.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich kolegów na poczatek chciałem powiedziec ze mam audi a4 rok 96 poj.silnika 1.8 ,a teraz moje pytania i problemy pierwsze to chciałem sie dowiedziec co to jest za kontrolka na srodku obrotomierza taki namalowany samochodzic na pomaranczowym tle i zawsze musze czekac az zgasnie i wtedy odpalam tak mi powiedział mechanik i teraz drugi problem dzisiaj próbowałem odpalic samochód i po odpaleniu zakrecił odpalił i zgasł i tak powturzyłem chyba z 4 razy i wkoncu odpalił normalnie ale zauwazyłem ze oturz ta kontrolka o która pytam zaczeła mrugackilka razy i chciałem sie dowiedziec czy ktos miał podobny problem lub prosze o jakos podpowiedz z góry dzienkuje Tomek

tzn co masz na mysli

Popraw tytuł wątku tak:
[auto (np. A4 B5 1.8)] Opis problemu

Co do problemu, immobilizer do naprawy.

a powiedz mi kolego idzie to jakos całkiem wyłaczyc??

Idzie, oddaj auto do elektryka samochodowego. Tylko wtedy nie bedziesz mial fabrycznej ochrony auta przed nieupoważnioną próbą odpalenia auta.

Ja na twoim miejscu bym naprawił, a nie kastrował.

sprawdzic czytnik immo przy stacyjce, a dokladnie polaczenie elektryczne

Zarath kto już takie auta kradnie to raz a dwa jak ktoś już kradnie to jest przygotowany na takie immo

oj tam, dmucham na zimne

Witam.
Posiadam audi a4, b5, 1.9 tdi, 2000r.
Mam taki problem. Rano gdy odpalam auto, to mi gaśnie i zapala się ikonka immobilizera (pomarańczowy samochodzik z kluczykiem). za drugim razem już odpala normalnie. Zdarzyło mi się to dwa razy i oba wyglądały tak samo. Czy jest taka możliwość, że jest to wina słabej baterii w kluczyku? Albo może to wina akumulatora, bo po zimie auto przy uruchomieniu informowało mnie o słabym jego stanie (migająca trzy razy ikonka hamulców), a ja go nie wymieniłem tylko naładowałem 100 km przejażdżka? I jeszcze jedno pytanie. Czy możliwe że tak się dzieje, ponieważ miałem niedomkniętą maskę?