.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ktoś ma jakieś podejrzenia co może być przyczyną blokowania się hamulców? Kilka dni temu po tygodniowym postoju hamulce się zablokowały. Kilka razy do przód-tył i puściły. Przejechałem 200km, samochód stał 20-30 min i nie było po tym czasie problemu przy ponownym ruszeniu. Kolejne 400km i wszystko było OK. Dojechałem do domu bez przeszkód. Rano po kilkunastu godzinach postoju hamulce znów zablokowane. Metodą siłową czyli przód-tył popuściły. Przejechałem 30km. Ponowny postój ok. 5-6 godzin i hamulce znów chwyciły. Co jest? Dodam tylko, że na trasie zauważyłem, że czasem hamulce piszczą podczas hamowania, a przy skręcaniu słychać jakby coś tarło metal o metal. Zaznaczam, ze te objawy nie występowały cały czas lecz pojawiały się i znikały.

sprawdzałeś czy trzymają wszystkie koła? nie robiłeś nic ostatnio przy serwie?

Popraw tytuł wątku zgodnie z regulaminem forum, w przeciwnym razie wątek poleci do kosza

kiedy był wymieniany płyn hamulcowy ??
Może jest w nim tyle syfu że juz pompę zacina.

Tarcze grzeją się równomiernie. Przy serwie raczej nie było nic robione, choć w ubiegłym roku hamulce były "poprawiane" tj. wg. mechanika klocki całkowicie nie odchodziły od tarcz. Ja tego wtedy nie odczuwałem, ale dałem do zrobienia. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale w trasie przy 160-180km/h zapalała się żółta kontrolka ABS, która gasła po wyłączeniu silnika.

tak się dzieje jak jest źle ustawiony skok jałowy pedału hamulca, czasem jak ktoś zmienia serwo to nie chce mu się rozpinać na kulce tylko wykręca cały ten łącznik i później jest to ciężko ustawić bo min obrót wpływa na hamowanie a jak jest za mały ten skok to po nagrzaniu automatycznie cały czas trzpień naciska na pompę i blokuje koła, niekiedy możesz jeździć tak dłuższy czas a dopiero jak się zrobi cieplej albo zagrzejesz dobrze hamulce to zaczyna się blokowanie, ABS się zapala pewnie przez któryś czujnik, jak się zapali trzeba wtedy sprawdzić vagiem który to

Okazało się, że winny jest pęknięty klocek hamulcowy, a przynajmniej taką opinię wyraził mechanik. Koszt 150zł.