.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, dziś rano odpaliłem auto, chodził pare minut i zgasł i już nie zagadał... wcześniej zalewałem paliwo z niesprawdzonego źródła tzn. że mogło to być paliwo letnie... podejrzewam, że gdzieś przymarzło moje pytanie tylko gdzie... czy to w zbiorniku paliwa? Dodam, że zalałem prawie cały bak... czy to gdzieś w filtrze??? Jakieś sugestie ?

To na Twoim miejscu zlałbym te paliwo i zatankował zimowego ON ze stacji. Zaprowadź auto do ogrzewanego miejsca i zlej to, niech auto postoi pare godzin. A zamarznąć mogło wg. mnie zarówno jak i w baku jak i przewodach.

Jak masz możliwość to ogrzej samochód w garażu.
Letni olej napędowy można uodpornić na mróz dodając benzynę (ilość zależnie od temperatury) lub odpowiednim dodatkiem - kupisz na prawie każdej stacji paliw.
Ja bym dolał tak ze 20% benzyny do baku i próbował kręcić - jak powiedzmy masz 50L w baku to 10L benzyny możesz dolać i "pohuśtać autem" .
Filtr paliwa zawsze niezaszkodzi wymienić - tymczasem jeżeli masz spust w filtrze to spuść wszystko i zalej filtr dobrym i ciepłym paliwem przed kolejną próbą odpalenia.

Odpiąłem wężyk od pompy i bezposrednio zeby paliwo pobrala ze sloika w ktorym nalalem ON ..i takze nie chce załapac

Podłacz VAGa/VCDSa i odcztaj błędy...

odpaliłem jakoś auto... po podpieciu vaga pokazuje błąd czujnika temperatury paliwa... po dłuższym postoju długo kręci... poza tym nie słysze pyknięcia przekaźnika od świec ?

Zjawisko parafinowania.
Wymiana filtra , zalanie baku do pełna + 1 litr dętki.
Jesli nie pomoże - wyczyścić filterek na wejściu zaworu odcięcia na pompie.
Dalsze konsekwencje to zapaskudzenia baku ... oby nie...

Po wymianie filtra pali normalnie... Przed wymianą nawet po krótkim postoju i nawet w ciepłym miejscu miał problemy (dłużej kręcił)