w kazdym w ktorym jest dzialajaca klimatyzacja

... najbardziej uciazliwe jest to ze wszyscy ktorzy ze mna jezdza martwia sie ze cos z auta cieknie a ja musze ciagle tlumaczyc ze to normalne

a jak jest wlaczone auto to tez moze ciekanc bo klima nie dziala non stop a sprezarka wylaczas sie wiec w tym czasie zawsze zdazy sie troche rozmrozic parownk i troche wody poleci ... widac to bardzo dobnrze jak auto stoi dluzsza chwile w jednym miejscu z odpalonym silnikiem ... kiedys na zawodach w Rudnikach pol dnia stalem z odpalonym silnikiem i wlaczona klima to tak okolo 20-30 m2 placu bylo zalane woda z klimy
