.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Wymieniam żarniki w swoim aucie, szukałem dobrych d2s philipsa, dużo o tym czytałem, podzwoniłem, w serwisie np. skody czy vw kosztuje sztuka około 450 zł brutto, w inter-carsie 300zł.
Dzisiaj byłem w fota s.a. - facet zaproponował mi 2 żarniki d2s philips 85122 za 440 zł brutto na zwykły paragon, cena wyjściowa to 300 zł. Obejrzałem, wydaje mi się że są oryginalne, czyli min.; okalająca blaszka, zagłębienie(rowek) na górze, dobre napisy. Duże żółte opakowanie, zastanowiło mnie tylko to że tak praktycznie łatwo opuścił mi na komplecie około 160 zł, sztuka brutto za 220zł. Dzwoniłem do innych sklepów fota i tak maksymalnie opuszczali mi do 270 za sztukę. Jeszcze jak wyjąłem żarnik z opakowania to siedział tylko w kawałku opakowania papierowego, nie było żadnej plastikowej buteleczki, to mnie trochę zastanowiło.

Moje pytanie?
Ktoś kupował żarniki d2s philips 85122 w fota s.a. , po ile płaciliście? Jak z późniejszym użytkowanie?
Sklep jest otwarty do 14 dzisiaj no i się poważnie zastanawiam czy ich nie kupić, proszę o poradę.

Pozdrawiam forumowiczów

kup zwykle chinskie , nie ma co przepłacać

Pokrywasz mu koszt uszkodzonych w krótkim czasie przetwornic?
BTW kupiłem na allegro "oryginały" d1s philipsa po 90 zł /szt.
Pudełko jest ok, blaszki są ok. Po zdjęciu blaszki alu brak nadruków firmowych (kod, numer serii, model).
Sprzedawca leci w kulki - nie odbiera tel, nie odpowiada na mail, nie chce przyjąć zwrotu.

http://allegro.pl/xenon-ksenon-zarnik-d ... 63269.html

Allegro ma w d***** moją skargę, nie zdjęli aukcji mimo, że im napisałem, że koleś handluje podróbkami.
Normalnie cyrk. Koleś łamie kilka paragrafów na raz a aukcja wisi nadal.


W Focie podróbek nie ma.

Allegro zawsze miało gdzieś takie rzeczy. Uwierz mi, gdyby się tym zajęli to 3/4 aukcji znika a tym samym przestają zarabiać. Większość rzeczy na allegro to podróby. Mówie tutaj o róznych kategoriach i dziedzinach życia. Oryginalny na aukcji najczęściej nic nie znaczy. Raczej nic nie wskórasz, facet dostanie negatywa, ew. spór który zakończy się jako nierozstrzygnięty

Zgodnie z prawem ma psi obowiązek przy sprzedaży internetowej przyjąć zwrot bez względu na powód.
Do tego prowadzi sprzedaż hurtową (ilościowo) a paragonu ani hu hu.

Czy komus zepsuły się przetwornice po jeżdżeniu na zamiennikach z allegro po 80-90 zł ????

Jeszcze o czymś takim nie słyszałem

U mnie już co najmniej 3-ci rok jeżdżą jakieś zamienniki (takie dostałem razem z autem). W tym czasie padł jeden.
Padła również jedna przetwornica, ale wg papierów które dostałem z autem była naprawiana w 2006 więc raczej nie wiązałbym tych faktów ze sobą.

Przetwornice padają bo podróby nie trzymają parametrów startowych i dają zbyt duży opór przetwornicy, która dostaje po dupie i w końcu siada.
Generalnie przetwornica sama z siebie nie siada - siada albo od zalania albo od szajsowatego żarnika.
Skoro miałeś w 2006 naprawianą przetwornicę to była naprawiana z jakiegoś powodu

No cóż, w takim razie z premedytacją zapłacę 44 pln zamiast 440 i będę się liczył z możliwością padu przetwornicy.

P.S. Druga jest oryginalna, czyli Bóg raczy wiedzieć ile już opiera się zdradzieckim zakusom tanich żarników

A ja powiem tak, z własnego doświadczenia, doobre kilka lat temu kupiłem zestaw hid ( o zgoro, jeszcze miały astronomiczne ceny). Czyli jakieś 5-7 lat temu, przejeździły w b4 w soczewce, później dostały nowe żarniki (z h1 na h7) w b5, kolejne żarniki i teraz następne (wszystkie nie odpowiadały mi już kolorem wypalenia z czasem) i do tej pory działają. Więc nie wiem czy warto dawać 10x tyle


A co do sprzedaży internetowej... to temat rzeka. Raczej zawsze jak kupuje przez allegro liczę się z tym że czasami towar trzeba wyrzucić do śmieci, taki to portal. Oni żyją z prowizji...

Nie łudźcie się tym, że palniki po ok 100 zł to oryginały...nie ma takich cudów, że w jednych miejscach sprzedają je po ok 300zł/szt. a na alledrogo rozdają już na pewno poniżej 100 zł. Są to dobrej jakości podróbki, które można kupić nawet z fakturą i gwarancją.
Sam kiedyś takie nabyłem na w/w portalu...podejrzenie padło na opakowania w jakich je dostałem(cienki kartonik, nie za ostry druk na nim), a także na ich ogniskową(światło wychodzące poza soczewkę było za bardzo rozproszone jak z oryginalnego palnika.
Poza tym wszystko z nimi było ok. Sprzedawca nie chciał na początku zrobić zwrotu, więc wysłałem mu informację, że wszczynam postępowanie przeciwko niemu i takie tam ble, ble, po czym oddał mi całą kasę, a że zwinął konto na alledrogo to palniki zostały u mnie i świeciły do końca bez innych zastrzeżeń.

Nie chodzi o łudzenie się, tylko o okazje.
Okazje istnieją sam onegdaj kupiłem nowy fabrycznie zapakowany z poza oficjalnej dystrybucji (z papierami) amplituner za 50% ceny rynkowej.
Trzeba więc przyznać, że okazje nieraz się zdarzają.
Jeżeli ktoś pisze tłustym drukiem oryginał to bierze odpowiedzialność cywilną i karną na barki.
Ale z drugiej strony alternatywa odsiadki nie robi teraz na nikim wrażenia.
A ja nie lubię być oszukiwany ani na 10 ani 100 ani na 1000 zł.