.: AUDI KLUB POLSKA :.

pisze na nich vw/audi i nic wiecej

Sluchajcie odnawiam temat jestem po wymienie kupulki palca rozdzielacza i przewodow wn wszystko oryginalne firmy Bosch i dalej silnik od czasu do czasu szarpie i zachowuje sie jakby nie palil na jeden cylinder co moze byc dalej przyczyna co sprawdzac gdzie szukac? Mam garaz wiec moge podlubac przy nim nie boje sie pobrudzic rak. Mam do niego jeszcze kompletny wtrysk czy to moze byc wina wtrysku jest sens wymieniac caly kompletny? Pomozcie bo wreszcie chce to do kupy zrobic przy tym samochodzie.

W takiej sytuacji sprawdził bym ustawienie zapłonu, pod warunkiem nowej kopułki, palca i prawidłowo dobranych świec i przewodów do tego silnika.

Jak sprawdzic ustawienie zaplonu? Czy jest mozliwe uszkodzenie aparatu zaplonowego?

UStawienie zapłony lampa stroboskopową, uszkodzenie układu zaplonowego jest mozliwe jednakże w większości wypadków unieruchomi twój silnik..



Ja mam janmorowskie przewody i nie narzekam....

sluchajcie ciesze sie niezmiernie bardzo udalo sie znalazlem przyczyne mianowicie cos mnie wczoraj tknelo zeby wykrecic swiece i zobaczyc czy ktorac jest zaczerniona i to by wskazywalo ze na ten cylinder nie pali i wiecie co sie stalo a mianowicie wykrecam przedostatnia swiece a ona sie giba byla zlamana nie polecam nikomu seiec NGK wytrzymaly nowki niecalem 3tys km!!!! nie polecam nikomu!!! teraz wszystko chodzi na swiecach boscha i normalnie znowu poczulem jak mi autko ucieka na 2 biegu prawie 100km/h masakra pieknie teraz plynniutko chodzi i przyspiesza dziekuje za wszelkie rady pozdrowionka dla wszystkich

nie ma sie co cieszyć - na 100% uszkodziłeś świece w trakcie montażu

Dokładnie, nie wierzę, że świeca NGK, się tak po prostu sama złamała. Od dłuższego czasu jeżdżę na nich i nie powiem złego słowa.

Powiem więcej. To jedyne swiece jakie montuję moim klientom;] Nigdy do mnie nie wróciły;]

Nie raz montowalem juz swiece w samochodach i powiem szczeze ze tez mi sie to pierwszy raz trafilo zadnego bledu nie wykonalem podczas montowania swiec! na 80% byla to wada fabrychna siecy!

Wystarczyło, że delikatnie przegiąłeś klucz podczas dokręcania, porcelana jest krucha, i pękła. Kiedyś też tak przez nieuwagę załatwiłem ze dwie świece.