.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam! Od kilku dni jezdze A4 AFN z 96 roku. Jestem zachwycony tym autkiem, ale jako, ze ma juz 10 lat doskwieraja mu pewne dolegliwosci. Pierwszą z nich jest dziwne szarpanie przy puszczaniu sprzegla - dzieje sie tak tylko przy dluzszych jazdach - np po przejechaniu 50 km. Bez wzgledu na to ile gazu dodam przy puszczaniu zawsze wystepuje mocne szarpanie. Po dlzuszym postoju szarpanie nie ustapilo, ale zniknelo podczas dalszej podrozy. Nie ma reguly.Innym razem zniknelo po calonocnym postoju. Z czym moze wiazac sie to szarpanie? Czy sprzeglo w audi jest sterowane hydraulicznie czy mechanicznie?

Druga rzecz to raczej upewnienie sie: po dluzszym postoju (ponad 24h) po odpaleniu silnik pracowal glosno, klekotał i mozna powiedizec ze pracowanl nie rowno chociaz nie przenosil zadnych wibracji na bude. Przez pierwszych kilkaset metrow dosc wyraznie slychac tez bylo gwizd turbiny - czy to jest wlasnie urok niemieckiego TDI ? Po rozgrzaniu wszsytko wrocilo do normy.

jeśli chodzi o poranne odpalanie afn'a to one niestety lubią grać na samoregulatorach ale to max 5 sekund, co do turbinki to jeśli jest zimna może generować jakiś tam gwizd.

co do porannego klekotania to na jakim oleju jezdzis ???

No wlasnie problem w tym, ze auto kupilem 3 dni temu od kolesia, ktory za bardzo nie wiedzial ale zapewnial ze to syntetyk o podwyzszonej jakosci czy tam wytrzymalosci... szkoda ze nie wiem jaki. Za miesiac bede jechal do Polski zrobic wiekszy serwis mojej niuni i bede chcial go zalac takim, jakl polecacie na forum.
Bardziej zastanawia mnie to szarpoanie rpzy ruszaniu - tylko przy ruszaniu - wlasnie wrocilem z wycieczki ale objawy nie wystapily... tajemnicza fura.

A jak bierze Ci sprzęgło ? Mi to wygląda na wywaloną tarczę, możliwe, że łożysko też. Sprzęgło jest oczywiście wspmagane hydraulicznie.

Co do klekotania, to tak jak koledzy mówili, kilka sekund i musi ucichnąć, a potem "łagodnieć" dźwiękami w miarę nagrzewania silnika.

Turbina może gwizdać, chociaż to dość subiektywne i pytanie co uznasz za gwizd. Moja rada, jak gwiżdże na zimno (tylko) i klekocze zbyt długo, to zmień olej na jakiś porządny, jeśli turbinka gwiżdże zawsze, to może taka właśnie jest, podłącz pod vag'a i sprawdź jak pompuje, wcale nic nie musi jej dolegać.

Sprzeglo bierze wysoko i plynnie. Moja dziewczyna jezdzila swego czasu Fordem Ka gdzie tez bylo sprzeglo hydrauliczne - mielismy z nim klopoty - auto potrafilo samo ruszyc mimo wcisnietego sprzegla, problem raz byl a raz go nie bylo... tu jest inaczej, sprzeglo zawsze pracuje tak samo tylko czasem bardzo szarpie przy ruszaniu a czasem nie.... Czy do tego sprzegla hydraulika ma osobny obieg czy jak w fordzie jest powiazana z hamulcami ?


Co do turbiny - jak jest silnik cieply to praktycznie jej nie slychac, wtedy gdy stwierdzilem ze gwizdze to po prostu slyszalem ciche ... gwizdanie w momencie jak sie zalaczala. Oczywiscie do chwili jak sie motor nie rozgrzal traktowalem go bardzo delikatnie.
Jeszcze jedno - moj klekot wogole nie kopci - no moze jak jest zimny przy starcie cos zadymi ale bardziej to czuje niz widze. JAk jest cieply to przy bucie w podlodze czy przy startowaniu wlasciwie nie puszcza nawet dymka czy to dobrze czy raczej powinien sobie czasem puscic chmure?

Szarpanie w czasie puszczania sprzęgła jednoznacznie wskazuje na uszkodzony docisk sprzęgła. Najprawdopodobniej zużyty lub nadpęknięty jest jeden z listków sprężyny talerzowej docisku. To powoduje, że płaszczyzna cierna docisku podnosi się nierównomiernie. A ponieważ docisk obraca się z inną prędkością obrotową niż tarcza (kiedy sprzęgło jest w chwilowym poślizgu) to powoduje szarpanie.

Ale generalnie nie ma się co zastanawiać czy nawalił docisk, tarcza czy łożysko oporowe (ale nawalił docisk ) ponieważ dostanie się do sprzęgła to poważna robota i opłaca sie po prostu wymienić cały komplet.

Jakby co to zwracaj się do nas po sprzęgiełko:
www.motoart.com.pl

1. Sprzęgło raczej do wymiany
2. Musisz zmienić olej (każd byle nie Castrol)
3. Turbina w AFN`ie musi gwizdać , taki jej urok tym bardziej ze jest ze zmienna geometria a te gwizdza juz od samego dołu.

uuu to moja cichutko pogwizduje jak jest cieply silnik... szkoda bo lubie ten dzwiek. Oczywiscie nie jest tak ze wogole jej nie slychac ale jest baaaaardzo cichutka.


Wracajac do sprzegla - znowu pojezdzilem troszke i efektu szarpania nie bylo. Jesli docisk bylby walniety to chyba szarpanie by wystepowalo od razu a nie tylko po dluzszej podrozy... co o tym myslisz?

AVANTER - jaka cena kompletnego sprzegla i o ile taniej dla kącikowiczów?

Oj basket, ty już nie dramatyzuj z tym Castrolem. Kupiłeś u jakiegoś druciarza i wtopa... Mój znajomy prowadzi firmę, która handluje olejami i je zmienia w autach. Mają porządne certyfikowane opakowania, wszystko trafia prosto od dystrybutora, a jeszcze Castrol im coś tam sponsoruje. Sami jeżdżą we wszystkich autach na GTD Magnatec i rewelacja. Jak jest dobre i pewne źródło, to z całym sercem mogę polecić Castrola, to są bardzo dobre oleje.

Ale gwizdanie tej turbinki to macie przy otwartych czy zamkniętych szybach? Bo w A4 to robi pewną różnicę
Klekota faktycznie z 5 sekund - potem słychać jak cosik mu się przełącza i zaczyna chodzić elegancko. Co do sprzęgła, to jak puszczam je gwałtownie to da się coś tam wyczuć. Ale szarpaniem bym tego na pewno nie nazwał. Tak że składam to na karb momentu obrotowego.

Pozdrawiam

Przy zamknietych oknach to nic nie slychac. Mialem okazje pojezdzic z otwartymi ( w koncu zrobilo sie cieplej ) i wtedy sie wsluchalem.

Co do Castrola: opinie sa bardzo podzielone na temat tego producenta. Ja w poprzednim aucie - mocno zdłubanym jezdzilem tylko na RSie 10w60 ale w sumie trudno powiedziec czy to byl dobry wybor czy nie. Trzeba by chyba rozebrac silnik i porownac z takim samym jezdzonym na innym oleju...

turbo ma gwizdac ....

U mnie słychać i wewnątrz jak gwizda.

No to o czym swiadczy to, ze u mnie nie slychac (oprocz tego ze nie dziala)
Slychac na zewnatrz ale przy wyzszych obrotach klekot zaglusza jej gwizd...

]
Ceny brutto dla klubowiczów:
SACHS: 610PLN
LUK: 690PLN
Mecarm (włoskie): 380PLN

Potwierdzam wersję kolegi avanter. Miałem takie same objawy z szarpaniem auta przy ruszaniu po nagrzaniu sprzęgła. Dawało się to odczuć zwłaszcza podczas jazdy w korku lub delikatnego ruszania na pół sprzęgle po nagrzaniu sprzęgła – trzęsło wtedy autem lepiej niż ursusem. Wymieniłem całe sprzęgło okazało się że listki docisku były już mocno przytarte. Tarcza nie była jeszcze taka zła ale wymieniłem wszystko. Po wymianie nie ma żadnych problemów z ruszaniem nawet po mocnym nagrzaniu sprzęgła. Koszt całej imprezy, sprzęgło Luka za niecałe 800 zł (łącznie z robocizną) 1100 zł.

Odnośnie sprzęgła:
W A4 tdi lubi siadać uszczelniacz za kołem zamachowym.
Pewne ilosci trafiają na tarczę, dlatego czasem "podkakuje".

Zmieniłem olej na półsyntetyczny, wyciek prawie ustał.
"Wypaliłem olej" na sprzęge - ręczny, trójka, gaz, uślizg aż zaśmierdziało.
Od tego momentu szarpania ustały.
W tdi zajechać sprzegło jest raczej ciężko.
Jest przystosowane do przenoszenia dużych momentów.


Turbina: cichutko pogwizduje, ale słychać tylko przy otwartych oknach i to jak się odgłos ma od czego odbić.
Przy otwartej masce, bez obciązenia silnika prawie jej niesłychć.