wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś strasznego

Luki147

zgredek27 napisał(a):

http://www.audi80.pl/80-90-b3-czy-wg-was-audi-warte-jest-naprawy-i-reanimacji-vt75907.htm :diabel2:

link nie chodzi do tej strony , trzeba się zalogować na to forum najpierw - tak miało być ??

zgredek27

Wybacz, mój błąd :mikolaj:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c77 ... d48bc.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/af5 ... 9ccf2.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/54b ... 82737.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/172 ... 5ff5b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e0f ... 78f44.html

Luki147

zgredek27 napisał(a):

Wybacz, mój błąd :mikolaj:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c77 ... d48bc.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/af5 ... 9ccf2.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/54b ... 82737.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/172 ... 5ff5b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e0f ... 78f44.html

Mam podobne uszkodzenie , dostałem bardziej w tył kufra i troszkę niżej . Jakbyś mógł to wklej pozostałe odpowiedzi w tym wątku co zacząłeś opisywać te zdarzenie .

metyoo

A nie łatwiej będzie zarejestrować się na tamtym forum?

enduroboy

Po 12 latach padl akumulator w yaris'ce :diabel:

majkel1615

Bez żadnych oznak odkruszył się kawałek trójki

o zęby chodzi of cors...

Grimson

Resekcja Panie, resekcja

majkel1615

Nie strasz :galy:

Trochę teraz o tym poczytałem i nogi miękną...

Mam dopiero 22 lata i żeby już tak zęby zniszczone były... toż to nie 2.0 tdi :peace:

Zagor

Złe paliwko w siebie lejesz

majkel1615

@Zagor wlewam dobre, tylko może za duże spalanie :peace:

Dzisiaj będzie wszystko wiadomo, wizyta u Pani dentystki przemiłej ustawiona

Luki147

Luki147 napisał(a):

A więc .....
około 5 lat dążenia do doskonałości w moim b3 poszło się bujać ..... Dziś w drodze do pracy pewien jegomość nie zauważył znaku ustąp pierwszeństwa i przywalił mi w bok kufra . W efekcie zrobiłem ładnego bączka o 180 stopni parkując na krawężniku ,w stylu Braci z filmu Blues Brothers .
Efekty tego "całusa" ... pogięty czop koła ,albo belka, tylna belka przesunęła się względem płyty podwozia , załamana blacha na kufrze, pęknięta lampa , wybrzuszyła się klapa bagażnika , zdeformował się kufer tak że nie idzie otworzyć bagażnika , zderzak z dokładką poszedł w drobny mak, popękał zderzak z dokładką z przodu. ...... Jak znam życie ubezpieczalnia policzy mi to jako szkodę całkowitą , i jak zam życie będę musiał się z nimi użerać i tłumaczyć że to nie jest zwykłe audi 80, tylko Competition i jest troszkę droższym modelem ......

.. a miałem jechać rowerem kurcze no .....

Otrzymałem dziś kosztorys naprawy mojego auta suma wyszła piękna uwaga trzymamy się foteli parapetów , stołków - 12 587 ...... gdzie koszt samego zderzaka przód to 1983 zł a tył jakoś 1150 zł ... . Czyli uznali to za szkodę całkowitą , chcą mi wypłacić jakąś tam wartość auta pomniejszoną o wartość wraku . Zapowiada się ciekawie .

Zagor

Powiedz im, żeby sobie ten wrak wsadzili w D....., jeśli już pójdziesz w całkowitą maja go sobie zabrać, znajdź warsztat (jeśli zależy ci na tym, żeby zrobić auto) i niech ci zrobią realny kosztorys naprawy, bo te mendy z ubezpieczalni, jak widzą że jest szansa na całkowitą, to liczą na ORI gratach i stawkach jak z ASO, w innym przypadku wszystko na zamienniku i to jeszcze liczą amortyzację, o stawkach juz nie wspominam.

majkel1615

Grimson napisał(a):

Resekcja Panie, resekcja

I na straszeniu się skończyło - zwykłe uzupełnienie :sindbad:

Luki147

Zagor napisał(a):

Powiedz im, żeby sobie ten wrak wsadzili w D....., jeśli już pójdziesz w całkowitą maja go sobie zabrać, znajdź warsztat (jeśli zależy ci na tym, żeby zrobić auto) i niech ci zrobią realny kosztorys naprawy, bo te mendy z ubezpieczalni, jak widzą że jest szansa na całkowitą, to liczą na ORI gratach i stawkach jak z ASO, w innym przypadku wszystko na zamienniku i to jeszcze liczą amortyzację, o stawkach juz nie wspominam.

A więc Panowie sprawa nabiera obrotu, otóż :
Jak już wspomniałem wyliczyli naprawę na 12 tyś z groszem , gdzie zastosowali też przelicznik kursu euro gdyż pewnych części chyba nie ma w polskim aso itp. Rozmawiałem dziś z rzeczoznawcą , i ten mi powiedział iż ma problem aby moje auto wycenić . Sprawa polega prawdopodobnie na tym że nie może znaleźć audi b3 competition na polskim rynku itp. , etc...
Więc zerknąłem sobie na Ebaja ... i zalazłem tam dwie sztuki b4... jedna za 8500 euro , druga za 3500 euro. Robi się z tego odpowiednia suma przeliczając na nasze złotówki. Ten rzeczoznawca też prawdopodobnie widział te oferty , i to jest właśnie dla niego pewnie ten problem z wyceną mego auta .Rzecz jasna wezmę to za podstawę wyceny.
Zrobili sobie wycenę na ori częściach, no oczywiście bo przecież to mi tak przysługuje jak najbardziej

, i się z tego wycofać zbytnio nie mogą . Przeliczając kurs euro czyli 8500 euro na złotówki to daje sumę 34 tyś , 3.500 euro to na polskie około 14 tys. Wypośrodkowując tę sumę mamy coś około 20 000 zł. Rzecz jasna mogą chcieć naprawiać te auto itp. ale ja zawsze mogę za pół roku przyjść z reklamacją na powierzchnie lakierniczą itp. etc ..... Z drugiej strony gdy zdecydują się na naprawę auta, to mam dwa wyjścia :zażyczyć sobie lakierowanie całego auta w aso < i to nie koniecznie polskim aso , bo nasi to partacze> , gdyż z powodu lakierowania jednego błotnika będę miał różnicę odcieni .Tudzież będę chciał wymiany tylnego całego błotnika, tak aby obyło się to bez szpachlowania auta . A to też podniesie wartość naprawy . Tudzież mogę pójść z nimi na ugodę taką a nie inną , która by zadowalała moje roszczenia .
Co o tym myślicie ??

mały v8

Luki147 napisał(a):

Zagor napisał(a):

Powiedz im, żeby sobie ten wrak wsadzili w D....., jeśli już pójdziesz w całkowitą maja go sobie zabrać, znajdź warsztat (jeśli zależy ci na tym, żeby zrobić auto) i niech ci zrobią realny kosztorys naprawy, bo te mendy z ubezpieczalni, jak widzą że jest szansa na całkowitą, to liczą na ORI gratach i stawkach jak z ASO, w innym przypadku wszystko na zamienniku i to jeszcze liczą amortyzację, o stawkach juz nie wspominam.

A więc Panowie sprawa nabiera obrotu, otóż :
Jak już wspomniałem wyliczyli naprawę na 12 tyś z groszem , gdzie zastosowali też przelicznik kursu euro gdyż pewnych części chyba nie ma w polskim aso itp. Rozmawiałem dziś z rzeczoznawcą , i ten mi powiedział iż ma problem aby moje auto wycenić . Sprawa polega prawdopodobnie na tym że nie może znaleźć audi b3 competition na polskim rynku itp. , etc...
Więc zerknąłem sobie na Ebaja ... i zalazłem tam dwie sztuki b4... jedna za 8500 euro , druga za 3500 euro. Robi się z tego odpowiednia suma przeliczając na nasze złotówki. Ten rzeczoznawca też prawdopodobnie widział te oferty , i to jest właśnie dla niego pewnie ten problem z wyceną mego auta .Rzecz jasna wezmę to za podstawę wyceny.
Zrobili sobie wycenę na ori częściach, no oczywiście bo przecież to mi tak przysługuje jak najbardziej

, i się z tego wycofać zbytnio nie mogą . Przeliczając kurs euro czyli 8500 euro na złotówki to daje sumę 34 tyś , 3.500 euro to na polskie około 14 tys. Wypośrodkowując tę sumę mamy coś około 20 000 zł. Rzecz jasna mogą chcieć naprawiać te auto itp. ale ja zawsze mogę za pół roku przyjść z reklamacją na powierzchnie lakierniczą itp. etc ..... Z drugiej strony gdy zdecydują się na naprawę auta, to mam dwa wyjścia :zażyczyć sobie lakierowanie całego auta w aso < i to nie koniecznie polskim aso , bo nasi to partacze> , gdyż z powodu lakierowania jednego błotnika będę miał różnicę odcieni .Tudzież będę chciał wymiany tylnego całego błotnika, tak aby obyło się to bez szpachlowania auta . A to też podniesie wartość naprawy . Tudzież mogę pójść z nimi na ugodę taką a nie inną , która by zadowalała moje roszczenia .
Co o tym myślicie ??

Tobie się już chyba do reszty w głowie poprzewracało , to ile byś chciał za tego parcha jak był z całości?? Dla mnie taki rarytas jest warty 3-4 tys pln , poza tym żadne kosmiczne bicie wszystko można w tydzień ogarnąć. Powiedz im ze za ten unikat chcesz 20 tyś to likwidator chyba padnie ze śmiechu.

zgredek27

I JESZCZE JEDNO, JAKIE COMPETITION B3? Takie rzeczy to chyba tylko na giełdach

Proszę:
http://www.audiklub.org/dane/80/b3.html

Luki147

mały v8 napisał(a):

Luki147 napisał(a):

Zagor napisał(a):

Powiedz im, żeby sobie ten wrak wsadzili w D....., jeśli już pójdziesz w całkowitą maja go sobie zabrać, znajdź warsztat (jeśli zależy ci na tym, żeby zrobić auto) i niech ci zrobią realny kosztorys naprawy, bo te mendy z ubezpieczalni, jak widzą że jest szansa na całkowitą, to liczą na ORI gratach i stawkach jak z ASO, w innym przypadku wszystko na zamienniku i to jeszcze liczą amortyzację, o stawkach juz nie wspominam.

A więc Panowie sprawa nabiera obrotu, otóż :
Jak już wspomniałem wyliczyli naprawę na 12 tyś z groszem , gdzie zastosowali też przelicznik kursu euro gdyż pewnych części chyba nie ma w polskim aso itp. Rozmawiałem dziś z rzeczoznawcą , i ten mi powiedział iż ma problem aby moje auto wycenić . Sprawa polega prawdopodobnie na tym że nie może znaleźć audi b3 competition na polskim rynku itp. , etc...
Więc zerknąłem sobie na Ebaja ... i zalazłem tam dwie sztuki b4... jedna za 8500 euro , druga za 3500 euro. Robi się z tego odpowiednia suma przeliczając na nasze złotówki. Ten rzeczoznawca też prawdopodobnie widział te oferty , i to jest właśnie dla niego pewnie ten problem z wyceną mego auta .Rzecz jasna wezmę to za podstawę wyceny.
Zrobili sobie wycenę na ori częściach, no oczywiście bo przecież to mi tak przysługuje jak najbardziej

, i się z tego wycofać zbytnio nie mogą . Przeliczając kurs euro czyli 8500 euro na złotówki to daje sumę 34 tyś , 3.500 euro to na polskie około 14 tys. Wypośrodkowując tę sumę mamy coś około 20 000 zł. Rzecz jasna mogą chcieć naprawiać te auto itp. ale ja zawsze mogę za pół roku przyjść z reklamacją na powierzchnie lakierniczą itp. etc ..... Z drugiej strony gdy zdecydują się na naprawę auta, to mam dwa wyjścia :zażyczyć sobie lakierowanie całego auta w aso < i to nie koniecznie polskim aso , bo nasi to partacze> , gdyż z powodu lakierowania jednego błotnika będę miał różnicę odcieni .Tudzież będę chciał wymiany tylnego całego błotnika, tak aby obyło się to bez szpachlowania auta . A to też podniesie wartość naprawy . Tudzież mogę pójść z nimi na ugodę taką a nie inną , która by zadowalała moje roszczenia .
Co o tym myślicie ??

Tobie się już chyba do reszty w głowie poprzewracało , to ile byś chciał za tego parcha jak był z całości?? Dla mnie taki rarytas jest warty 3-4 tys pln , poza tym żadne kosmiczne bicie wszystko można w tydzień ogarnąć. Powiedz im ze za ten unikat chcesz 20 tyś to likwidator chyba padnie ze śmiechu.

Najlepiej to bym chciał takie drugie auto, bezwypadkowe ... jeżeli mi takie znajdziesz, w takim stanie technicznym jak moje to jeszcze flaszkę dostaniesz w prezencie

Z drugiej strony jeżeli w pełni naprawione mechanicznie auto ,w sumie bez jakichkolwiek mankamentów , niezawodne w każdej sytuacji ,w pełnym pakiecie Kamei'a nazywasz parchem to gratuluję podejścia do sprawy . Pozostałym Kolegom z forum co odrestaurowali swoje b2 , albo audi 200 itp. .... , gdzie wpakowano kupę kasy i nerwów też możesz w sumie tak podsumować ich projekty , ciekawe co na to powiedzą . Chyba tylko spojrzą z politowaniem i pożegnają ozięble.

Luki147

zgredek27 napisał(a):

I JESZCZE JEDNO, JAKIE COMPETITION B3? Takie rzeczy to chyba tylko na giełdach

Proszę:
http://www.audiklub.org/dane/80/b3.html

Co do mego b3 mogłem się tutaj troszkę prawdopodobnie pomylić , mam identyczne auto jak na tym zdjęciu kolor też jest ten sam , zderzak tył tj. dokładka zderzaka jak i zderzak główny jest w kolorze nadwozia , zderzak przedni mam też z dokładką tylko że ona jest u mnie z dołu wypukła i też jest w pełni lakierowana w kolor nadwozia tj . dokładka i zderzak główny . Listwy boczne oraz słupki między drzwiami, klamki drzwi też są w kolorze nadwozia . ... lusterka nie "zdążyły" być w kolorze heh

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f7b ... 94a14.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 4b200.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 9fd45.html

Dokładka zderzaka przód jest taka sama jak tutaj na tym zdjęciu, tylko że dodatkowo ma halogeny
http://vagblog.com/wp-content/uploads/2 ... i_80_1.jpg
W środku tapicerka bordo w kolorze nadwozia , auto z motorem 2.0 16v kod 6a .
Według wszelkich opisów jest audi 80 b3 Sport Edition/Color Edition

[EDIT]

arthurr

Niestety, z wyjątkowością cię poniosło. W ostatnim poście sam siebie poprawiłeś i przyznałeś to co chłopaki chcieli ci delikatnie powiedzieć - nie masz competition. sport/ color edition - tak, ale to wiele nie zmienia w wartości auta. Nie łudź się więc że ubezpieczyciel w zaślepieniu swym weźmie pod uwagę dwóch competition z mobile i na tej podstawie wypłaci ci kaskę. Będzie szkoda całkowita, dostaniesz wartość auta z eurotaxu dla twojego rocznika minus wartość wraku i - jesli ubezpieczyciel to PZU (może inni też) - propozycje odkupienia wraku po wyliczonej cenie przez konkretnego, wymienionego z danych adresowych kontrahenta. I tak powalczyłeś mieszając rzeczoznawcy wersją competition w głowie - ale jak zna swój fach - szybko dojdzie że competition to... chciałbyś mieć a nie masz. Taka smutna prawda.

martab99

Przykro mi że nawet w HP nie można sobie podarować "wysyłania do podstawówki" i wyzywania od "wieśniaków"

Proszę o powstrzymanie się od dalszych rozważań na temat tego konkretnego auta, w przeciwnym razie polecą kartony. Dziękuję.

.: AUDI KLUB POLSKA :.

wątek horroru - czyli co mi się przydarzyło dziś strasznego

Kto przegląda forum