Podbijam.
Trochę pojeździłem autem i problem ciągle występuje. Tak jak pisałem wcześniej:
- delikatnie falują obroty;
- czasami w czasie jazdy zamula i potrafi na światłach zgasnąć, po ponownym odpaleniu jedzie już normalnie;
- po jeździe gdy chwilę czekam przed zgaszaniem potrafi po minucie nagle sam zgasnąć.
Ostatnio byłem drugi raz na komputerze celem podniesienia mocy i parametry ponoć b. dobre, przepustnica była adaptowana. Jednak problem pozostał. Spalanie na mieście poniżej 10l, oleju nie ubywa

.
Ktoś ma jakieś pomysły?
