Witam, wiem że temat był wałkowany pewnie z 20 razy, jestem tu nowy

Mam 80 b4 2.0 ABT sedan LZ3T które od kilku dni zaczęło strasznie stukać/klekotać metalicznie od ok. 1100obr - 3000obr/min,
Klekotanie występuje tak samo na zimnym jak i na ciepłym silniku

Silnik już przez poprzedniego właściciela zalewany 15W-40,
Auto ma przebiegu ponad 371 tyś, (nie znalazłem działu żeby się przedstawić i ją pokazać)
przy przebiegu 354 tyś, wymieniłem kompletny rozrząd z uszczelniaczami i pompą wody, zrobiłem kompletne hamulce razem z bębnami i łożyskami (nie chce jej sprzedawać)
Przejdźmy do rzeczy, a mianowicie klekot między 1100obr/min do 3000obr/min, klekot jest metaliczny (jutro postaram się podrzucić filmik), wydaję mi sie że to gdzieś z okolicy 1 cylindra lub rozrządu, sprawdziłem więc:
-Rozrząd jest idealnie na znakach,
-Wymieniłem olej + filtr,
-wykręciłem świece ustawiłem tłok moment po przejściu z GMP i przez dziurę po świecy próbowałem pocisnąć tłok w dół (sprawdzić luz, brak luzu, ani drgną)
-zdjąłem dekiel próbowałem pociskać szklanki (chciałem sprawdzić czy sprężyny sprawne czy któraś nie pękła - sprawne),
-Głowica czyściutka i dociera do niej olej więc obstawiam że ciśnienie jest w porządku,
-Sprawdziłem kompresję i na wszystkich cylindrach 11 więc całkiem nieźle,
-Próbowałem sprawdzić luz osiowy wału korbowego na wszelkie możliwe sposoby poczynając od prób podważania koła pasowego z drugiej strony odpychając od zamachu i nic, zero luzu, próbowałem też czy klekotanie ustaje na wciśniętym sprzęgle ale i to nie pomaga

Aha i zaglądałem do komór przez świece kamerą diagnostyczną ale wszystko w normie,
nie wiem już gdzie szukać problemu

Piszą że mogą to być popychacze hydrauliczne ale nie ma pewności, nie mam też środków na remont silnika
Chciałbym się dowiedzieć co polecacie jeszcze sprawdzić albo może ktoś z was już opanował taki problem ?
Pozdrawiam

Krystian
