.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie.
Temat poruszany ale głównie w kontekście klekotów z doładowaniem, więc dopytam.
Musze wymienić filtr powietrza - i tu moje pytanie - czy warto inwestować 200zl w sportowego k&n do wolnossącego V8? Wiem ze mocniej się brudzą itp ale można go czyścic i wymieniać nie trzeba. Nie chodzi mi tu jednak o walory tuningowe tylko bardziej o to jak znosi to silnik, spalanie itp.

Miałem coś takiego w volvo, też wolnossąca Pb. Po założeniu na kilka chwil lekko wzrosły obroty, później przystosował się, więc przepuszcza jednak więcej powietrza. W eksploatacji nie zauważyłem różnic. Przejechałem chyba z 70 tys., nie miałem problemów z przepływomierzem.

Po zakupie A8 Wywaliłem takowy filtr i zastąpiłem zwykłym papierowym. Powód był taki iż w PL na co dzień szczególnie pora żniw w powietrzu jest mnóstwo pyłu i kurzu. Tradycyjny filtr jednak bardziej wyłapuje pyłki.
Każdy ma swoją opinie na ten temat. Moja jest taka jak wyżej.
Pozdrawiam.

Zrobiłem dokładnie to samo po zakupie swojej eSki. Dla mnie sportowa wkładka filtra powietrza daje dokładnie tyle samo co odgromnik elektrostatyczny z tą róznica że odgromnik coś tam daje

Ps. Dla fanów bmw i calibry oczywiście + 20ps

Niestety jesteś w błędzie - sportową wkładką odtykasz mocno dolot, który w V8 jest mocno zmulony. Proponowałbym nie wypowiadać się jeżeli się samemu nie wypróbuje.
Jak przy okazji pozbedziesz się katów to zyskasz mocno na elastyczności.
Wkładkę posiadam osobiście już w drugim wolnossaku.
Jedyną upierdliwością jest konieczność mycia, czyszczenie i natłuszczania w momencie kiedy trzeba byłoby wymienić zwykły fitr.
Zabieg ten trwa w zależności od pogody (słońce - ciepło, zimno - deszcz) ok. 2 godzinki.

Walory akustyczne zmieniają siew V8 na duż plus.

Odnośnie łapania brudu - łapie nawet wolniej niż standardowy papier - u mnie papier zatykał się już po 10 tyś.km.
Wkładką zrobiłem od ostatniego czyszczenia 40 tyś (lenistwo) i chyba będe musiał znowu do niej zerknąć .

Wybacz ale nie zgadzam się z tobą , nie odczułem żadnej róznicy po zastąpieniu wkładki (siedział ori k&n) filtrem mana. Róznica pewnie była ale chyba tylko w warunkach labolatoryjnych a odczucia subiektywne mozna sobie wsadzić miedzy bajki.

Wkładkę przed zastąpieniem wyczyściłeś na próbę?
Wkałdka była naolejona czerwonym olejem K&N, czy sucha?
Uczucia subiektywne (przyjemność z jazdy) są dla mnie ważniejsze niż hamownie, laboratoria, etc.

W wolnossakach pierwszym etapem "tuningu" jest odetkanie dolotu i wydechu.
Jak inaczej chcesz odetkać dolot w V8?

Przyznam że ta moja wkładka była już czymś w rodzaju sita czyli pewny przebieg miała już za sobą. W dotyku była taka lekko tłustawa a przelot to ona miała ohohohohooooo

Uczucia subiektywne pozostawmy w sferach gustu, każdy ma swój.

Z odetkaniem dolotu szedł bym w tym kierunku. (To nie reklama)

http://motoego.pl/Produkty(2,,).aspx?search=typ+57&gclid=CNT588yL7qoCFZIH3wodLSU2OQ

Hmm to samo co wkładka, tylko na zewnątrz, w przypadku V8 - będzie gorzej niż z wkładką, z powodu temp zasysanego powietrza
A co do samego sensu stosowania - skoro przychodzi czas wymiany, masz na to kasę i trochę czasu, żeby czyszczeniem się zająć osobiście, (bo warsztatowcy tego nie zrobią jak należy) to czemu nie, natomiast należy mieć na względzie to że nie ma nic za darmo i zwiększony przepływ okupiony jest jakością filtrowania, jak przesadzisz z olejem, to uwalisz MAF'a - ogólnie ja bym się nie bawił.

Producent podaje (jestem ciekaw jak jest naprawdę) zwiększenie od 1 do 4 KM, czy przy minimum 300 KM jest to odczuwalne?

Tu masz rację, nawet 5 cyl. rzędówka warczała ale mnie nigdy nie podniecał dźwięk silnika, im ciszej tym lepiej.

Niestety nie jest to zaleta tylko wada, najdrobniejszy brud leci do silnika, podobno klajstruje przepływomierz powietrza i inne czujniki. Ciekawe jak z gładzią cylindrów?

Masz rację, silnik dostaje w tylca pewnie mocniej, ale ile szybciej gładzie się zużyją nie jestem w stanie ci odpowiedzieć.
Na wkładce zrobiłem prawie 100 tyś, poprzedni właściciel, który kupił wkładkę zrobił od zakupu też ponad 100 tyś. Czyli jest ponad 200 tyś na wkładce a silnik specjalnych bąków nie puszcza, zużycie oleju jak w innych vkach.
Dla mnie wynik jest satysfakcjonujący biorac pod uwagę cenę nowego kadłubka 500-2000 (w zależności od modelu silnika)

Z drugiej strony miałem kiedyś igiełkę zeteca 1.6 16v, który nie brał grama oleju i po 50 tyś z wkładką ubyło prawie litra na bagnecie . Zapomniało mi się w tym fordzie przez ten czas zmienić / sprawdzić olej

kupiłem zwykłą