Spike napisał(a):
Wymieniałeś filtr?
Może to głupio zabrzmi ale u mnie to pomogło. Też nie miałem dobrego ciśnienia jak silnik sie rozgrzał. Kombinacji było sporo i u różnych mechaniorów a wystarczyło filtr wymienić i tyle.
Dlatego ( i nie tylko dlatego) mam taki podpis pod postami

zawsze wymieniam filtr przy wymianie oleju (co 10, góra 12 tys.km) i wymieniam na oryginalny
wowo napisał(a):
Olej nie jest gęsty, tylko lepki i przestańcie w końcu pisać głupoty. Poza tym większe ciśnienie to możliwość dotarcia do każdego "kąta". 5 bar jest ciśnieniem maksymalnym i wyszstko powyżej należy traktować jak usterke. Dlaczego?? Nie pisze bo sam do końca nie wiem, ale przcież nie lejecie oleju ponad stan (z wyłączeniem szczególnych przypadków)
Ciśnienie 1,2 bary przy wolnych obrotach na rozgrzanym silniku, to już wesoło nie jest (mówie z doświadczenia) Że mechanior mówi że sie mieści w granicy błędu, to teoretycznie ma racje, bo wartośc graniczna to 0.3Bara, ale wtedy to już silnik praktycznie nie żyje. Lepiej sprawdź wszystkie zaworki i pompe, bo po pewnym czasie się okaże że motor zaczyna głośno pracować i bedzie już za późno.
pompa była sprawdzana - nie miała rys ani luzów na kole. Po raz n-ty powtarzam że wymieniałem 10 tys.km temu wał korbowy, blok silnika, panewki, pompę oleju i pierścienie. Owszem pozostały jeszcze zaworki olejowe w głowicy, ale jeśli szklanki nie stukają ani na zimnym, ani tym bardziej na rozgrzanym silniku to dlaczego miałbym rozbierać głowicę?