.: AUDI KLUB POLSKA :.

...znowu zle to cos nazwalem AGR oczywiscie.

Dobrze nazwałeś
A więc jeżeli te "taśmy" są na tym połączeniu to nieszczelności w nim mogą bezpośrednio wpłynąć na przycinanie się zaworu recyrkulacji spalin EGR.
O ile pamiętam - to nie wrzuciłeś logu 003 basic settings (w nastawach podstawowych).
Tam widać to jak na dłoni.
Prawidłowe podłączenie:
Lewy (czarny) zawór AGR "srebrna puszka" na zaworze EGR, radziłbym Ci sprawdzić też drożność tego przewodu - u mnie była w nim "zapora" z metalowej kuleczki...

Wrzuciłem dodatkowe szczegółowe fotki dla zainteresowanych, zwłaszcza dla xslawox'a, który jest właśnie w trakcie zabiegu na odmie

Wawaweeeewa....
odemka nowiusienka i blysk w kazdym calu,czego nie moge powiedziec o mnie, moim obolalym mlodym kregoslupie (od schylania sie nad silnikiem) i calej reszcie niedomagajacych podzespolow mojego ciala. O braciszku ktory pomagal mi to robic juz nie wspomne. A wiec tak, troche was przeraze.....zajelo mi to bagatela.........ok 11 godz w garazu , wszystkie sruby byly tak zapieczone ze poswiecalem srednio 2 godz na kilka z nich, nie wspomne o kluczach, uszczelkach, i innych pierdolach wpadajacych w zakamarki silnika czego wylowienie magnesem zajmowalo mi kolejne godziny (no i sprawdzalem tez waleczki )W ogromnym skrocie go****na robota ale chyba warto bylo. Kosztowalo mnie to ok 500pln + 10 paczkow babci + 4 herbatki + 1 zolta bluza z bazaru (reebok)zapaprana olejem i smarami . To na dobra sprawe byla moja pierwsza powazniejsza robota przy jakimkolwiek silniku i....odpalil za 3 - cim razem oczywiscie po odpowietrzeniu przewodow wys cisnienia. Chodzi spoko i wsz gra.(pomijajac fakt ze na naszych polskich drogach wczoraj urwalem miske od Tipa i oleju nima a dopiero co zmienilem.Remoncik wyceniono na 1000pln .Jutro odbieram Wazne ze znow bede mogl sie cieszyc autkiem, jednak problem walkow pozostaje Wymienilem tez olej i oglaszam bankructwo. Troche malo mam radosci z tej niuni ale co tam...zycie. Podziekowania dla Carlnovy za instrukcje wymiany odmy...

Mam kilka pytanek, do tych którzy są świeżo po wymianie odmy. Wiadomo, że nawet przy drożnej odmie jakieś ciśnienie w układzie jest, a więc:
1. Gdy silnik ma temperaturę około 90*C odkręcamy koreczek i co widzimy?? (nie widzimy w zasadzie nic, czy moze delikatny dymek, opary wydostające się z korka)
2. Przystawiamy ucho do korka i czy przy jego odkręcaniu słyszymy delikatne psss, czy jest zupełnie cisza??

Pomijam sytuację, jaką miałem (całkowicie zapchana odma) że podczas odkręcenia "psssyknięcie" było bardzo donośne i był problem z przytknięciem korka. niewidzialna siła skutecznie go odpychała

Wrócę jeszcze do tematu pomiaru nadciśnienia:
carlnova napisał:

... no właśnie jak z tym jest?? Ktoś wykonywał ten pomiar??

Widać trochę "mgiełki olejowej" wydobywającej się "bez impetu". Ciśnienie gazów pod deklami jest zbliżone do ciśnienia atmosferycznego ale całkiem naturalnym zjawiskiem jest to, że gorący i "mocno rozdrobniony" olej trochę "odparowuje".



Raczej bez "psss" ("neutralnie").



Zależy co i jak jest przytkane. W niektórych przypadkach bywa odwrotnie ... [korek jest wręcz zasysany] .

Moja prywatna teoryjka jest taka, że ilość i "gęstość" mgiełki wydobywającej się z "lejka" zależy od jakości i gatunku oleju.

PS: Opisane powyżej "zjawiska" dotyczą biegu jałowego. Wraz ze wzrostem obrotów silnika sytuacja zmienia się znacząco !!

Hej
Gratulacje, xslawox
Cieszę się, że misja zakończyła się sukcesem.
11 godzin - nie jest tak źle jak na pierwszy raz
Co do gubienia kluczy w zakamarkach silnika to normalka
Tylko ja powyciągałem wszystkie, które mi tam wpadły po zabiegu - zdejmując po prostu plastikową dolną osłonę sinika i skrzyni biegów z wygłuszeniem.
Dopiero wtedy odzyskałem narzędzia
Ja oprócz magnesu używałem jeszcze chirurgicznych szczypiec




Najbardziej szkoda tego bazarowego Reeboka
Ja wróciłem do domku "uwalony" jak świnia (żona nie chciała mnie wpuścić), a rąk nie mogłem domyć przez tydzień czasu - tłumacząc się klientom za każdym razem jak podejrzliwie na mnie zerkali



... i zdałeś egzamin celująco Brawo Xslawox



Nie ma problemu - trzeba sobie pomagać...
Cieszę się, że się komuś przydała moja historyjka "z mchu i paproci"...



Nie ma żadnych objawów, oprócz tych opisanych przez Piotrusia, czyli delikatna mgiełka olejowa utrzymująca się chwilkę po odkręceniu korka, żadnego pssst, czy efektu ssania...
Jest rewelka




Nie wykonywałem pomiaru - chociaż mam zamiar...
Wowo, na naszych studiach była mechanika cieczy i gazów oraz słynna u - rurka. Zrób sobie we własnym zakresie
Ja pożyczę od naszych speców z GPT...
Zresztą jak masz wymienioną odmę - nie masz się czego obawiać.
Ja teraz jestem w trakcie kolejnego zabiegu - dokładnie umyłem całą górę i szczególnie dół silnika oraz osłony wygłuszające i obserwuję, czy nie pojawią się gdzieś strużki oleju, obydwie miski olejowe (górna i dolna), wszystkie uszczelnienia i uszczelki.
Na razie jest OK. Jeżdzę już trzeci dzień bez osłon i lookam
Mam nadzieję, że nie wymieniłem odmy za poźno...



Dokładnie takie są u mnie objawy, wowo...

carlnova napisał:

No właśnie, na pewno nie wymieniona. Podejzewam że majstry "przepchali i umyli" To było zaraz po kupnie, jeszcze nie siedziałem w temacie. Dzis z ciekawości odkręciłem korek i miałem takie objawy jak pisałem.
Zamówiłem juz kpl. odmowy Będzie na piątek, więc w sobote wymiana.

carlnova napisał:


...to chyba mieliśmy podobne studia Robię w zawodzie więc u-rurka jest stale na moim wyposażeniu.

Inżynieria Środowiska - specjalność SIS

Można jeszcze wykorzystać cudeńko, które znalazłem, ale to już niestety kosztuje

http://www.allegro.pl/item172984036_sup ... ienia.html

Taki miernik też posiadam
W sobote wymiana i wykonanie pomiaru.

Kierunek studiów jest oki

Hejka.
A ja studiowałem mechanike - eksploatacja poj. samoch. Też miałem coś z U-rurką Były to Podstawy techniki cieplnej. Będe musiał odświerzyć wiadomości i odszukać notatki

Co do odmy to u mnie nie ma żadnego psssyt i dymek jest taki jak Piotr opisał



Spać mi już nie daje ta odma i dzisiaj jade do znajomego na warsztat umówić się na wymianę. Porobimy logi i zobaczymy o co biega w tym silniku. Może to że nie zbiera sie tak jak powinien to przepływka?

Carl u mnie w ASO odma kosztuje 270 Czy serwisy nie powinny mieć jednakowych cen tych samych części?

konrad_1977 napisał:


U mnie 280zł Oczywiście będzie rabat

Według mnie ceny powinny być takie same, ale to przecież chory kraj
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że Szczecin i Koszalin to ten sam autoryzowany dealer Audi - koszaliński J.T. Dudojć, a więc ta sama firma...
Pewnie dzielą ludzi na zasobniejszych i biedniejszych - Szczecin jest zdecydowanie bogatszy ku Twojemu zmartwieniu...
I ceny dostosowane do realiów szczecińskich.
Nie do pomyślenia, ale prawdziwe...

Jeszcze trochę, Konrad i będziemy kupowali części u naszych zachodnich sąsiadów, a nie dawali się "rżnąć" rodzimym ASO...



Łomża to też bogaty region...

U mnie jest Koacz-Łopiński. Dudojć ma Skode.




No i tak będzie jak mówisz. Właśnie jutro z Berlina wybiera sie do Gdańska znajomy tak jak pisałem Ci mailem i poprosze aby jednak kupił mi filterek i pozostałe części potrzebne do całej operacji wymiany. Tam kosztuje 49 euro + 19% podatku. I tak taniej niź u nas. Pewnie za dowór do Polski prowizje sobie pobierają




Wowo Ciekawe jaki rabacik Jak coś to bede pamiętał. [/quote]

Dodam jeszcze mały szczegół o którym zapomniałem.
Mianowicie, przed rozpoczeciem prac "wydobywczych" odmy z Waszego V6, proszę o uzbrojenie się w jakiś środek typu WD-40 lub podobny i spryskanie wszystkich połączeń, które będziemy demontować juz dzień wcześniej dla ułatwienia odkręcenia śrub.
Zdecydowanie ułatwi to wszystkie prace i pozwoli skrócić czas całej operacji.
Dodam jeszcze, ze względu na powtarzające się pytania, że ceny części użytych przy wymianie kształtowały się na poziomie 340 PLN, w tym:
1. Sama odma - 221,78 PLN
2. Wszystkie nowe uszczelki wyżej wymienione - 120 PLN

Niestety jednak z uwagi na tzw. "co kraj to obyczaj" musicie zweryfikować te ceny w rodzimych ASO, bo jak pokazuje smutna rzeczywistość sa bardzo zróżnicowane w innych miastach...

Pozdrawiam i życzę powodzenia przy wymianie zwłaszcza dla kolegów, którzy będą to robili w weekend: konrad_1977 i wowo...

Odma wymieniona. Operacja trwała 2h. Obeszło sie bez odkręcania EGR.

I u mnie odma wymieniona lecz operacja trwała 6 godzin. Połowa sukcesu jest posiadanie dobrych kluczy. Przede wszystkim krótkiej oczkowej 13 i bardzo krótkiej przedłużki na klucze nasadowe. Do tego należy posiadać klucze imbusowe 5, 6 i 8, klucze płaskie.

NIE OBESZŁO SIE BEZ NIESPODZIANEK
Ciesząc sie że odpowietrzenie układu paliwowego łatwo poszło okazało się że mam wielką plame oleju pod autem. Zapomniałem dokręcić śrubę przy turbo od przewodu olejowego Podczas odpowiewtrzania nie było widać wycieków oleju tylko jak już z olejem sączyło sie powietrze. Więc prawdopodobnie wyleciał cały olej. Na miarce oleju nie ma NIC
Silnik nie pracował dłużej jak minute razem z odpowietrzaniem, a kontrolka oleju sie nei zapaliła. Czy możliwe aby przez ten czas wyleciało 5 litrów oleju przez taki mały wężyk? Czy z turbince nic sie nie stało itp?

Pozdrawiam

Pozostawię tą prowokację bez komentarza, bo musiałoby się to skończyć kłótnią
Zresztą nie powinno mnie to dziwić, bo jak sięgnę pamięcią - wowo zawsze robił wszystko najlepiej, najszybciej i najtaniej
Spodziewałem się takiego posta...
Wowo Chciałbym tylko kiedyś doczekać chwili, kiedy Ty założysz taki topic opisujący jakąś operację, np. wymiana termostatu w V6 w 2 godziny i jeszcze bez ruszania rozrządu...
Tylko się pewnie nie doczekam...



Cieszę się, że masz to za sobą, Konrad - a pomyłki - cóż - zdarzają się nawet najlepszym
Martwi mnie tylko Twoja turbina pracująca przez minutę na niewłaściwym smarowaniu, o resztę podzespołów raczej się nie martw - wszystko będzie OK.
I tak miałeś niedługo zalewać Motulka
Zalej teraz auto jakimś tańszym syntetykiem, czy nawet mineralnym wg wskazań Piotrusia i przepłukaj dobrze układ zanim zmienisz olej na właściwy.
Reszta w rozmowie telefonicznej...

O termostacie już pisałem. Wymieniłem bez ruszania rozrządu. Zajęło mi to około 5h

Co do wymiany odmy to wprowadzę małą poprawkę
EGR był ruszany - odkręcone 2 imbusy przy kolektorze ssącym (przykręcona rura z plecionką) i 1 imbus który trzymał EGR przy głowicy. Po wykręceniu tych 3 śrub EGR można było delikatnie nagiąć tak, by odma wyszła. Ważne jest to że wszystkie śruby są na wierzchu, łatwo dostępne)Przewód olejowy oczywiście odkręcony.
Czas operacji tak jak pisałem wyszedł 2h i nie była to robota w pośpiechu. Przy okazji umyłem sobie silniczek.

Czasem zamiast bez sensu się narobić, trzeba popatrzeć i pomyśleć. Oszczedza się kupe czasu i daremnej pracy.

A już przed godz 12 był u mnie kolega Marjojr któremu zlogowałem auto