.: AUDI KLUB POLSKA :.

Bilans jest mniej więcej taki:
-3,5 roku jazdy na 18'' i zawieszce -60mm
- zrobione w tym czasie ok. 40tys. km
- wymieniony jeden górny przedni wahacz i jedna końcówka drążka
- powolutku zbliża się wymiana dolnego wahacza

W sumie nie jest źle, natomiast komfortu raczej mało, więc jak ktoś dużo jeździ po różnych drogach to nie polecam, jeśli jeździ tak jak ja czyli na codzień raczej innym autem a maleństwem 8-10 tys. rocznie, głównie w weekendy i nie w zimę to można się "przemęczyć"

Miki_V6 215/40 R17 to chyba sporo za mało, by fabryczny rozmiar był zachowany

Sam przymierzałem sie do 18" ale to już jest tłuczenie autka na naszych drogach, no i straszna uciążliwość przy większych przebiegach.[/b]

Wiec odpuszczam sobie 18

dobra panowie spokojnie bo juz mi zrobiliscie straszny metlik w glowie zdecydowanie podobają mi sie AZEV 17" i na takowe zapoluje, tylko napiszcie mi prosze konkretnie jakie szerokie i jakie ET zeby przy spręzynkach -40mm SUPERSPORT nic nie obcieralo przy pelnym zaladowaniu z gory dzieki za pomoc i pozdrawiam kolege z rodzimego miasta-Timo pozdros

no wiec ET 35 lub 37 i oponka najlepiej 225/45/17 lub 215/40/17 wiem ze to sa rozne srednice kol, ale mam te 2gie i jest nawet dobrze

A to ciekawe bo albo nie kazde auto reaguje tak samo albo moje b4 jest siakies podatne na obnizanie bo nie mam zadnych z wyzej opisanych przypadlosci a jezdze na weitecakch 60/40 i seryjnych amorach boge gazowe ktore w momencie zalozenia sprezyn mialy 4 lata i ok.40 tys przebiegu...teraz dalej na nich smigam i dalej jest taczkers a nie fala

UFOtm napisał:


Też tak myślałem, dopuki nie zmieniłem amorków
Przy 17" możesz ET 25 zapodać i też będzie git. Dużo jeszcze zależy od szerokości felgi.

-60 na serii

jeśli sprężyny rzeczywiście obniżają o -60mm, to:
- McPherson jest skręcony na maxa a i tak sprężyna może się obracać i ruszać bo amortyzator jest za długi i nie pozwala się dalej skręcić
- amortyzator pracuje w zdecydowanie niefabrycznym położeniu co skutkuje zazwyczaj szybkim padnięciem tegoż elelmentu

wowo:

no to chyba moja niunia jest naprawde podatna na takie zabiegi bo nic sie nie obraca i jezdzi sie tez dobrze - nie jezdzilem jeszcze na pelnym sprzecie obnizonym, ale jak bedzie mnie stac to poslucham twojej rady
Narazie zostaje tak jak jest

Niebawem zdam relacje jaka, jest różnica pomiędzy jazdą na -40mm H@R + Bilstein, a zawieszeniem gwintowany KW w wariancie II gdzie przód może iść -170mm a tył -80mm
Sam sie nie moge doczekać.

Rozumiem, że płyta stalowa jest już pod autem, ja swoim musze strasznie uważać, co dopiero na -170mm

-170 mm ?? To gokart będzie czy co ??

Nie no, te -170mm to chyba tylko teoretycznie jest, bo wcześniej koło zderzy sie z nadkolem, albo zderzak i mska z asfaltem. Ale jest taka możliwość.

Gwint założony. Jazdy jeszcze nie było, ale auto wizualnie wygląda zarąbiście. Poza tym, przy próbie dociążąnia auta, stoii jak wryte, ani drgnie.
Wóz drabiniasty niebawem wyjeżdza z warsztatu po długiej przerwie.

Wojtek jezdziłem A4 na 17" i 18" obniżona 50mm z tym ze było wsadzone spręzyna i amorek(komplet) i powiem ci że róznicy nie było(minimalna) nie odczówalna drastycznie
Tak ze jak ci się trafi fajna 18' to tez bierz
Ja osobiscie chetnie bym się zamienił swoja 17' na 18"(ale łeb w łeb)

mam w planie zamontowac felgi 17" te orginalne od cabrio. co wy na to? polecacie - odradzacie

jesli zachowasz kolejnosc gleba fele to polecam

o kolejnosci nie ma co tu duzo gdybac bo sprezynki juz leza i czekaja a felgi sa namierzone na wiosne zaloze wszystko naraz... i jeszcze kolejne pytanie jak ze srubami do tych kol? normalne stozkowe czy potrzebne jakies inne?

Bilu nie miał najprawdopodobniej na myśli samych sprężyn....
Pomyśl o amortyzatorach jeszcze wcześniej bo jak założysz progresywną sprężyne i do tego wieksze/cięższe koło i zwiekszysz mase nieresorowaną to smiem twierdzić, że długo się tym zestawem nie pocieszysz i będziesz podskakiwał jak pimpong ...

wiem to z doświadczenia

a do alu są specjalne śruby/nakrętki z łebkiem stożkowym