.: AUDI KLUB POLSKA :.

nie widziałem, ba nawet nie było wzmianki o tym na grupie.
pewnie będę prekursorem w tej dziedzinie (co to auto ma się ze mną?!)
a mianowicie zakładam LPG gaz do mojego TDI-ka AATeka

dużo się naczytałem i
wybór padł na prosta instalacje LPG oparta na mikserze


jakie wy macie sugestie i co myślicie na ten temat?
gdzie wg was najlepiej zainstalować mikser przed turbiną czy za turbina i kompensować (równoważyć odpowiednim połączeniem wężyków) ciśnienie na reduktorze ?

Nie.Nie będziesz http://www.ilovesponge.com/spongecars/d ... hnical.htm

Chyba że na tym forum

nie ktorym to sie dopiero nudzi

poczekaj niech przeczytaja to klekotowcy dopiero sie posypia pytania

no to zaczynamy


ciekawi mnie jak bedzie sie miala pompa wtryskowa oraz wtryski jak wiadomo ropa jest tlusta smaruje pompe i wtryski a gaz z tego co wiem strasznie szybko sie ulatnia itd jest suchy ?? ... , przy spalaniu ropy te sadze dodatkowo smaruja silnik...a jak bedzie przy mieszance z podtlenkiem lpg ?? ja widze narazie same minusy ale moze sie myle ...

niech sie ktos wypowie kumaty

Coś mi się wydaję, że kolega chce to zrobić tak jak to niektórzy przerabiają wózki widłowe na LPG, wtryski out pompa out, czy dobrze myślę

Z tego co czytałem opracowanie, wymagany jest wtrysk pilotujący, aby nastąpił zapłon. Więc nie wiem jak w AAT to urządzisz.

Pobaw się też kątem, opóźniając zapłon, bo będzie kuku.

Aby nie być gołosłownym, zamieszczam źródło i materiał pomagający w przemyśleniach.

http://www.ilot.edu.pl/Journal%20of%20KONES%202003%20No%203_4/1-2/21.pdf

to sam test mowi wszystko
przy 800godzinnej pracy obu silnikow tzn zwyklego klekle i klekle z mieszanka LPG
stwierdzono ze w tym 2 wzroslo zurzycie tloka/pierscieni od 3do5 razy mocniej niz w przypadku zwyklego diezla

moim zdaniem wszystko na ten temat

prowokacja.... nic dodac nic ujac...

Wiem że walnę głupotę, ale jak jest możliwe założenie do diesel-a lpg?? Bo do lpg trzeba mieć świece a diesel nie ma świec więc jak to działa? Ktoś może mi wytłumaczyć ??

Mnie zastanawia co Cię zmusiło do zakładania LPG.
Duże spalanie? W AAT?
Jako posiadacz dwóch 2,5 TDI R5 powiem tak: to są genialne silniki by jeździć nimi jako dieslami, do gazowania są fajniejsze motorynki....

Jeśli już musisz eksperymentować, w wstaw pod maskę drugi alternator, zamiast koła zapasowego trzy akumulatory, a do tylnych piast podłącz silniki elektryczne. Będziesz miał pierwszą w klubie ( w Polsce / w Europie...) hybrydę quattro....

heh kolega pisal mgr z poldka z silnikiem diesla zasilanego lpg, niestety nie pamietam wynikow ale sprobuje popytac....

można
Odprężasz motor zakładasz jedną świecę zapłonową.
Ropa nadal jest podawana i mieszana z LPG.
Szczegółów technicznych nie znam bo nie zgłębiałem. Ale musisz robić mniej więcej 30 - 40 tysięcy rocznie żeby mieć jakiekolwiek oszczędności a z tych oszczędności i tak będziesz musiał większość wydać na remont zmęczonego gazem silnika.

reasumując nie opłaca się

Dopiero Buba podał konkretny sposób przerobienia takiego silnika do zasilania LPG. Czy naprawdę warto?? Przecież to są nieodwracalne modyfikacje. Benzyniaka ratuje to, że można szybko gaz wyrzucić i wrócić do serii. Tu silnik już jest skazany na LPG...




Zdecydowanie popieram.

Nie ma takiej potrzeby.

Jakbyś przeczytał artykuł, do którego dałem linka to byś może coś mógł pogadać.

Nie odprężać silnika.
Ale do zapłonu LPG musi być ropa w cylindrze, bo LPG nie dostanie samozapłonu od ciśnienie.
Wtrysk pilotujący powoduje powstanie zapłonu, dzięki któremu zapala się mieszanka LPG.

kolega oglądał TVN Turbo, tam właśnie było o LPG w dieslu jest to możliwe do zrealizowania ale w starszych konstrukcjach, na PD i CR odpada, a wogóle się nie kalkuluje

według mnie jest to bezsens Gaz do diesla ... hahhaha ale życze powodzenia jeżeli masz za dużo kasy

jak najbardziej LPG w dieslach sie stosuje i to nie tylko jako przerobka silnika calego systemu zasilania
http://www.dieselgasaustralia.com.au/de ... x?ID=About
Pozdrawiam,
Przemek

No ale AAT to nie jest PD ani CR
A tak wogóle to chyba nie ten dział, bo w dziale "TUNING" raczej chodzi o poprawianie osiągów, a nie niszczenie silników....
No chyba, żeby z 2,5 TDI zrobić rasową benzynówkę: inne korby, inne tłoki, wtryski od RSa, na górę głowiczka 20V i ognia....400 KM lub więcej robić

Kwestia tego rodzaju. Tutaj LPG jest tylko dodatkiem do ON. I ma poprawiać parametry pracy silnika. Biorąc pod uwagę, ze jest to dodatek do ON - wynikiem na pewno nie będzie tańsza (a złożę się, że i bezproblemowa) eksploatacja.

Podobnie w linku podanym przez szoguna0. Z tym, że "eksperyment", na który powołuje się szogun0 doprowadził do jednej konkluzji - wstawienie gazu na szybko prowadzi do szybkiej destrukcji silnika. Właśnie w celu uniknięcia spalania stukowego i wyeliminowania ON jako podstawy zasilania przerabia się silniki wysokoprężne celem ich odprężenia i wstawienia świecy zapłonowej. I niezależnie, czy to ma być LPG czy CNG.

Tak czy inaczej - wątpię w pomyślność projektu. A tym bardziej jego opłacalność.