Witam wszystkich ponownie heh

Otóz mam taki problem,posiadam Audi A4 B5 1995r 1.8 Beznyzna 125Km i za jasną cholere nie mogę jej WOGÓLE zagrzać,dzięki czemu samochodzik ma teraz dosłownie ogromne spalanie

.Podam przykład: dziś przejechałem odcinek ok. 40Km w czym 15Km po mieście i stałem w korkach,jazda zajęła mi około godziny a temperatura wzrosła maxymalnie do 60c.Czasami celowo "deptałem" gdyż myślałem że to coś pomoże lecz nic... Co może być przyczyną jej niedogrzania ? Dodam iż mam zamontowany nowy termostat który kupiłem ok. miesiąc temu( w temperaturach powyżej 0c sprawował się jak należy) Czy może być to wina wiskozy? jest zamontowana na pasku i im wyższe obroty silnika tym szybciej się kręci a powiew powietrza na silnik jest dosłownie ogromny.
Czekam na wasze opinie,dodam iż cena za nowe części nie gra dla mnie żadnej roli gdyż mam ogromny sentyment do tego samochodu i NIC nie oszczędzam.
Pozdrawiam
