Ciagne temat dalej - moze sie komus przyda....
wlasnie jestem po naprawie zaciskow - bulka z maslem - koszt wytoczenia tulejek na wymiar z mosiadzu (jak w oryginale)

)))))) 25zl !!! robota prawie zadna..
i teraz moge sobie sam odpowiedziec na wlasne pytania:
te kapturki mieszcza smar i daja miejsce na sworznie - chodzace wewnatrz tulejek mosieznych (jedyny element miekki w zacisku - stad podlegajacy zuyciu) kapturki maja numer, wiec podejzewam - niesprawdzalem tego - ale sa pewnie dostepne jako czesci zamienne.. kupilem drugi zacisk na allegro za 100zl, zeby go rozebrac na czesci pierwsze i w karzdym zacisku mialem po 1 kapturku rozerwanym, wiec przelozylem je i mam kompletny naprawiony zacisk

)
te tulejki mosiezne nie siedza wcale mocno w zacisku tylko wewnatrz tych kapturkow, wiec oddzielone sa warstwa gumy od zacisku zeby nie stukaly..
sworznie - czy inaczej prowadnice sa z tak twardego materialu, ze praktycznie nie mozliwosci ich zniszczenia, no chyba ze te mosiezne beda zniszczone calkowicie ale zacisk latalby straszliwie
ponizej zdjecia nienajlepszej jakosci bo z telefonu tym razem na zobrazowanie...
Mam nadzieje ze ktos to wykorzysta:
czesc ruchoma zacisku z tulejkami na trzpieniach:
otwory po wyciagnieciu gumowych wkladek z tulejka:
i wyciagnieta tulejka wraz z gumowym kapturkiem
