witam wszystkich zainteresowanych.
w związku z pierwszymi przymrozkami skorzystałem z możliwości wypadu w Bieszczady i sprawdzenia zimowych opon(255/40R18).
Do testu wybrałem odcinek drogi w Tylawie Wołoskiej na którym odbywają się wyścigi górskie Mistrzostw Polski. Jest to odcinek zaczynajacy się około 1 kilometrem prostej przechodzący następnie w piekielnie ciasne zakręty(serpentyny) jest ich ponad 10 na odcinku około 2-3 kilometrów wznoszący sie bardzo ostro pod górę. Pierwszy przejazd był ostrożny i sprawdzajacy przyczepność i stan trasy.Opony były rozgrzane 60-cio kilometrowym dojazdem. Następnie pojechałem na maxa i sprawdziłem co potrafi system DRC-Kontrola Dynamiki Jazdy --wg. intrukcji jest to system przeciwdziałający ruchom pojazdu wokół osi podłóżnej i poprzecznej . Amortyzatory jednej strony pojazdu połączone są poprzez hydrauliczny zawór centralny z amortyzatorami po drógiej stronie.Podczas dynamicznego pokonywania zakrętów następuje przepływ oleju powodując wzrost siły tłumiącej. Efekt był FANTASTYCZNY pozwalało to mi niezwykle dynamicznie pokonywać zakręty z prędkościami o wiele wyższymi niż pozwalał rozsądek. Precyzję kierowania nie zakłócały nawet wielkie siły odśrodkowe na łukach o co zadbały ESP 5.7(ABS z EBV,EDS,ASR,MSR) oraz nadrzędny nad nimi regulator momentu żyroskopowego. Motor bardzo dobrze sobie radził dając gdzie trzeba mocne uderzenie w plecy . Gigantyczny moment obrotowy dostępny już od 1950 obr/min wystrzeliwał prawie 2 tonowe auto z łatwością przy wyjściu na prostą a doskonałe hamulce brembo z 8-mio tłoczkowymi zaciskami (nawiercane i wentylowane 15 calowe tarcze ) pozwalały je utrzymywać na drodze. Zachęcający poczatek jesieni w pieknych i pustych Bieszczadach. pozdrawiam Andrzej
