniłem:

1. Silnik krokowy
2. Podstawę gaźnika

I na razie chodzi bez problemu

w jakim silniku?