.: AUDI KLUB POLSKA :.

no wreszcie czas zrobic te karocę co by tak nie latała po drodze

przekopując fora różnej maści zdecydowałem sie na al-ko lub kayabe

obydwa chciałbym twardsze niz seria i ewentualnie przygotowane do przyszłego delikatnego obnizenia (30-35mm)

jakies za lub przeciw?

kayaba ma być made in japan, około 500 dwa na przód

Kayaby i dobre sprężyny, może Weitec? Będzie miło trzęsło plomby

ma byc twardszy od serii ale nie jakis hardcore

sprezynki byc może w przyszłości, karli w niedzieli opowiadał że chętnie
by się podwyzszył przynajmniej na zime, auto identyczne na oko
obniżone własnie tyle ile chcę...

a co do amorków też sie skłaniam do kayaby...

moja osobista propozycja to SACHS.amortyzatory na wyposażeniu vw na 1 montaż.nie mam przekonania co do kayab-y bo tymi amorami handlowałem i nie ma w nich rewelacji .a ALKO ...no cóż firma produkuje jeszcze kosiarki oprócz amortyzatorów a więc miłych przemyśleń i do usłyszenia

akurat sachsa lubie jesli chodzi o trwale czesci tym bardziej bylem
zdziwiony opiniami o amorkach sachsa... zreszta niewykluczone
ze te co teraz mam to wlasnie sachs i od poczatku byly za miekkie...

generalnie po przeszukaniu forów sachs sucks

kayaba ma byc made in japan a to podobno spora róznica....

powodzenia życzę w szukaniu kayaby japońskiej w ostatnim czsie nasz rynek jest zawalony kayabą z hiszpani (kolor amora :czerń) napisz mi może jakie masz AUDI nr vin oraz silnika a poszukam ci dobrych amortyzatorów w dobraj cenie

No i co z tego ze produkuje kosiarki??
Dla mnie to zaden wyznacznik. Pozatym wiele osob chwali sobie wlasnie ALCO. Pozatym w poprzendim aucie mialem komplet keyabow i bylem bardzo zadowolony. Ale SAHSOW skoleji nie polecam. Kolega mial w calibrze i narzekal ze za miekkie . Pozatym nie tylko on narzeka. Wiele osob ma podobne zdanie

Aha jak chcesz namiar na kogos kto handluje keyabami daj znac. Znam osobe , ktora moze Ci pomoc

mam cżłowieka który ma własnie japan w dodatku polecany warsztat
no i właściciel ma dokładnie taka sama furkę

a co do tych kosiarek to bys sie zdziwil ile osob sie wyraza pochlebnie
o ich wyrobach...

silnik 1Z, a VIN po cóż ci? cały czy kawałek?

a mozesz zapodac na forum? czy priv?

jeszcze w temacie kayaby - ktory typ zakupic? mam w ogóle jakis wybór?

Z tego co sie kiedys dowiadywałem ( jest u nas sklep- podobno firmowy Kayaba? ) to sa dwa rodzaje amorków: 1. standard - pewnie olejowe i 2. jakies twardsze ale co to jest to nie wiem.
Jakby co to moge popytac.

Pozdro

please do

Jak ja kupowalem to mialem jakis wybor. Ale to bylo juz dawno.
Kontakt przeslalem na priv.

a więc tak w tej chwili mam sachsy gazowo - olejowe i od samego początku
była za miekki jak dla mnie, niecałe dwa latka, 60-70kkm i szlag
je trafił

a kayaba ma byc japan, pomarańczowa za około 250 / sztuka

Kayaba Twin Tube Gas (olejowo gazowe) czyli lepsze - b.twarde
cena szt. przód - 248 pln
tył - 338 pln
Do całego kompletu jakis upust pewnie by był

Mniej więcej w tej samej cenie są Monroe Reflex - 290 przód/350tył

Pozdro

Ja mam w tej chwili kayabe made in japan gazowe i jak dl amnie to sa za miekkie i jak bede mial troche wolnej gotowki to je zmienie !
Ale moze u ciebie bedzie lepiej bo masz silniczek lekki

ilu ludzi tyle opini i tu się z wami nie zgodzę że alko jest super sachs jest beeee
opel na przykład ma to do siebie że jest miękki vw na odwrót .jeżeli jechaliście kiedyś golfem 2 to wiecie o czym mówię.wszyscy narzekają na sachsa .powiedzcie mi dlaczego jest to jeden z większych koncernów na świecie produkujący amory .przod kayaby do zaw typowo sportowego u mnie za 190zł brutto szt

moja opinia o sachsie wynika z autopsji i niczego dobrego o ich amorkach
nie słyszałem...

ta twoja kayaba to hiszpanska? ma jakis kolorek?
ktora olesnica bo znalazłem osiem sztuk

pliz pojaw sie w czwartek, można zarezerwować jazdę próbna?

Mam Al-ko i moge polecic,duzo sztywniejsze od serii,narazie przejchalem ok.13tys.km,