.: AUDI KLUB POLSKA :.

w tiptronic'u. jezdzilem nowym a6 3.0 TDI z tiptronic'iem i juz nie chce recznej skrzyni. to jest po prostu miodzio. nie czujesz w ogole jak przerzuca, zapitala jak chce, a jak wlasciciel ma ochote to mu moze kazac i wajha machac na maxa. no po prostu super!!!

a ktos z Was jezdzil tiptronic'em? co myslicie?

Tak tylko że nie w Audi a w BMW. Ale na początku jakoś dziwnie było bo jak zmieniałem biegi to odruchowo puszczałem gaz. Ogólnie to super sprawa tylko jak dla mnie to trzeba się przestawić.

latałem A6 2.4 na tiptronicu , oraz Bmw 520(poprzednie modele), na poczatku wkurza niewielkie opóznienie po machnieciu lewarem, ale to jescze nic porównujac do wkurzenia podczas ciagniecia po obrotach ciągniesz na maxa...czerwone pole tuz, tuz... a tu masz ... i tak komp zmieni bieg przed toba
Moja opinia jest taka Fajny automat z możliwosca redukowania biegow
Marcin

no to ja przyświruję chociaż nie lubię tego robić. Raz w życiu miałem okazję przejechać się żółtym ferrari modeną ze skrzynią od F1. Jeździ takie po Jeleniej i tak się pięknie zakręciłęm . On ma włąśnie tiptronica i wogóle nie ma automata tylko wsteczny włancza się taką malutką wajchą. Na początku ciężko się połapać ale wrażenia niesamowite Normalnie aż mi ręce latały i pikawa waliła jak przy pierwszym razie Wrażenia poprostu zajefajne a ja bardzo żałuję że tiptronica nie montowali w C4 do 2,2 turbo bo nie zamieniłbym tego autka na nić innego - a tak trzeba będzie kombinować, bo kiedyś tiptronica napewno kupię

Teraz czaję się na Gieruszczaka Subaru Imprezę STI B22 - znawcy tematu wiedzą co to jest (dla mniej zorientowanych to takie WRC dopuszczone do publicznego ruchu i około 380 PS pod machą). Ponoć nie da się tym łągodnie ruszyć a to wina trzytarczowego sprzęgłą itd itp....

A to była ośka czy quattro? Bo jak ośka, to chyba był multitronic (CVT).

Jeździłem A4 B6 3.0 (benzyna) CVT - faktycznie, kultura pracy bardzo wysoka.

Pozdr.

nie,
to byl rasowy tiptronic - a6. 3.0TDI q.

Michu nie wiedzialam, żeś taki kochliwy

ps. pozdrawiam

Oj dzieci, dzieci - Tiptronic to jest automat dla nie potrafiacych zmieniac biegi pedlaem gazu
a zakochujecie sie w skrzyni automatycznej
a jak juz ktos bedzie jezdzil tym tiptronikiem to zauwazy, ze w zasadzie nie ma potrzeby zmieniac biegow recznie, skoro da sie to tak latwo zrobic gazem

zreszta i tak mi nie uwierzycie - a po jakims czasie bedziecie mnie do moich wlasnych racji przekonywac

Ja rowniez jezdzilem takim autkiem i jedyna wada jaka zauwazylem to dosc wyrazne szarpniecie przy zmniejszaniu predkosci - w momencie jak jest wlaczana "jedynka". Reszta biegow ok ale ta jedynka to naprawde kiepska. Poza tym pelen wypas.
A robiliscie mocne hamowanie - z 160 pelen hebel - przy tej masie i szerokosci opon robi wrazenie
Pozdro MJ

mj, nie robilem bo cerber z autohausu siedzial obok...

cos nie tak ze skrzynia, moze za malo oleju....
Normalnie nia ma prawa na szarpniecie w takiej sytuacji

hehe moj klamot to obecnie tylko jak tiptronic jezdzi ... niby automat ... ale wszystko trzeba wachlowac reka hehe. A tiptronicem jezdzilem, z tym ze w mercu... Hmm moze jakis lamer ze mnie, ale nie wyczulem zadnej roznicy w porownaniu z automatem

Bo Ty znasz automat

prawde mowiac, jak ostatnio sie przejechalem sprawnym automatem, przypomnialo mi sie za czym tak strasznie tesknie ... MANUALOM MOWIMY NIE ... a za chwile slabosci przepraszam

Hmm, nofka salonowa i niby tak nie dorobiona, ale moze..
Pozdro

Aaaa, to przepraszam, na nowkach sie nie znam, nie mialem nigdy
Ja to raczej gustuje w samochodach, z ktorych ktos juz pousuwal wady fabryczne