Obiecałem i słowa dotrzymałem. Liczę na merytoryczne uwagi i może wspólnie wyrezamy cos fajnego
10 przykazań dla quattro ver 1.0
1. Nie będziesz grzał torsena do granic możliwości , wszak i doskonałości czasem wymagają litości
2. Zimą w bagażniku oprócz grzańca kraty, woź również ze sobą 2 małe łopaty.
Bo gdy w euforię popadniesz i mocno przykozaczysz, to się w zaspie obudzisz i z zimna się zapłaczesz.
3. Gdy rozpęd zimą weźmiesz pamiętaj o tym przecie, że hamowanie w quattro coupecie takie samo jak w ośce 1Z`cie.
4. Spraw by smarowanie torsen miał porządne.
Poziom wysoki kultury w organiźmie, takowoż ważny jak i oleju w quattro mechaniźmie.
5. Jakoż że większość na tył dawane jest momentu, pamiętaj o tym kierowniku wychodząc furką z zakrętu.
6. Gdy kapcia zaś złapiesz i z opony się zadymi, to nim zapas załozysz pomyśl, czy obwód koła zapasu zgadza się z innymi.
Torsen przegrzany to Torsen sfakany.
7. Nie szalej zapatrzony w quattro możliwości, inni na drodze też mają prawo dojechać w całości.
8. Oprócz 4 łapek pod nami ważne są opony , łyse być nie mogą , bo warunek bezpieczeństwa nie zostanie spełniony.
9. Przy zakupie, posłuchaj , postukaj i na szutrach wyniuchaj, czy zakup udany i czy mechanizm nie wyświechtany.
Sam znaczek na desce będzie nic nie warty jeśli jeden trybik w torsenie zdarzy się zatarty.
10. Jest bezpiecznie, odjazdowo i przyczepność wspaniała. Byle jednak rozum nie oddalił się od ciała.
All rights reserved by Baskecior