pol22rr napisał(a):
No więc tak:
1.Wykręciłem cewki, na wszystkich wilgoć, z jednej dosłownie kapała woda

, auto użytkowane sporadycznie max 50 km w miesiącu.
2. Suszę cewki
3. Kupiłem świece
W czwartek zabieram się za świece i zakładam cewki. Napiszę jak wyniki reanimacji tego zawilgoconego układu.
Aby sprawdzić "missfire" muszę logować do 6tys. obr. grupę 015 i 016 na takim telepiącym silniku??? czy jest inna procedura???
Skoro robisz tak mało km, to chociaż odpal samochód niech przepali wode z wydechu, bo ostatnio jak robiłem układ wydechowy w swojej e34 540 to byłem w szoku ile tam jej sobie chlapało, a robie nią ok 200km miesięcznie. Co do Twojego problemu to tez myslę, że cewka.