Witam.
Szukalem sporo na forum znalazlem pare podobnych tematow, ale zaden z opisywanych problemow nie byl dokladnie taki jak moj.
Odpalam silnik, jade wskazowka od temp. plynu rosnie, w pewnym momencie opada, potem znowu rosnie. w pewnym momencie osiaga taki poziom, ze wlacz mi sie czerwona kontrolka od poziomu/temp plynu chlodzacego...
Wiatraki chodza na max mimo tego, ze nie stoje w korku tylko jade. Po jakims czasie wskazowka znowu dosc szybko opadnie, kontrolka gasnie po czym za jakis czas znowu potrafi sie zapalic....
Plynu w zbiorniczku wyrownawczym nie ubywa i jest na odpowiednim poziomie, temperatura oleju caly czas pomiedzy 80, a 90 st.
Co to moze byc? Walniety czujnik?
Jak podlaczam VAGa to wszystko jest ok, nie ma zadnych bledow. Czy jest mozliwe, ze czujnik bylby walniety pomimo tego, ze w VAGu sie zaden blad nie pokazuje?
Od czego zaczac diagnostyke?
Pozdrawiam
Rafal
_________________ A6 C6 3.2 FSI
|