No i jestem bardzo szczęśliwy bo zakończyło się na 200zł

Podłączyli jakieś swoje zabawki i mówili że poustawiali wszystko co trzeba. Teraz jest git

tylko zastanawia mnie jak to mogło się stać.. Wczoraj wszystko było oki a dzisiaj już nie.. Mówią że cała reszta jest w pożądku. Więc to wcale nie taka tragedia

Przejechałem już tym samochodem prawie 50 tys i wcale nie nażekam, to była moja pierwsza awaria a tak to tylko obsługi. Więc nikt mi nie powie że to taki zły samochód, po mojemu jak się dba tak się ma

Dzięki za podpowiedzi.