Dzieki za odpowiedzi, kolega poprostu podsunął mi ten pomysł więc się zapytałem c o tym sądzicie, ale i tak myślałem , że lepiej kupić drugiego w dieslu niż się z tym bawić, poprostu fajnie by było zostawić budę tego a silnik diesla
Chociaż propozycja Hansa z tym 2.5 TDI jest calkiem calkiem

, tylko czy podpasuje ten silnik do mojej skrzyni i mostu, bo coś mi sie wydaje , że też bede musiał wymienić i co z wydechem ??
jmm - stać mnie na to żeby jeździć tym autem, ale po co mam wydawać miesiecznie 400 zł na gaz, który cały czas drożeje jak moge wydawać 200 zł na ropkę z lewizny

A na osiągach mi szczególnie nie zależy, bo więcej jeżdże po mieście niż w trasy , a w korkach i przed Bogiem wszyscy są równi
