.: AUDI KLUB POLSKA :.

No niestety - może za rok.
Miałem telefon - wybrali kogoś kto lepiej się zna na elektronice
Powiedział mi kierownik wyprawy że za rok pomoże, coby trochę wiedzy praktycznej o elektronice zdobyć.
Z jego punktu widzenia to żebym umiał zlokalizować i naprawić problemy w różnych urządzeniach.
Szkoda... ale się nie poddaję, za rok próbuję.
Może ktoś polecić jakieś jak najlepsze praktyczne książki o elektronice, programowaniu układów, wiedzy ogólnej....
A może są jakieś kursy które dają dobrą praktyczną wiedzę i certyfikat albo co .... piszę to na gorąco ale może ktoś coś pomoże, mam cały rok na doszkolenie, do lutego 2012 - nie poddam się
Szkoda mi jednak, ale trzeba walczyć, przy okazji jakaś dietka i może trochę sportu bo brzuszka się trochę ostatnio złapało

poszukaj książek podstawy elektroniki. zasadnicza , podstawowa , podstawa to umiejętność czytania schematów elektronicznych. Rozpoznawanie elementów oraz znajomośc technik montażu jak i umiejętność posługiwania się podstawowymi narzędziami jak multinetr , lutownica czy oscyloskop. wiedza komputerowa ma tu marginalne znaczenie. Musisz naprawde bardzo chcieć bo elektronika to bardzo obszerna dziedzina i robiąc technikum 5 letnie ma się conajwyżej dobrze ugruntowane podstawy a Ty musisz w ciągu roku opanować podstwy jak i zdobyć doświadczenie.

zdobądź listę czego/jakiego sprzętu tam używają - to może w rok się obrobisz - tak jak pisze hans - temat tak szeroki, że sam w sobie ma pewnie kilkanaście specjalizacji -- książki podstawa - ale dobrze by było potrzymać w łapkach jakieś geosondy i inne graty - poznać zasady działania itd....

nie wiem jak tam jest ale wyobrażam sobie taką sytuację - kier wyprawy mówi - morgoth - siadła elektronika - leć przynieś z magazynu Psychrometr Assmanna - i zrób pomiar???? - moje pytanie co zmierzysz - jaka bateryjka będzie potrzebna???? - pytanie teoretyczne - chcę tylko zobrazować, że rok to niewiele czasu aby naumieć się obsługi urządzeń elektronicznych, pomiarowych i dodatkowo umieć je naprawić - umieć podejrzewać, że mogą źle wskazywać

szkoda, że Cię nie wybrali ale trzymam kciuki

To nie aż tak, sprzętu jaki tam jest mamy się nauczyć tam - od razu to mówili.
Chodzi o podstawy, i ogólna znajomość - tak jak hans pisze. Będę sobie poszukiwał.... kurde szkoda trochę bo czaję siłę od ponad roku. Zobaczymy co wyjdzie za rok, i minimalna szansa jest - bo jestem na liście niby rezerwowej - ale to 1%.
Generalnie muszę zdobyć ogólne podstawy, poczytać i trochę praktyki zdobyć - tutaj widzę problem bo nie wiem jak się do tego zabrać, na razie zacznę szukać sobie książek.
Może ktoś zna jakieś książki gdzie jest jak najwięcej praktycznej wiedzy, dużo informacji, mogą być dość trudne - dam sobie radę, jestem przyzwyczajony.
A pracy jako nudny koder od wielu lat w tym samym bajzlu mam już po dziurki - muszę walczyć o coś lepszego

kiedyś sprzedawali gotowe zestawy - radyjko itp... kup sobie taki zestaw modelarski i dowiesz się czego nie wiesz a dalej będzie z górki - tzn z górki w sensie, że będziesz wiedział czego szukać

edit: na marginesie - pewnie byłeś nie z tej opcji - nieznajomość scalaków to pewnie ładna wymówka

Jestem realistą, do tego elektroniką bawię się od dziecka i powiem wprost ,że jeśli chcesz być serwisantem i zdobyć wiedzę w pół roku ... zapomnij
Nie zmienia to faktu , że warto się rozwijać i zdobywać wiedzę, ale tutaj trzeba czasu i praktyki.

Tam jest to płynne
To znaczy tym razem potrzebowali elektronika/serwisanta i admina/informatyka w jednym. Tak ja to rozumiem.
kończyłem informatykę więc nie trafiłem w opcję, ale tam każdy się wieloma rzeczami zajmuje bo na zimę jest 8 osób. Może za rok będzie inaczej.
Mimo to wiedzę bardzo elementarną z elektroniki zdobyć chcę, bo nie wiadomo jak będzie.
Basket jak możesz to poleć coś w wolnej chwili, ja się tak łatwo nie poddam ...

najprościej a zarazem najciekawiej będzie jak zaprenumerujesz sobie czasopismo "elektronika praktyczna. Do tego poszukasz książki " podstawy elektroniki żeby nauczyć się czytać schematy i rozpoznawać podstawowe i typowe rozwiązania modułowe a wtedy wszystko to co jest opisane w czasopismach m.in. ww. będzie miało sens a przy okazji będziesz mógł spróbować własnych sił zamawiając zestawy do samodzielnego montażu gdzie będziesz mógł je sam złożyć, zepsuć , zdiagnozować usterkę i naprawić. Najprostsze są zasilacze i wznacniacze

Jarek mądrze gada,EP to źródełko wiedzy.
Dodatkowo warto zaglądać do sklepów elektronicznych i (może to smieszne i trywialne) próbować uczyć się na wybuchach składaków z cyklu zrób to sam, polutuj w niedzielę ...

Dobry pomysł - dzięki.

ja bym tam chyba spróbowała gdzieś poczeladnikować wieczorami i w sobote. Wiem, ze teraz takich zakładów to ze świecą szukać, ale może u Ciebie się cos znajdzie.

Skoro masz taką silną motywację i to jest marzenie, to nawet za darmo możesz siedzieć u kogos. Poszukaj kursów: 3 sekundy w necie i masz policealne szkoły w kierunku elektronika: http://www.apedukacja.pl/elektronika,149.html.

Powodzenia, trzymam kciuki. Na pewno uda się za rok, to całkiem sporo czasu.

Zmiany.
Dzwonił do mnie kierownik wyprawy, dostali dodatkowe granty, efekt jest taki że zamiast jednego elektroniko-informatyka, będzie dwóch: dotychczasowy elektroniko-informatyk zostaje elektronikiem, a informatykiem - geofizykiem zostaję ja
Badania 20-21 marca, ale z tego co mówią to raczej na tym etapie już bardzo rzadko ludzie odpadają, ja na zdrowie nie narzekam więc na 90% JADĘ!!

to pogratulować

trzymam kciuki

Super Gratuluję koledze

No Morgi , masz to co chciałeś Gratki

Moje szczere gratulacje. Jak widać pasja i upór potrafią doprowadzić do realizacji marzeń.

świetnie!

jednak będzie spot AKP na Szpicbergenie

Aby zapoznać się z warunkami pracy polecam obejrzeć dwa filmy
Stacja Polarna Zebra i Coś.
Żebyś wiedział czego się spodziewać
Kobity tam będą?